Doda płakała, a Sadowska tańczyła na barze. Wiadomo, co działo się na tajnej imprezie Rabczewskiej

Weronika Tomaszewska-Michalak
Doda urządziła ostatnio w Warszawie tajną imprezę dla swoich fanów. Zagrała dla nich specjalnie przygotowany koncert, podczas którego wystąpiła też Maria Sadowska. Nagranie z imprezy trafiło do sieci.
Kadry z wideo z tajnej imprezy Dody. Fot. You Tube / Doda
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google



Doda przez ponad dwadzieścia lat swojej aktywności muzycznej zgromadziła wokół siebie całą rzeszę fanów. Ci najwierniejsi wspierają ją od lat w wielu sytuacjach zarówno tych prywatnych, jak i zawodowych.

Artystka nie ukrywała, że ostatnie miesiące były dla niej trudne. Przeżyła załamanie nerwowe, walczyła z byłym (już) mężem Emilem Stępniem o końcowy efekt filmu "Dziewczyny z Dubaju", w którego produkcję mocno się zaangażowała. Była bowiem producentką kreatywną tego dzieła.


Gdy kilka tygodni temu wypuściła swój nowy singiel "Fake love", także mogła liczyć na swoich wielbicieli, którzy zrobili wszystko, aby jej kawałek znalazł się najwyżej na listach przebojów najpopularniejszych stacji radiowych.

Tajna impreza Dody została nagrana

Dorota Rabczewska w ramach podziękowania dla fanów zorganizowała w Warszawie zlot. I zrobiła to z dużym rozmachem. Impreza miała być tajna. Jednak gwiazda postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy i pokazała wideo z wydarzenia.
Zagrała dla swoich sympatyków koncert, którego nikt się nie spodziewał. Występ zaczęła od duetu z Marią Sadowską. Wokalistki zaczęły swój wykon bardzo spektakularnie. Jedna śpiewała stojąc na barze, druga natomiast wjechała na scenę na bajkowym księżycu.

Razem wykonały utwór "Girls to buy", którego urywek można było usłyszeć kilka razy w filmie "Dziewczyny z Dubaju". Tego wieczoru Rabczewska zaśpiewała jeszcze wiele słynnych kawałków. Na scenie wręczono jej złotą płytę. Był też tort i wiele innych niespodzianek. Doda nie kryła wzruszenia.

– Kochani bardzo dziękuję wam, że jesteście tutaj ze mną. (...) Chciałam wam podziękować za ostatnie dwa lata, kiedy przechodziłam najtrudniejszy okres w życiu, a wy cierpliwie czekaliście na moment, kiedy znowu zapragnę śpiewać. W tym czasie nie naciskaliście mnie, byliście zawsze ze mną. Wspieraliście mnie, głosowaliście na wszystkie moje piosenki – mówiła ze sceny.

Czytaj także: Doda dla naTemat o zamieszaniu wokół "Dziewczyn z Dubaju": Nie wiem, na ile mi jeszcze starczy siły