Po "The Crown" w końcu coś ostrzejszego. Netflix nakręcił film o skandalu dot. Windsorów

Zuzanna Tomaszewicz
14 lutego 2024, 12:57 • 1 minuta czytania
Serial "The Crown" oddał hołd nieżyjącej już królowej Elżbiecie II, ale sprytnie pominął temat kontrowersji wokół jednego z jej synów. Netflix postanowił więc nakręcić film poświęcony wielkiemu skandalowi dotyczącemu księcia Andrzeja. W zwiastunie "Scoop" (pol. "Mocny temat") widzimy m.in. Gillian Anderson z "Z archiwum X" i "Sex Education".
Najnowszy film Netfliksa skupi się na skandalu wokół księcia Andrzeja. Fot. kadr z filmu "Scoop"; materiał prasowy Netflix

Netflix pokazał zwiastun filmu o skandalu dot. księcia Andrzeja (TRAILER)

Po słodko-gorzkim zakończeniu "The Crown" przyszła pora na odkrycie mroczniejszej strony brytyjskiej rodziny królewskiej. Platforma Netflix zdecydowała się wyprodukować film "Mocny temat" (oryg. "Scoop"), który ukaże kulisy głośnego wywiadu BBC Newsnight z księciem Andrzejem.


Rozmowę członka Windsorów z prezenterką Emily Maitlis zaaranżowano w listopadzie 2019 roku. Podczas spotkania z dziennikarką syn Elżbiety II po raz pierwszy odpowiedział na pytania o swoją relację ze skazanym za przestępstwa seksualne Jeffreyem Epsteinem.

We wtorek (12 lutego) gigant streamingowy opublikował zwiastun "Scoop", w którym widzimy fragment słynnego wywiadu, a w nim Gillian Anderson ("Z archiwum X" i "Sex Education") jako Maitlis oraz Rufusa Sewella (""Holiday" i "Obłędny rycerz") w roli księcia Yorku.

W obsadzie "Scoop", którego premierę zaplanowano na 5 kwietnia, pojawiają się również następujące nazwiska: Billie Piper ("Doktor Who" i "Penny Dreadful"), Romola Garai ("Pokuta" i "Emma"), Keeley Hawes ("Bodyguard" i "Bo to grzech"), Aoife Hinds ("Normalni ludzie" i "Derry Girls") i Richard Goulding ("Zanim się pojawiłeś" i "The Windsors").

Za reżyserię filmu o królewskim skandalu odpowiada Philip Martin ("Wallander" i "The Crown"), a za scenariusz - Geoff Bussetil ("Misja Stone") oraz Peter Moffat ("The Village").

Afera wokół księcia Andrzeja i Jeffreya Epsteina

Virginia Giuffre oskarżyła księcia Andrzeja o napaść na tle seksualnym i zniszczenie jej zdrowia psychicznego. Zaznaczyła, że Jeffrey Epstein zmuszał ją do kontaktów seksualnych z synem brytyjskiej monarchini. Giuffre miała wówczas 17 lat.

W wywiadzie Andrew zaprzeczył, jakoby uprawiał seks z Giuffre w dniu 10 marca 2001 roku, jak padło w oskarżeniach. Tłumaczył, że przebywał wówczas w domu z córkami.

W 2021 roku kobieta złożyła pozew w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych w Południowym Okręgu Nowego Jorku. W lutym następnego roku Giuffre i książę Yorku zawarli pozasądową ugodę, a miesiąc później sprawa została umorzona.

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w 2019 roku książę Andrzej wycofał się z pełnienia obowiązków członka rodziny królewskiej. Pałac Buckingham wydał oświadczenie, w którym poinformował, że syn Elżbiety II stracił stopnie wojskowe i patronaty.

W listopadzie 2022 roku zagraniczne media donosiły, że Andrzejowi grozi utrata ochrony policyjnej, ponieważ zgodnie z wolą króla "nie oczekuje się już od niego wykonywania obowiązków publicznych".

Czytaj także: https://natemat.pl/531358,jak-skonczylo-sie-the-crown-to-stalo-sie-w-ostatnim-odcinku-hitu-netfliksa