Mąż Barbary Kurdej-Szatan także pożegna się z TVP. To pokłosie jej wpisu?
Ciąg dalszy konsekwencji po głośnym wpisie Barbary Kurdej-Szatan na temat Straży Granicznej. Najpierw aktorka została wykluczona z dalszej współpracy z Telewizją Polską, a teraz wyszło na jaw, że jej mąż, który również udzielał się w produkcji "M jak miłość", podzieli jej los. Rafał Szatan będzie musiał pożegnać się z angażem w serialu?
Konsekwencje wpisu Barbary Kurdej-Szatan
Wpis z 5 listopada, w którym Barbara Kurdej-Szatan skrytykowała rządy PiS w kontekście sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny, od ponad miesiąca odbija jej się czkawką."Maszyny bez serca, bez mózgu, bez niczego!", "Maszyny ślepo wykonujące rozkazy!!!", "mordercy!", "trzęsę się i ryczę", "rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast ich ratunek" – stwierdziła, uzupełniając te słowa wieloma wulgaryzmami. Publikacja wywołała niebywałą burzę, której skutki są opłakane przede wszystkim dla aktorki.
Mimo przeprosin i oświadczenia w mediach społecznościowych, gwiazda musiała ostatecznie pożegnać się z jakąkolwiek działalnością w TVP. Jacek Kurski poinformował bowiem, że Kurdej-Szatan nie będzie się już pojawiała w Telewizji Polskiej.
"Kurdej-Szatan nie będzie już więcej premierowo występować w TVP. Ze względu na wcześniej nagrany cykl, ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12 br." – oznajmił za pośrednictwem Twittera prezes TVP.
Dodatkowo, jak przekazywaliśmy w naTemat, Prokuratura Okręgowa w Warszawie 8 listopada 2021 r. wszczęła dochodzenie w sprawie znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej przez aktorkę.
To nie koniec negatywnych konsekwencji emocjonalnego wpisu, gdyż przez niego ucierpiała także współpraca gwiazdy z firmą Play. W przyszłym roku sieć najpewniej ma nie przedłużyć kontraktu z Kurdej-Szatan. Operator zapewniał także, że odcina się od jej "osobistych poglądów".
Na utratę pracy przez stwierdzenia koleżanki mieli skarżyć się natomiast jej znajomi z branży. Według nieoficjalnych ustaleń Pudelka z serialu "M jak miłość" miał zostać wyrzucony Sławek Uniatowski, który grał serialowego partnera Joanny Chodakowskiej (Kurdej-Szatan).
Mąż Barbary-Kurdej Szatan definitywnie pożegna się z rolą w "M jak miłość"
Rafał Szatan w serialu "M jak miłość" wcielał się w postać muzyka Eryka. Mimo tego, że jego postać była trzecioplanowa i wystąpił w niewielu odcinkach w 2018 i 2019 roku, to nie było mowy o tym, że to definitywny koniec jego angażu. Teraz z doniesień jednego z portali wynika, że możliwość ponownego pojawienia się Szatana w produkcji są zerowe."Rafał wcielał się w postać muzyka Eryka. I był w tej roli doskonały ze względu na swoje muzyczne umiejętności. Ostatnio jednak nie było pomysłu na jego wątek i teraz po zwolnieniu jego żony przez samego prezesa telewizji produkcja postanowiła już nie uwzględniać postaci Rafała Szatana w scenariuszu. Aktor już nie wróci na plan" – takie wieści miała przekazać Plotkowi osoba z produkcji.
"Szefostwo TVP by tego nie zaakceptowało po aferze z Barbarą Kurdej-Szatan. Producenci nie będą się przecież narażać, muszą być lojalni wobec władz telewizji" – podkreśliło źródło portalu.
Czytaj także: Kurdej-Szatan w kryzysie z mężem rozważała rozwód. "Myślałam, że ostatecznie nam nie wyjdzie"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut