Tusk oficjalnie pokazał "jedynki" na listach do PE. Szykują się zmiany w rządzie
W środę 24 kwietnia Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy kandydatów w nadchodzących wyborach do Europarlamentu. Podane właśnie oficjalne informacje w tej sprawie pokrywają się z wcześniejszymi doniesieniami nieformalnymi, o których pisaliśmy w naTemat.
Zgodnie z zapowiedziami, Donald Tusk postawił na bardzo znane nazwiska, traktując niezwykle prestiżowo kolejną batalię w trwającej od lat rozgrywce z partią Jarosława Kaczyńskiego.
Kierwiński, Sienkiewicz, Budka – ministrowie rządu Tuska wybierają się do Brukseli
W Warszawie i kilku sąsiednich powiatach (okręg nr 4) o mandat europarlamentarzysty powalczy z pierwszego miejsca Marcin Kierwiński, obecny minister spraw wewnętrznych i administracji. Za jego plecami, z numerem drugim ulokowano byłą prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
W okręgu numer 10, obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie, wystartuje minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, co nie jest szczególnym zaskoczeniem w kontekście wcześniejszych spekulacji medialnych. Podobnie rzecz wygląda w przypadku ministra aktywów państwowych Borysa Budki, który zawalczy o mandat na "swoim" Śląsku (okręg nr 11).
Jeśli cała trójka zdobędzie mandat, konieczne będą duże zmiany w rządzie. O jednej z nich wiadomo zresztą już teraz. W środę do dymisji podał się minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.
Kopacz, Lewandowski, Joński, Arłukowicz – Platforma stawia na znane nazwiska
Ewa Kopacz, była premier, a obecnie eurodeputowana i wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego IX kadencji, po raz drugi wystartuje z pierwszego miejsca w Wielkopolsce (okręg nr 7)
W okręgu nr 1, czyli na Pomorzu, jedynką będzie Janusz Lewandowski, związany z Gdańskiem wieloletni europoseł, były komisarz Unii Europejskiej ds. budżetu i programowania finansowego.
W Łodzi (okręg nr 6) z pierwszego miejsca wystartuje tamtejszy poseł Dariusz Joński, który w ostatnich tygodniach zyskuje duży rozgłos jako przewodniczący sejmowej komisji śledczej wyjaśniającej kulisy niedoszłych "wyborów kopertowych". Pojawiły się wprawdzie spekulacje, że listę tę chciał otwierać były marszałek Senatu Tomasz Grodzki, ostatecznie jednak władze partii postawiły na miejscowego polityka.
W okręgu nr 2, obejmującym woj. kujawsko-pomorskie, do Brukseli startuje cieszący się dużą popularnością bydgoski poseł Krzysztof Brejza. Z kolei w województwie mazowieckim (okręg nr 5 – większość powiatów za wyłączeniem Warszawy i ościennych) "jedynkę" dostał były minister administracji i cyfryzacji, obecny europoseł Andrzej Halicki.
Bogdan Zdrojewski, były prezydent Wrocławia oraz wieloletni poseł i eropodeputowany, otworzy listę w okręgu 12 (woj. dolnośląskie i opolskie). W okręgu 13 (woj. lubuskie i zachodniopomorskie) powalczy Bartosz Arłukowicz, poseł KO, były minister zdrowia.
Skład uzupełniają: Jacek Protas (okręg nr 3. – woj.warmińsko-mazurskie i podlaskie), Marta Wcisło (okręg nr 8 – woj. lubelskie) oraz Elżbieta Łukaciejewska (okręg nr 9 – woj. podkarpackie).
Kamiński, Wąsik, Obajtek, Kurski – mają być "jedynkami" Prawa i Sprawiedliwości
W czwartek 25 kwietnia listy do Europarlamentu ma zatwierdzić Prawo i Sprawiedliwość. Ich dopinanie jest już na finiszu, a do mediów przedostają się kolejne przecieki. Według "Onetu" część nazwisk ma być już przesądzona. Startować mają m.in.: Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, Daniel Obajtek i Jacek Kurski, aczkolwiek nie wszyscy z pierwszych miejsc.
"Wirtualna Polska" ustaliła, że Kamiński ma kandydować z województwa lubelskiego, gdzie przewodniczącym zarządu PiS jest Przemysław Czarnek. To właśnie on przedkłada kierownictwu partii ustaloną z władzami regionu listę kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami WP, Macieja Wąsika na mazowieckie listy PiS miał rekomendować Marek Suski. Z kolei "Onet" doprecyzował, że Wąsik będzie na liście drugi, za plecami obecnego europosła Adama Bielana.