Kukiz już czuje, że PiS dokona zmian w TVP. Obiecuje starania, by "odsiermiężyć telewizję"
To potwierdza przewidywania, że dni Jacka Kurskiego jako prezesa TVP mogą być policzone. Paweł Kukiz w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przyznaje, że zamierza mieć istotny wpływ na zmiany w mediach publicznych. – Pewnego dnia PiS przyjdzie z propozycjami, dotyczącymi Rady Mediów Narodowych, ja jednak będę miał własne – uprzedza.
- Paweł Kukiz zapowiada starania, "by jak najbardziej odsiermiężyć telewizję"
- Były muzyk zapowiada dalszą współpracę z PiS. Deklaruje, że jeśli arytmetyka sejmowa się utrzyma, on będzie dążył do zmian w mediach publicznych
- Latem 2022 wybrany ma być nowy skład Rady Mediów Narodowych. Kukiz nie ukrywa, że będzie chciał mieć na to wpływ
Kukiz chce zmian w TVP. "Nie potraktuję tej sprawy lekko"
– Pewnego dnia PiS przyjdzie z propozycjami, dotyczącymi Rady Mediów Narodowych, ja jednak będę miał własne. Mam tę komfortową sytuację, że przez 30 lat obracałem się w środowisku medialnym. Na pewno nie potraktuję tej sprawy lekko – zapowiada w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Paweł Kukiz.
Dzień, o którym mówi nowy oficjalny sojusznik PiS, nadejdzie zapewne w terminie nieodległym. W lipcu przyszłego roku mija kadencja Rady Mediów Narodowych, których właściwie jedynym zadaniem jest wybór władz Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
– Jeśli obecna arytmetyka sejmowa się utrzyma, będę starał się tak z niej korzystać, by jak najbardziej odsiermiężyć telewizję – zapowiada Paweł Kukiz. Ta arytmetyka oznacza, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma wyjścia – partii rządzącej brakuje większości i jest uzależniona od wsparcia czteroosobowego koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia.
Czytaj także: Dni Kurskiego policzone? Wiele wskazuje, że tym "Sylwestrem Marzeń" przesądził swój los
"Rzeczpospolita" przypomina, że Paweł Kukiz niejednokrotnie domagał się dymisji Jacka Kurskiego i wiele razy krytykował jego działania. – Z obrzydzeniem od czasu do czasu oglądam. To propagandowa tuba – grzmiał dwa lata po przejęciu władzy przez PiS. Dowodził też, że Jacek Kurski na stanowisko prezesa TVP został wybrany z naruszeniem prawa.
Latem tego roku Kukiz zapowiadał, że jeśli Kurski zostanie zdymisjonowany, zastanowi się nad poparciem ustawy nazywanej Lex TVN. Ale choć do zmiany prezesa TVP nie doszło, Kukiz zagłosował za projektem PiS. Ale może co się odwlecze...
Nowy układ sił w Radzie Mediów Narodowych
Nowy skład Rady Mediów Narodowych może nie być tak przychylny Jackowi Kurskiemu – zauważył w "Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński.
W ostatnim czasie Jacek Kurski naraził się także na prawicy tym, co się dzieje wokół "Sylwestra Marzeń". W dniu, kiedy odnotowano najwyższą liczbę zgonów na COVID-19 podczas czwartej fali pandemii, w "Wiadomościach" nie powiedziano o tym ani słowa, za to pierwszych 18 minut półgodzinnego programu informacyjnego poświęcono sylwestrowi w Zakopanem.Dwóch z pięciu jej członków wyznacza prezydent spośród kandydatów zgłoszonych przez opozycję. Trzech powołuje Sejm. Tyle tylko, że PiS dysponuje większością dzięki poparciu Kukiza, a on ma z Kurskim własne przejścia i zapowiada, że będzie chciał wykorzystać tę sytuację, by się Kurskiego pozbyć. Przy tak niepewnej większości zdarzyć się może wszystko.
"Dziś Wiadomości TVP - prawdziwa tancbuda. Dno" – skomentował Wojciech Reszczyński, związany m.in. z Polskim Radiem oraz mediami o. Tadeusza Rydzyka.
"Muzyka na poziomie remizy, teledyski ociekające seksem i Maryla z 'Kałasznikowem': 'w kącie stoi niezła lufa, zaraz będzie rozpierducha'. I tak przez całe dnie w głównym kanale informacyjnym" – dodała Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl braci Michała i Jacka Karnowskich oraz publicystka "Sieci".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut