"Dziecko! Masz dopiero 15 lat, a wyglądasz jak...". Internauci nie zostawili na Gabor suchej nitki
- Viki Gabor nawiązała współpracę z jedną z marek makijażowych i wypuściła swoją linię kolorowych kosmetyków
- Na filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych pokazała, jak maluje się tymi produktami
- Internauci w komentarzach nie zostawili na niej suchej nitki. "Te szpony, masakra!"; "I jeszcze nie umie się wysławiać po polsku, porażka" – wyżywali się
Od wokalnego debiutu Viki Gabor w telewizji minęło już blisko pięć lat. Najpierw oczarowała jurorów i widzów swoim talentem w "The Voice Kids", aby później wypłynąć na szerokie wody i zdobyć 1. miejsce w konkursie Eurowizji. Nastolatka karierę na scenie muzycznej zaczęła z przytupem, a obecnie wokół niej wciąż wiele się dzieje.
Od pewnego czasu to wygląd wokalistki budzi skrajne emocje. Już rok temu Joanna Stawczyk pisała w naTemat: Wściekłe matki zlinczowały w sieci 14-letnią Viki Gabor. Za "spompowane wary i blond".
Internauci zarzucali jej, że stylizuje się "na wyżytą czterdziestkę". Niejednokrotnie nie pochwalali jej "odważnych strojów" czy "zbyt mocnego makijażu". Okazuje się, że nadal jej nie oszczędzają.
Viki Gabor pokazała makijażowy tutorial, a w sieci zawrzało
Ostatnio Viki pokazała swoim fanom na Instagramie tutorial makijażowy. Choć nagrania nie ma już na profilu nastolatki, to jeden z portali udostępnił go u siebie. To, co wydarzyło się w komentarzach, można śmiało nazwać "internetowym paleniem na stosie".
Użytkownikom nie spodobało się to, jak Gabor mówi (wplata angielskie słowa) i to, jak wygląda.
"15 lat i taki odważny makijaż, ale najbardziej rażą mnie te szpony"; "Matko jedyna, jak ona może cokolwiek zrobić tymi pazurami"; "Dziecko zacznij wyglądać tak, jak powinny dzieci w Twoim wieku wyglądać. Gdzie są w ogóle rodzice"; "Straszne! Ma niespełna 16 lat, a wygląda jak 'dama do towarzystwa' łagodnie pisząc I te pazury … jak kopyta", "Naucz się mówić"; "Zajrzyj do lekcji" - to jedne z łagodniejszych komentarzy.
Znaleźli się też jednak tacy, którzy potępili hejt, jaki wylał się na Gabor i wyjaśniali: "Ale się czepiacie dziewczyny, przecież to reklama jej kosmetyków. Ma swoje 5 min, niech zarabia, bawi się i cieszy. Jak zwykle zlot 'mundrych ciotek klotek'. Ja mimo swojego wieku pamiętam, że właśnie 15-latki w szkołach średnich zaczynały się podmalowywać (łącznie ze mną).... Ale ja na szczęście nie nam sklerozy".
"Zazdrosne, zgorzkniałe baby, które nigdy nie mogły sobie na to pozwolić, bo za naszych czasów nawet takich kosmetyków nie było, albo co druga już pieluchy swoim dzieciom zmieniała. Trochę pokory, zrozumienia, bo mamy 21 wiek, a nie średniowiecze" - dodała inna internautka.
Julia Wieniawa stanęła w obronie Viki Gabor [TYLKO W NATEMAT]
Ostatnio o fali nieprzychylnych komentarzy na temat wyglądu Viki Gabor oraz jej koleżanki z branży Roxie Węgiel wypowiedziała się Julia Wieniawa, która też zaczynała karierę w podobnym wieku i nadal mierzy się z podobnymi reakcjami na swoje stylizacje czy makijaże.
– Po pierwsze odp*** się wszyscy od wyglądu innych, niech każdy wygląda, jak chce. Po drugie mnie też się czepiają do tej pory, jak się czasem ubiorę. Dla mnie to jest absurdalne. A po trzecie ja sama pamiętam, jak w ich wieku też tak miałam: doklejałam sobie rzęsy, strasznie mocno się malowałam, bo chciałam wyglądać na starszą, niż byłam – wspomniała dla naTemat.
– A teraz na przykład przeżywam taki czas, że chcę wyglądać młodziej. Noszę wreszcie plecaki, trampki, kolorowe sweterki i czapki z daszkiem. Wreszcie ubieram się "tak jak powinnam" przez całe moje liceum – przyznała z ironią. – W liceum nosiłam czarne płaszczyki, buty na obcasiku, coś zawsze, żeby wyglądać na starszą, niż jestem. A teraz totalnie nie chce być jednak dorosła, więc myślę, że im jeszcze to przejdzie. I nie ma w tym nic złego. One niech sobie eksperymentują, są artystkami, to jest ich wizerunek, może sceniczny. Dla mnie najważniejsze jest to, że są zajeb*** utalentowane – podsumowała.