Beata Kozidrak wyruszy w trasę koncertową. Zaśpiewa piosenki Krzysztofa Krawczyka
Beata Kozidrak w mediach społecznościowych poinformowała swoich fanów, że wyrusza w trasę koncertową. Gwiazda razem z orkiestrą symfoniczną zaprezentuje największe przeboje Krzysztofa Krawczyka.
Beata Kozidrak zaśpiewa piosenki Krzysztofa Krawczyka
Beata Kozidrak po niechlubnym rajdzie pod wpływem alkoholu ulicami Warszawy stara się odbudowywać swój wizerunek. Wraca więc do zobowiązań zawodowych. Ostatnio zaliczyła występ z Justyną Steczkowską. Pojawił się też na Sylwestrze Polsatu. Teraz przyszedł czas na udział w innym ciekawym przedsięwzięciu.Już za dwa miesiące minie rok od śmierci Krzysztofa Krawczyka. Dokładnie 5 kwietnia rozpocznie się trasa koncertowa ku pamięci artysty "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz" z udziałem Royal Symphony Orchestra.
Koncerty poprowadzą Anna Wendzikowska i Olivier Janiak. Wśród artystów, których zobaczymy na scenie znalazła się także Beata Kozidrak.
"Kochani! Mam dla Was wspaniałą wiadomość. Biorę udział w wyjątkowej trasie koncertowej 'Jak przeżyć wszystko jeszcze raz…'. Wykonam największe przeboje Krzysztofa Krawczyka wraz z Royal Symphony Orchestra i innymi artystami. Krzysztof był wspaniałym wokalistą i inspiracją dla mnie. Dlatego bardzo cieszę się, że mogę wykonać jego utwory i być częścią tego wydarzenia" – napisała Kozidrak w najnowszym poście.
Zatrzymanie Beaty Kozidrak
Przypomnijmy, że we wrześniu Beata Kozidrak została zatrzymana za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Wokalistka miała jeździć po ulicy slalomem, a to nie uszło uwadze świadków, którzy zaalarmowali policję.
Po badaniu alkomatem okazało się, że miała ok. dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. To zachowanie Kozidrak odbiło się szerokim echem w mediach.
Pod koniec października sąd ogłosił wyrok w tej sprawie. Wówczas piosenkarkę uznano za winną i nałożono na nią karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne.
Ponadto otrzymała zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych do pięciu lat. Co więcej, celebrytkę zobowiązano również do wpłaty 10 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Okazało się jednak, że Kozidrak złożyła odwołanie od wyroku nałożonego wobec niej przez sąd.
Zobacz także:
- Wpadka Beaty Kozidrak. Gwiazda Bajmu zapomniała, gdzie ma wystąpić w sylwestra?!
- Film o Beacie Kozidrak. Producent zaprzecza doniesieniom o wstrzymaniu produkcji
- Kozidrak została zaproszona na koncert dla Polonii. Internauci: "Promujecie syf i dno"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut