Macaulay Culkin właśnie się zaręczył. Jego narzeczoną została gwiazda Disneya

Zuzanna Tomaszewicz
Macaulay Culkin postanowił zrobić kolejny krok w związku i właśnie oświadczył się gwieździe Disneya, z którą spotyka się od kilku lat. Wybranką serca aktora znanego z filmu "Kevin sam w domu" jest Brenda Song. Widzowie "Nie ma to jak hotel" z pewnością ją znają.
Macaulay Culkin się zaręczył. Z kim? Fot. Invision

Macaulay Culkin zaręczył się

Macaulay Culkin po czterech latach związku zaręczył się z Brendą Song. W kwietniu ubiegłego roku para powitała na świecie pierwsze dziecko, syna o imieniu Dakota. O zaręczynach poinformował tygodnik PEOPLE, który dowiedział się od bliskiego znajomego pary, że aktorzy nie mogą doczekać się wspólnej przyszłości.

Wcześniej gazeta opublikowała zdjęcia zrobione przez paparazzich, na których widać było Song idącą ulicami Beverly Hills. Gwiazda miała na dłoni pierścionek z diamentem.

Przypomnijmy, że para poznała się na planie komediodramatu zatytułowanego "Changeland", który nagrywany był w 2017 roku w Tajlandii. Pierwszy raz zobaczono ich wspólnie podczas prywatnej kolacji we włoskiej restauracji w Los Angeles.


Zarówno Culkin jak i Song bardzo dbają o to, by ich związek nie był publiczny (zwłaszcza w mediach społecznościowych). Na Instagramie możemy znaleźć niewiele ich wspólnych zdjęć. W 2020 roku Song udzieliła magazynowi "Esquire" wywiadu, w którym czule wypowiadała się o swoim partnerze. – Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak dobrą, lojalną, słodką i mądrą osobą on jest. (…) On wie dokładnie, kim jest, i jest mu z tym w 100 proc. dobrze. I dla mnie jest to niesamowicie pociągające – zdradziła.

Przypomnijmy, że większość ludzi kojarzy najbardziej Culkina z roli Kevina w filmie "Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku". Jeśli zaś chodzi o Song, dawni widzowie Disney Channel z pewnością pamiętają ją z roli London Tipton w serialu "Nie ma to jak hotel" oraz "Nie ma to jak statek". Oboje dorastali, będąc dziecięcymi gwiazdami.

Culkin o kontynuacji "Kevina samego w domu"

Niedawno na platformie streamingowej Disney+ swoją premierę miała kolejna odsłona "Home Alone" ("Kevina samego w domu"). Zanim ogłoszono obsadę, na wieść o kontynuacji filmu szybko zareagował sam Culkin, który w zabawny sposób skomentował dalsze losy tytułowego bohatera.

"Tak będzie wyglądać nowy Kevin" – napisał na Instagramie, dodając zdjęcie, na którym siedzi rozparty na kanapie. Ma na sobie slipki, na kolanach laptopa, a w ręku trzyma talerz z napoczętym obiadem. Podwinięta koszulka odsłania mu brzuch. Jednym zdaniem – wygląda jak zmęczony student. Dodajmy, że Culkin wrócił do grania. Ostatnio mogliśmy oglądać go m.in. w 10. sezonie serialu "American Horror Story".
Czytaj także: Dawali mu pół roku życia. Aktor z "Kevina" zrobił coś, za co podziwiamy go bardziej niż za rolę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut