"Jest minus ujemny i minus dodatni". Tak Kowalski skomentował odejście Kaczyńskiego z rządu

Mateusz Przyborowski
22 czerwca 2022, 08:20 • 1 minuta czytania
Janusz Kowalski został zapytany w RMF FM, czy odejście Jarosława Kaczyńskiego z rządu oznacza, że zapanuje zgoda między PiS a Solidarną Polską. – Są dwa minusy: minus ujemny i minus dodatni – odparł poseł.
Janusz Kowalski o odejściu Kaczyńskiego z rządu: Są dwa minusy: ujemny i dodatni Fot. Zrzut ekranu / YouTube / RMF24

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Janusz Kowalski we wtorek był gościem audycji w RMF FM. Marek Tejchman zapytał posła Solidarnej Polski, czy odejście Jarosława Kaczyńskiego z rządu oznacza, że pomiędzy PiS a partią Zbigniewa Ziobry zapanuje teraz zgoda.

Kowalski skomentował odejście Kaczyńskiego z rządu

– Na pewno są to dwa minusy: minus ujemny i minus dodatni. Minus ujemny to osłabienie rządu. Pan premier (Kaczyński – red.), razem z ministrem Błaszczakiem podłożyli podwaliny pod nowoczesną armię. Ustawa o Obronie Ojczyzny to wielki sukces i historyczna zmiana – odpowiedział poseł Solidarnej Polski.

A plus? – dopytał prowadzący.

– Minus dodatni to jest to fatalna wiadomość dla Platformy Obywatelskiej. Prezes Jarosław Kaczyński skupi się na wyborach i jestem pewien, że w duecie ze Zbigniewem Ziobro nie dopuści do tego, żeby totalna opozycja wróciła do władzy – odparł poseł.

Czytaj także: Kowalski dał popis w TVP. Po tych słowach wszyscy w studiu wybuchli śmiechem

Kowalski podkreślił też, że "prawica wygrywa wybory tylko na wspólnych listach". – Jeżeli PiS chce rządzić dalej Polską, a jestem przekonany, że nie chce oddać Polski w łapy Donalda Tuska (Tejchman zwrócił uwagę, że w ciągu trzech minut poseł SP cztery razy powiedział "Donald Tusk" – red.), to musi to zrobić razem z Solidarną Polską – dodał polityk, pytany o start reprezentantów Solidarnej Polski ze wspólnych list wyborczych z PiS.

Poseł został również zapytany o Krajowy Plan Odbudowy dla Polski i "kamienie milowe", które muszą zostać zrealizowane, by unijne pieniądze trafiły do naszego kraju. Jednym z nich jest m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. – W mojej ocenie KPO nie zostanie Polsce wypłacone. Będą nas szantażować dalej, będą nas upokarzać. Kamienie milowe są kamieniem u szyi polskiej suwerenności – stwierdził Kowalski.

Prezes skupi się na sprawach PiS

Przypomnijmy, Jarosław Kaczyński oficjalnie ogłosił, że nie jest już członkiem rządu. Po zrezygnowaniu z funkcji wicepremiera prezes PiS skupi się wyłącznie na wewnętrznych problemach swojej partii i przygotowaniem jej do nadchodzących wyborów.

Dymisję Kaczyńskiego skomentowało wielu polityków PiS. Osobliwy wpis zamieściła też była posłanka, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.

Czytaj także: Giertych krótko skwitował dymisję Kaczyńskiego. Wspomniał o ochronie prezesa PiS

"DZIĘKUJĘ premierowi JAROSŁAWOWI KACZYŃSKIEMU za ustawę i działania umacniające bezpieczeństwo Polski i nas Polaków" – napisała na Twitterze, a do wpisu załączyła zdjęcie prezesa PiS w ciemnych okularach.

– Ja bym mu dał zestaw wędkarza, żeby się zajął łowieniem ryb i zostawił Polskę w spokoju – tak z kolei rezygnację prezesa PiS skomentował dla naTemat poseł Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Czytaj także: https://natemat.pl/420745,duda-i-morawiecki-moga-mu-nagwizdac-co-pokazuje-dymisja-kaczynskiego