Orbán i Babiš "sprawdzają stan płotu" przeciw uchodźcom. Premier Węgier znów oskarża Brukselę

Julia Łowińska
Viktor Orbán udał się z wizytacją na węgierską granicę, aby sprawdzić "kondycję płotu", który ma chronić Węgry przed uchodźcami. Premier zapowiedział, że kraj niebawem będzie musiał mierzyć się z napływem imigrantów z Afganistanu, aby Unia Europejska zawiodła Węgrów i wszystkich Europejczyków.
Orbán i Babiš na granicy serbsko-węgierskiej. Fot. MTI/Associated Press

Orbán stawia kolejne mury

W celu sprawdzenia zabezpieczeń przed uchodźcami, którzy uciekają do Europy głównie z nękanego wojną Afganistanu, Viktor Orbán wraz z premierem Czech Andrejem Babišem udali się na serbsko-węgierską granicę. Szef węgierskiego rządu stwierdził, że płot jest solidny, ale potrzebne będą zwiększone kontrole.
Czytaj także: Niezwykły gest Orbána wobec Babiša. W sieci piszą, że premier Węgier zdradził Kaczyńskiego
– Bruksela zdradziła Węgry i całą Europę. Stoimy na straży bezpieczeństwa całego kontynentu. Pomoc powinna być zapewniona w momencie, kiedy tego potrzebujemy. Zamiast tego UE ściąga na nas, Czechy oraz inne europejskie kraje same problemy – grzmiał premier Węgier.


Zdaje się jednak, że Unia Europejska nie zamierza dziękować konserwatywnemu politykowi za "ochronę kontynentu", jako że większość europejskich polityków nigdy nie popierała muru Orbána.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut