"We did it, Joe!". Tak Harris powiedziała Bidenowi, że wygrali wybory (WIDEO)

Ola Gersz
Na Twitterze Kamali Harris pojawiło się urocze nagranie. Przedstawia moment, gdy wiceprezydent – elekt dzwonido przyszłego amerykańskiego przywódcy Joe Bidena. "Udało nam się, Joe!" – mówi podekscytowana Harris do telefonu. Wpis Harris bije rekordy popularności w internecie.
Kamala Harris będzie pierwszą wiceprezydentką w historii USA Fot. Twitter / Kamala Harris
Czytaj także: Kamala Harris porwała tłumy. "Jestem pierwszą wiceprezydentką, ale nie ostatnią"

Amerykańskie media ogłosiły w sobotę, że wybory prezydenckie wygrał Joe Biden, kandydat Partii Demokratycznej. Przekroczył on liczbę 270 głosów elektorskich, która jest wymagana do zwycięstwa w wyścigu prezydenckim w Stanach Zjednoczonych. Wiceprezydentką będzie Kamala Harris. To pierwsza kobieta, ale również pierwsza Afroamerykanka na tym stanowisku.

W sobotę rano, tuż po ogłoszeniu wyników przez stacje telewizyjne, Harris podzieliła się na Twitterze uroczym nagraniem. Wiceprezydent – elekt dzwoni na nim do Joe Bidena, aby podzielić się z nim radosną wiadomością. – Udało się nam. Udało się nam, Joe! Będziesz kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych! – mówi ubrana w sportowy strój Harris, która prawdopodobnie była w trakcie porannego joggingu w parku. Senatorka nie kryje ekscytacji i radości, a na końcu krótkiego nagrania wybucha śmiechem.

Wystąpienia Bidena i Harris

W sobotę (o 2 w nocy w niedzielę czasu polskiego) Joe Biden i Kamala Harris wygłosili swojego pierwsze zwycięskie wystąpienia. – Jestem pierwszą kobietą wiceprezydentem, ale nie ostatnią. Każda dziewczynka obserwująca to wydarzenie, widzi, że nasz kraj jest krajem wielkich możliwości – mówiła wiceprezydent – elekt.


Z kolei prezydent – elekt Joe Biden wyciągnął rękę do republikanów i wyborców Donalda Trumpa. – Rozumiem dzisiejsze rozczarowanie wielu republikanów. Sam parę razy przegrałem. Ale dajmy sobie szansę. Czas odrzucić ostrą retorykę. Musimy przestać traktować naszych oponentów jak wrogów. To nie wrogowie, to Amerykanie – mówił polityk.

Z przegraną nie może pogodzić się jednak Donald Trump. Obecny prezydent ogłosił już, że wstąpi na drogę sądową. Jego zdaniem wybory zostały sfałszowane. W sobotę na Twitterze ogłosił swoje zwycięstwo.

Czytaj także: "To nie wrogowie, to Amerykanie". Prezydent – elekt Biden wyciąga rękę do wyborców Trumpa