Sondaż: Trzaskowski zostawił Tuska w tyle. Bezlitosne liczby dla Kaczyńskiego i Ziobry
- Im bliżej wyborów, tym częściej słychać pytanie "Tusk czy Trzaskowski"? Szef PO zjednoczył partię i ma doświadczenie, ale to prezydent Warszawy jest "świeżą krwią"
- IBRiS przygotował dla Onetu ranking zaufania do polityków. Trzaskowski nie tylko prześcignął Tuska, ale także Andrzeja Dudę i Mateusza Morawieckiego
- Daleko w tyle pozostał Jarosław Kaczyński. Fatalne notowania ma także Zbigniew Ziobro. Ministrowi sprawiedliwości nie ufa bowiem aż 67,8 proc. badanych
Donald Tusk vs. Rafał Trzaskowski. Sondaż pokazał, komu Polacy ufają bardziej
Rafałowi Trzaskowski cieszy się największym zaufaniem spośród badanych polityków. Ufa mu aż 41,1 proc. ankietowanych. Brak zaufania wyraziło 49,6 proc. uczestników badania. Na drugim miejscu uplasował się Andrzej Duda. Jemu ufa 38,2 proc. Brak zaufania wyraziło 47.7 proc. osób.
Trzecia, a zarazem ostatnie miejsce na podium, utrzymał Mateusz Morawiecki z zaufaniem 37,6 proc. Polek i Polaków. Nie ufa mu 55,8 proc. obywateli. Donaldowi Tuskowi przypadło miejsce piąte, tuż za Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Liderowi ludowców ufa 32,9 proc. badanych, a szefowi Platformy Obywatelskiej 32,6 proc. Brak zaufania z Kosiniaka wyraża jednak jedynie 34,6 proc. ankietowanych. W przypadku Tuska mowa o aż 59,2 proc. wyborców.
Daleko w tyle pozostaje Jarosław Kaczyński, któremu ufa 30,2 proc. Polaków. Liderowi Prawa i Sprawiedliwości nie ufa 61,3 proc. badanych. Największą nieufnością "cieszy się" Zbigniew Ziobro. Jemu nie ufa 67,8 proc. ankietowanych.
Konflikt między Trzaskowskim a Tuskiem?
O stosunek do Trzaskowskiego Donalda Tuska pytała Anna Dryjańska. Szef Platformy Obywatelskiej odpowiedział jednak krótko: – Trzaskowski to jeden z najbardziej utalentowanych polityków generacji 50-latków.
O zaprzepaszczoną szansę przejęcia sterów w partii pytała także samego prezydenta Warszawy. Ten także wypowiedział się dość dyplomatycznie.
– Miałem koncepcję poszerzania się opozycji o nowe środowiska. Donald Tusk miał inną – przede wszystkim konsolidacji naszej partii. Koleżanki i koledzy z Platformy Obywatelskiej uznali, że koncepcja Donalda Tuska jest lepsza, i mieli do tego prawo – ocenił. Choć obaj politycy mówią o sobie z kurtuazyjną uprzejmością, to napięcia między nimi nie da się ukryć.
Po co miałby porzucać fotel wiceprzewodniczącego Platformy bez gwarancji, że coś z tego wyniknie, za to z gwarancją, że to nie jest jego bajka? – Tusk jest zniecierpliwiony, a ja się mu nie dziwię. Trzaskowski powinien się wreszcie na coś zdecydować, bo ciągle trzyma kilka srok za ogon – mówił jeden z polityków KO.
– Jest prezydentem Warszawy czy organizatorem Campusu Polska? Wiceprzewodniczącym Platformy czy współtwórcą ruchu TAK dla Polski? – dodał.
Katarzyna Zuchowicz pisała zaś o reakcjach polityków Prawa i Sprawiedliwości na doniesienia o tarciach na linii Tusk-Trzaskowski. – Tusk to wprost odgrzewany kotlet. Natomiast Trzaskowski nie ma daru do czegokolwiek. Miał zorganizować jakiś ruch, nie zorganizował – zareagował Karol Karski.
– Dla mnie jeden i drugi jest skompromitowany i pociągnie Platformę w dół – dodał Waldemar Andzel.