17 kuriozalnych zaczepek Krystyny Pawłowicz, gdy puszczały jej hamulce [CYTATY]
Krystyna Pawłowicz miała zaprzestać aktywności w mediach społecznościowych. Jednak objęcie przez byłą posłankę PiS funkcji sędziego Trybunału Konstytucyjnego wcale nie stępiło jej temperamentu. Oto wybrane szarże Pawłowicz z ostatnich lat. Dotyczą zarówno czasu, gdy była parlamentarzystką, jak i udziału w pracach trybunału kierowanego przez Julię Przyłębską.
1. Atak na Kidawę-Błońską
Jeśli ktoś liczył na to, że zamiana poselskiej ławy na fotel sędziego Trybunału Konstytucyjnego złamie temperament Krystyny Pawłowicz, bardzo się mylił. W kampanii prezydenckiej weszła w skórę żołnierza PiS w mediach społecznościowych i bezpardonowo zaatakowała kandydatkę Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta RP. "Wstyd to pojęcie obce dla prezydentury Andrzeja Dudy" – napisała Kidawa Błońska na Twitterze. Tego było już za wiele, nawet dla majestatu sędziego TK. "Wstydem,proszę pani Kidawy-Błońskiej to jest pani BEZWSTYD;bezwstyd bezkrytycznej marionetki,bezwstyd nieudanego socjologa z infantylnymi pretensjami do bycia 'prezydentem'...Litość" (pisownia oryginalna – red.) - odpowiedziała Krystyna Pawłowicz.
2. Ataki na Jandę
Pawłowicz zaatakowała aktorkę po tym, gdy okazało się, że ta zaszczepiła się przeciwko covid-19 poza kolejnością. Pawłowicz pokazała zdjęcie z dzieciństwa, które podpisała "Po prawej,blada Krysia Janda,a po lewej urocza Krysiunia Pawłowicz".3. Apel do Kurskiego
Przed świętami Bożego Narodzenia Krystyna Pawłowicz zwróciła się z zaskakującym apelem do prezesa TVP Jacka Kurskiego. W grudniu TVP tradycyjnie pokazuje kolędy, które wykonują znani polscy artyści. Była posłanka PiS poprosiła Kurskiego, by z tej okazji nie promował artystek, które zaangażowały się we wspieranie Strajku Kobiet. "Prezesie @KurskiPL nie wpuszczaj nam tych błyskawic przed oczy na Święta.Nie hańb Boga" – napisała.4. Atak na dziennikarzy
Dam wam jeszcze popalić – w taki sposób była już posłanka pożegnała dziennikarzy w Sejmie grożąc im palcem. Stało się tak po tym, jak w 2019 roku przestała być po wyborach posłanką PiS. Czas pokazał, że szykowała się już do nowej roli – sędziego Trybunału Konstytucyjnego.5. Lista zasług Piotrowicza
Tym razem Krystyna Pawłowicz wzięła na siebie wszystkie komentarze wymierzone w Stanisława Piotrowicza. Wymieniła listę rzeczy, za które powinniśmy być wdzięczni obecnemu sędziemu TK."A żebyście wiedzieli,że trzyma się dzielnie,mimo niespotyk. NIESPRAWIEDLIWYCH ataków hejtu.Z KAŻDEJ strony,niestety.. Bez niego NIE ZOSTAŁYBY PRZEPROWADZONE zmiany wym.sprawiedl.nawet te,które udało się mimo blokad przeprowadzić.Należy się PODZIĘKOWANIE,nie kpiny,panie Mazurek" – napisała na Twitterze.
6. Atak na Tuska
"Zestrachany wyraz brzydkiej twarzy rudego niemieckiego szatniarza udającego tym swym lękliwym i 'zuchwałym' gestem paluszka 'równego' PDT, fałszywe spojrzenie okrągłych rybich oczu... Na fotce cała prawda o tym koledze Dulkiewicz (pisownia oryginalna – red.)" – napisała Pawłowicz o Donaldzie Tusku.Pretekstem okazał się wpis dziennikarza Radia Zet Jacka Czarneckiego, który zastanawiał się, kto będzie następnym Polakiem jak równy z równym rozmawiającym z takimi politykami jak Donald Trump czy Emmanuel Macron.
7. "Kto to jest jakiś Matczak?"
Posłanka PiS próbowała poniżyć prof. Marcina Matczaka, który znany był z krytyki zamachu PiS na niezależne sądownictwo. Sugerowała, że nikt o nim nie słyszał jako naukowcu."Ale tak w ogóle, to kto to jest ten jakiś Matczak? Skąd się nagle pojawił ? Co za jeden? Z jakiejś prywatnej wyższej szkoły zawodowej? – zapytała na Twitterze.
Rzeczywisty dorobek naukowy Pawłowicz od 2005 roku przypomniał prof. Jerzy Zajadło z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Odesłał do profilu Pawłowicz w bazie "Ludzie Nauki", gdzie widnieją dane o jej habilitacji z 2005 roku. Od tego czasu napisała dwie recenzje doktorantów i jeden artykuł naukowy. "Klękajcie narody" – podsumowuje.
8. Atak na Wieniawę i Barona
O rozstaniu Julii Wieniawy i Barona aż huczało w portalach plotkarskich. News dotarł też do Krystyny Pawłowicz. Napisała zgryźliwy komentarz i przy okazji zaliczyła wpadkę. "A kto to jest ten jakiś Baron i ta Wieniawa...? Czym się zasłużyli, czego i gdzie dokonali...?" – komentowała na Twitterze Pawłowicz. Posłanka PiS pomyliła się i skrytykowała Barona za to, że chwali się nieswoimi osiągnięciami. W obronie syna stanął ojciec.9. "Teraz ja mówię. Mówi poseł!"
