Syn Durczoka zrzeknie się spadku? Kamil junior ma być jedynym spadkobiercą
Niespodziewana śmierć Kamila Durczoka poruszyła całą Polską. Znany dziennikarz zmarł 16 listopada i został pochowany zaledwie trzy dni później w rodzinnych Katowicach. Okazuje się, że przed odejściem gwiazdor nie sporządził testamentu. Jego majątek przejmie jego jedyny, pierworodny syn? Sprawa jest niepewna.
- Nad ranem 16 listopada 2021 roku w szpitalu w Katowicach zmarł Kamil Durczok. Oficjalnym powodem zgonu miało być zaostrzenie przewlekłej choroby i zatrzymanie krążenia.
- Ceremonia pogrzebowa Kamila Durczoka miała miejsce 19 listopada na cmentarzu przy parafii Trójcy Przenajświętszej w Katowicach-Kostuchnie.
- O jego ostatnich miesiącach napisała dziennikarka naTemat. Dotarła do osoby z bliskiego otoczenia Kamila Durczoka. "Kamil nie chciał już podbijać świata, był zmęczony, pozadłużany" – powiedział rozmówca Heleny Łygas.
- Czy jedyny syn dziennikarza, Kamil Dufek weźmie spadek po ojcu?
Przypomnijmy, że Marianna Dufek i Kamil Durczok byli małżeństwem przez 22 lata od 1995 roku do 2017 roku. W 1997 roku na świat przyszedł owoc ich miłości, czyli Kamil junior, który po skończeniu 18 roku życia zdecydował się na zmianę nazwiska i przyjął nazwisko swojej mamy.
Syn Kamila Durczoka nie chce spadku po ojcu?
Aktualnie Kamil Dufek ma 24 lata. Jak przekazał Pomponik, mężczyzna ma zastanawiać się nad zrzeczeniem się majątku, który zostawił po sobie jego tata."Jego jedynym spadkobiercą w naturalny sposób staje się syn - Kamil junior. To on będzie musiał teraz zdecydować, czy przyjmuje spadek, na który składają się nie tylko nieruchomości, ale i długi. I to ogromne" – takie informacje miała przekazać portalowi osoba z otoczenia Durczoka.
Na majątek zmarłego dziennikarza mają składać się chociażby zabytkowy Mercedes 500 SEC, dom z basenem w Szczyrku, pół mieszkania w Katowicach, które zamieszkuje jego była żona Marianna Dufek, a także dostęp i zyski z aplikacji Durczokracja.
Czytaj także: Jak uchronić się przed odziedziczeniem długów? Rozwiązanie jest prostsze niż wielu myśli
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut