Jakub Rzeźniczak nie przyszedł na chrzest syna. Matka chłopca skomentowała jego zachowanie

Weronika Tomaszewska-Michalak
Magdalena Stępień w minioną niedzielę ochrzciła swojego syna, którego ojcem jest Jakub Rzeźniczak. Kobieta zdradziła, że piłkarz nie pojawił się na ceremonii. Była partnerka sportowca w najnowszym wywiadzie skomentowała jego zachowanie.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak Fot. Instagram/@magdalena___stepien // Fot. Michal Klag/REPORTER
Ostatnie miesiące dla Magdaleny Stępień były trudnym okresem. Jej związek z Jakubem Rzeźniczakiem rozpadł się, gdy była w dziewiątym miesiącu ciąży. Piłkarz niedługo później związał się z nową wybranką, Pauliną Nowicką.
Czytaj także: Stępień ma żal do Rzeźniczaka. "Poszedł od razu do innej kobiety, nie zważa na jej połóg"
Kiedy była uczestniczka "Top Model" urodziła syna Oliwiera, chłopiec od razu stał się jej oczkiem w głowie. Młoda mama choć wychowuje dziecko samotnie, to może liczyć na pomoc ze strony rodziny i przyjaciół.

W niedzielę odbył się chrzest małego Oliwiera. Stępień pochwaliła się tym na swoim InstaStories. Jednak w trakcie ceremonii, jak i przyjęcia w restauracji, zabrakło ojca dziecka, Jakuba Rzeźniczaka.


Nieobecność mężczyzny podczas chrztu potwierdziła sama Magdalena Stępień w rozmowie z Plotkiem. Opowiedziała również, jak przebiegła uroczystość.

– Ceremonia bardzo udana, malutki był bardzo grzeczny. Wszystko przebiegło tak, jak chciałam. Wszyscy byli zadowoleni, cała rodzina, Oliwierek też grzeczny, ksiądz dumny – zachwycała się modelka. – Niestety Kuba nie dotarł na chrzest Oliwiera – wyznała.

Z kolei w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" Magdalena Stępień dodała, że piłkarz bardzo chciał być na chrzcie syna. – Tata koniec końców nie dotarł na chrzest Oliwierka. Był żywo zainteresowany i bardzo chciał być, ale coś się wydarzyło. Nie chcę o tym mówić – przyznała.

Na przyjęciu pojawiła się natomiast jej przyjaciółka – Ewelina Taraszkiewicz, która jest też byłą partnerką Rzeźniczaka i matką jego córki, Inez.
Czytaj także: Rzeźniczak może zacząć się bać. Wygląda na to, że jego byłe zawiązały sojusz

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut