Georgina w poruszającym wyznaniu o dzieciach Ronaldo. "Były prześladowane i bite w szkole"
- Georgina Rodriguez wychowuje gromadkę dzieci z Cristiano Ronaldo
- Okazuje się, że ich pociechy nie miały łatwo w szkole. Były prześladowane i bite
Przypomnijmy, że Cristiano i Georgina opiekują się łącznie piątką dzieci. 29-latka jest macochą dla Cristiana Juniora i bliźniaków Evy i Mateo. Rodriguez ze związku z piłkarzem doczekała się natomiast córki Alany-Martiny. A w ubiegłym roku na świat przyszła druga dziewczynka. Była to ciąża bliźniacza, ale niestety chłopiec zmarł w czasie porodu.
Dzieci Cristiano i Georginy były prześladowane i bite w szkole
Ukochana Ronaldo wystąpiła ostatnio w hiszpańskim programie "El Hormiguero", gdzie podzieliła się przejmującą historią. Okazuje się, że potomstwo piłkarza było prześladowane w szkole. Wszystko za sprawą jego kariery i rozpoznawalności.
Georgina przyznała, że dochodziło nawet regularnie do przemocy, a dzieci wracały do domu ze łzami w oczach. – Byli regularnie bici w szkole i nigdy nie stawiali oporu – przyznała influencerka. – Wiem, ponieważ często wracali do domu z płaczem – dodała. Opisała również, jak stara się je wychowywać. To główne ona spędza z nimi czas, bo Cristiano często wyjeżdża. Czy jest stanowczą mamą? Celebrytka wspomniała, że zależy jej, aby dzieci doceniały warunki, w których przyszło im dorastać.
– Wyjaśniam im, że nigdy nie należy zostawiać jedzenia, a jeśli zostawią część obiadu, uznają to za popołudniową przekąskę lub kolację. Jeśli to nie wystarczy, pokazuję im filmy z głodującymi dziećmi i tłumaczę im, że jeśli będą się upierać, by nie jeść tego, co zostało im przygotowane, to z nimi może stać się to samo – mówiła.
Cristiano i Georgina w ubiegłym roku stracili synka
Przypomnijmy, że para ogłosiła pod koniec października 2021 roku, że spodziewa się bliźniąt (Belli i Angela). Napastnik podzielił się z fanami radosną nowiną na Instagramie, publikując zdjęcie z ukochaną oraz dwa zdjęcia USG. "Nie możemy się doczekać" – podkreślili. Niestety rozwiązanie nie okazało się w pełni szczęśliwe dla rodziców. Jedno z bliźniąt nie przeżyło. Georgina Rozdriguez ochłonęła i dopiero kilka miesięcy później opowiedziała o swoich odczuciach po stracie synka. Udzieliła wywiadu magazynowi "Elle Spain".
Czytaj także: Rodzinna tragedia Cristiano Ronaldo i Georginy Rodriguez. Gwiazdy składają kondolencje
– To największy ból, jaki może odczuwać każdy rodzic. Tylko narodziny naszej córeczki dają nam siłę, by przeżyć tę chwilę z nadzieją i szczęściem (...) To jest coś, co będzie mi towarzyszyć przez całe życie i o czym nie będziemy mogli zapomnieć – przyznała.
– Dzieci są dla mnie najważniejszym, co mam. Każdy krok, który stawiam, jest przez nie naznaczony. Jestem wszechobecna w ich rozwoju. Czasami słyszę, że aż za bardzo, ale ja po prostu nie chcę niczego przegapić – zwierzyła się.
Cristiano Ronaldo też potrzebował ponad pół roku, aby być na siłach, żeby mówić o tragedii, którą przeżył w kwietniu. Zdecydował się zrobić to w rozmowie z Piersem Morganem.
– Z Georginą przeżyliśmy trudne momenty, ponieważ nie rozumieliśmy, dlaczego nam się to przytrafiło. Będąc szczerym, było bardzo, bardzo trudno zrozumieć, co działo się w tym okresie naszego życia. To prawdopodobnie najtrudniejszy moment, jaki przeżyłem – podkreślił.