Zaczęło się od ataku na Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich. Stwierdziła, że RPO kieruje się "kryterium lewackoobyczajowym" w swojej pracy i zwraca uwagę na "osoby, które są chore seksualnie".– Jest pan wyjątkowym szkodnikiem i ja osobiście, jeżeli będziemy podejmowali jakąś uchwałę, będę przeciwko przyjęciu informacji rzecznika antypolskiego – mówiła dalej Pawłowicz.
Wtedy przerwała jej doktor Hanna Machińska, zastępczyni RPO i zwróciła uwagę posłance. Pawłowicz wpadła wtedy w furię. – Proszę nie przeszkadzać pani doktor, teraz ja mówię! Mówi poseł! Jak skończę, będzie pani mówiła! – krzyczała.
10. "Na kolana i przeproś!" do dziennikarza TVN
– Przeproście mnie. Na kolana i przeproś! – usłyszał reporter TVN24, gdy zapytał Krystynę Pawłowicz o jej plany na przyszłość. Posłanka zapowiedziała wtedy odejście z polityki i najwyraźniej uznała, że nie musi być miła i grzeczna. Warto wspomnieć, że słowa te padły dokładnie w tym samym czasie, gdy Jarosław Kaczyński zapowiedział koniec wojny polsko-polskiej. Krystyna Pawłowicz najwyraźniej podyktowała własne warunki rozejmu.11. "Nie strzelaj do swoich" do Kalety
Nowy wiceminister sprawiedliwości w 2019 r. został od razu przywołany do porządku przez Krystynę Pawłowicz, której nie spodobało się to, że polityk Solidarnej Polski krytycznie odniósł się do jej wpisów na Twitterze.Czytaj także: "Chyba was p******oliło, aby mi taką wariatkę...". Giertych napisał mocny list do Pawłowicz
– Poseł Pawłowicz ma swój specyficzny, bardzo intensywny styl wypowiedzi. Zawsze to jest tak, że pani profesor napisze coś ostrego i trzeba to skomentować. Ja takich słów nie używam – mówił nowy wiceminister. "Nie strzelaj do swoich" – ostrzegła Pawłowicz.12. Atak na uczestników Marszu Równości
Posłanka dosadnie skomentowała zdjęcie osób prezentujących tęczowe flagi i transparent z napisem: "Jezus szedłby z nami". "A DOKĄD Jezus miałby z wami iść? CO jest waszym celem, dokąd młode dziewczyny i koledzy zmierzacie?" – dopytywała w kontekście osób ze zdjęcia. "Ciekawe, czy przyjdziecie do Jezusa po kościelny ślub, pajace" – dodała.13. "Ten facet jest koszmarny" po słowach Lady Gagi
Lady Gaga skrytykowała prawo antyaborcyjne, które zaostrzono w stanie Alabama, uznając je za skandaliczne. "Ten facet jest koszmarny" – napisała posłanka PiS w komentarzu do słów piosenkarki. W komentarzach internauci zapewniali Pawłowicz o tym, że Lady Gaga z pewnością nie jest facetem. W odpowiedzi posłanka napisała: "Jak to nie jest, jak jest… Przecież widać od razu".14. Próba kpin z Magdaleny Adamowicz i bolesna kontra
"Pani Adamowicz, a jakie ma pani kompetencje, poza byciem 'żoną zamordowanego prezydenta miasta', nie zachowującą zresztą podstawowego szacunku dla demokratycznie wybranego prezydenta RP – by kandydować i zasiadać w imieniu RP w Parlamencie Europejskim?" – dociekała Pawłowicz na Twitterze.15. Poniżej pasa do Biedronia
– To jest patologia. Teologii niech uczą tam, gdzie jest ich miejsce. Powinien być rozdział państwa od Kościoła – tłumaczył lider Wiosny Robert Biedroń na antenie Polsat News.Tego nie wytrzymała Krystyna Pawłowicz i wystosowała krótką ripostę na Twitterze. "A rozumie pan, że z dwóch facetów nie będzie dzidziusia?" – odniosła się do orientacji seksualnej Biedronia.
16. Pytanie do Biedronia o związek faceta z kozą
Zdaniem Pawłowicz przedstawiciele Wiosny "poszli na całość" – tak komentowała propozycję przepisów przyjaznych społeczności LGBT. "Ale co z ADOPCJĄ DZIECI przez związek faceta z kozą…" – dopytała na koniec wpisu.
17. Atak na kobiety z reklamy
Posłanka PiS skomentowała reklamę jednej z firm, w której dwie kobiety leżące razem w łóżku oglądały na smartfonie zdjęcie USG. Do wspomnianej reklamy odniósł się wcześniej na Twitterze rysownik Cezary Krysztopa. "A skąd to dziecko się tam wzięło? – dopytywał w swoim wpisie."A z telefonikiem ogląda zazdrośnie CUDZE DZIECKO, ta z brzuchem dziecko,które kiedyś jej wypomni pozbawienie go ojca i dzieciństwa. CAŁOŚĆ - jedno wielkie nieszczęście...I dramat wszystkich ..." (pisownia oryginalna - red.) – stwierdziła przedstawicielka partii Jarosława Kaczyńskiego.
"Kryśka, idź ty się zajmij swoim życiem i edukacją, bo coś ci umyka" – odpowiedział jeden z internautów.