Fatalny obraz Polski w raporcie Departamentu Stanu USA. Wiele przykładów naruszania praw człowieka
Amerykański Departament Stanu opublikował coroczny raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na świecie. W dokumencie opisano również Polskę, a uwagę zwrócono m.in. na niewłaściwe postępowania policji, wykorzystywanie telewizji "jako narzędzia kampanii" czy też stosowanie przemocy wobec osób LGBT.
"Raport pokazuje, że prawa człowieka, przejrzystość i odpowiedzialność są na pierwszym planie polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Zdajemy sobie sprawę z czekającej nas pracy i oczekujemy, że wszystkie narody będą przestrzegać praw człowieka i podstawowe wolności" – napisał na Twitterze sekretarz stanu Antony Blinken.
Co dokładnie znalazło się w części raportu dotyczącej Polski? Zwrócono uwagę przede wszystkim na przykłady niewłaściwego postępowania policji wobec osób pozbawionych wolności, opisano naruszanie wolności słowa w mediach, a także skrytykowano słowa Andrzeja Dudy o "ideologii LGBT".
Ataki na osoby LGBT oraz dyskryminacja mniejszości
W raporcie Departamentu Stanu opisano szereg przypadków dyskryminacji ze względu na narodowość, m.in. atak na turystów z Nigerii, Arabii Saudyjskiej i Tunezji w Krakowie w sierpniu ub. r., czy też napaść w autobusie miejskim na czarnoskórego pasażera w Wieliczce w lipcu ub. r.
Czytaj także: Nauczyciel pobity w autobusie przez dwóch "patriotów". Stanął w obronie czarnoskórego pasażera
W raporcie przedstawiono też wiele incydentów mających charakter homofobiczny oraz dyskryminujący dla społeczności LGBT.
"W ciągu roku kilku czołowych urzędników państwowych wydało publicznie opinie uderzające w osoby LGBT albo mające charakter homofobiczny. Podczas kampanii prezydenckiej 13 czerwca prezydent Andrzej Duda powiedział, że 'ideologia LGBT' była ‘formą neobolszewizmu’ i jest ‘jeszcze bardziej destrukcyjna’ niż sam komunizm" – podkreślił Departament Stanu.
Sytuacja kobiet i zachowanie policji
Autorzy raportu już na początku zaznaczyli, że podpunkt opisujący sytuację kobiet, a w szczególności kwestię dotyczącą praw reprodukcyjnych, zostanie rozszerzony o załącznik opublikowany w połowie 2021 roku. Departament Stanu wspomniał jednak o masowych protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Odnosząc się do działań policji, Amerykanie skrytykowali wzrost liczby tymczasowych aresztowań. W 2015 r. ten środek zapobiegawczy zastosowano wobec 4 tys. 162 osób. Najnowsze dane mówią o 9 tys. 291 osobach.
Wolność prasy i wyrażania poglądów
Dużo miejsca poświęcono w raporcie na działania władz wobec przedstawicieli prasy. Zwrócono uwagę m.in. na starcia podczas ostatniego Marszu Niepodległości. "Policja postrzeliła jednego fotoreportera gumową kulą oraz użyła pałek i granatu ogłuszającego wobec dziennikarzy" – napisano.
Przytoczono też wyrok sądu ze stycznia bieżącego roku, w którym to były dziennikarz "Wprost" Michał Majewski został ukarany karą finansową za ukrywanie źródła informacji.
Raport opublikowano na stronie Departamentu Stanu 30 marca 2021 roku.
źródło: state.gov