"Skandal". Bosacka oburzona reklamą margaryny. Uderzyła w "ambasadorkę" Darię Ładochę
Czy to początek maślanej afery? Katarzyna Bosacka w świeżej publikacji na swoim Instagramie nie szczędziła gorzkich słów autorom reklamy jednej z margaryn. Specjalistka od zdrowego jedzenia wypunktowała "grzeszki" producenta produktu. Oberwało się też Darii Ładosze.
Bosacka uderza w Ładochę. Poszło o reklamę
O całej sytuacji Bosacką mieli zaalarmować fani. "Pani Kasiu, skandal! Ten produkt podszywa się pod masło, a to margaryna!" - zacytowała słowa internautki ekspertka. Postanowiła więc poświęcić cały post temu produktowi.
Zaczęła wymieniać celowe marketingowe działania, które miały skłonić klienta do zakupu. "Słowo 'masło' co prawda przykryte listkiem figowym, ale może producent się czegoś wstydzi? 'Używaj jak' jest napisane znacznie mniejszą czcionką. Może grafik miał problem ze wzrokiem" - wymieniała.
Zwróciła się też do "ambasadorki". "Daria Ładocha, która 'spróbowała i poleca zamiast tradycyjnego masła'. Hej, powiedz to Francuzom, których kuchnia oparta jest na trzech podstawach: maśle, maśle i maśle oraz wszystkim babciom w Polsce, mistrzyniom dań oblanych miłością i masełkiem" - napisała dosadnie Bosacka.
Prowadząca program "Wiem, co jem" zwróciła uwagę autorom projektu opakowania: "Zapomnieliście dodać słowa 'margaryna'? Może jecie zbyt dużo masła, które w nadmiarze powoduje sklerozę?".
Fani pod postem ruszyli z komentarzami. "Zamiast masła margaryna? Bleee. Najsmutniejsze jest to, że reklamuje to osoba znana jako kucharz"; "Naprawdę poleca to Daria Ładocha? Mówimy nie!!!"; "Ciekawe, za jaką kasę pani Ładocha ją poleca..."; "Ręce opadają. Przecież to jest oszustwo! Czego to nie wymyślą, żeby tylko sprzedać" - pisali.
To nie pierwszy raz, gdy Bosacka wywołuje znane osoby
Przypomnijmy, że Katarzyna Bosacka od wielu lat uświadamia Polakom, że powinni zwracać uwagę na swoje nawyki żywieniowe i podpowiada, co kupować i jak dbać o zdrowie. Gwiazda programów "Wiem, co jem", "Wiem, co kupuję" i "DeFacto Bosacka" swoimi spostrzeżeniami chętnie dzieli się również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ekspertka od zdrowej diety kilka tygodni temu skupiła swoją uwagę na płatkach śniadaniowych, które swoim nazwiskiem podpisuje Viki Gabor. Zwróciła się do młodej artystki, nie szczędząc jej przy tym słów krytyki. Bosacka zasugerowała, aby następnym razem, zanim zacznie coś reklamować, skonsultowała się z dietetykiem.
"Droga Viki! Ostatnio w Biedrze natknęłam się na płatki czekoladowe Yummer Choco Milk Shake, które podpisałaś swoim nazwiskiem. Śpiewasz pięknie, ale może warto było skonsultować ich skład z dietetykiem?" – zaczęła swój wpis. W dalszej przeanalizowała skład, który nie przedstawiał się najlepiej.
Bosacka wielokrotnie podkreślała, że celebryci są w stanie zareklamować wszystko, w zależności od kwoty, jaką mają zarobić za promocję danego produktu. Jakiś czas temu ekspertka uderzyła w Ralpha Kaminskiego, któremu zarzucała promowanie fast foodu.