Tylko tacy sojusznicy zostali Putinowi. Wiemy, które państwa broniły Rosji w ONZ

Alan Wysocki
07 kwietnia 2022, 20:52 • 1 minuta czytania
Decyzją 93 państw wchodzących w skład Zgromadzenia Ogólnego ONZ Rosja została zawieszona w prawach członka Rady Praw Człowieka. Wniosek USA wywołał sprzeciw 24 ambasadorów. Wśród nich są między innymi ci z Chin oraz Iranu. Pokazujemy, jacy sojusznicy zostali u boku Władimira Putina.
Lista sojuszników Władimira Putina w ONZ. Wśród nich Chiny i Iran. Fot. AP/Associated Press/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Lista sojuszników Władimira Putina w ONZ. Wśród nich Chiny i Iran

Jak pisaliśmy w naTemat, na 175 państw wchodzących w skład Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wniosek o zawieszenie Rosji poparło 93 dyplomatów. Przeciw było 24 państw, a 58 osób wstrzymało się od głosu.

Czytaj także: Słynny generał wyjaśnił, w jak złym położeniu jest Polska. "90 proc. terenów w zasięgu"

Władimira Putina nie wsparł żaden kraj europejski. Wśród sojuszników znalazły się państwa Afryki oraz Azji. Ręki na Moskwę nie podniosły także Chiny, które od początku wojny lawirują w kwestii kremlowskich zbrodni.

Wśród państw, które głosowały przeciw są: Algieria, Białoruś, Boliwia, Burundi, Republika Środkowoafrykańska, Chiny, Korea Północna, Kuba, DR Konga, Erytrea, Etiopia, Gabon, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Laos, Mali, Nikaragua, Rosja, Syria, Tadżykistan, Uzbekistan, Wietnam oraz Zimbabwe.

Skala zbrodni Władimira Putina w Ukrainie. "Cywile byli miażdżeni czołgami"

Sojuszników Władimira Putina nie wzrusza fakt, że ten jest twarzą ludobójstw, które miały miejsce między innymi w Motyżynie, Irpieniu, Borodziance, Buczy, czy też w Mariupolu. O skali zbrodni podczas posiedzenia ONZ powiedział Wołodymyr Zełenski.

– Rosjanie celowo niszczą miasta, wywołują głód, strzelają do ewakuowanych cywili (...) Cywile byli miażdżeni czołgami – powiedział prezydent Ukrainy.

Czytaj także: "Najpierw przesłuchaj, potem ich zastrzel". Te nagrania mają potwierdzać okrucieństwa Rosjan w Buczy

O skali przemocy w rozmowie z naTemat powiedział powiedział Polak żyjący w pobliżu Borodzianki Arsen Milewski. – Trudno jest prowadzić rozminowanie. Miny schowano przy ciałach, przy drzwiach od mieszkań tak, żeby wybuchały od razu po ich otwarciu – zrelacjonował.

– Rozstrzeliwali ludzi na ulicach. Nawet nie pytali. Ludzie wychodzili szukać wody, jedzenia i ginęli – dodał

Awantura podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ przed zawieszeniem Rosji

Autorką wniosku jest ambasadorka USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Jak wyjaśniła, Rosja dopuściła się rążących naruszeń praw człowieka oraz międzynarodowych praw humanitarnych.

– Rosja nie powinna mieć władzy w organie, którego celem jest promowanie poszanowania praw człowieka. To nie tylko szczyt hipokryzji. To niebezpieczne – oceniła.

Czytaj także: "To nie potrwa długo". Zełenski ostro o cichym sojuszu Orbána z Putinem

Przedstawiciel Ukrainy Siergiej Kislicya uważa, ze decyzja o zawieszeniu Rosji ratuje ONZ przed utonięciem. – Mogłoby się wydawać, że powinniśmy nazwać ją Titanic, zamiast Rady Praw Człowieka – skrytykował.

Strona rosyjska przekonywała zaś, że działanie Stanów Zjednoczonych stworzyło niebezpieczny precedens. – Dziś nie czas ani miejsce na tego rodzaju szlone pokazy teatralne, jak to, które prezentuje Ukraina – skrytykował Giennadij Kuzmin.

Czytaj także: https://natemat.pl/405466,43-dzien-inwazji-rosji-na-ukraine-zelenski-chce-wiekszych-sankcji-live