To nie jest żart. Policjant zostawił broń z pełnym magazynkiem w McDonald’s

Karolina Kurek
28 stycznia 2025, 13:33 • 1 minuta czytania
W Szczecinie doszło do poważnego incydentu. Policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, wracając z czynności służbowych, zostawił pistolet z pełnym magazynkiem w łazience restauracji McDonald’s. Sprawę bada prokuratura i wydział spraw wewnętrznych policji.
Niebezpieczny incydent w Kole (woj. wielkopolskie). Policjant zostawił pistolet z pełnym magazynkiem w toalecie McDonald's. Fot. Maciej Łuczniewski/ East News

Według lokalnych mediów do zdarzenia doszło w środę, 22 stycznia, w restauracji McDonald’s w Kole (woj. wielkopolskie). Policjant, zatrzymując się w lokalu, udał się do toalety, gdzie nieświadomie pozostawił swoją służbową broń.


Wieczorem, gdy pracownicy McDonald’s odkryli pistolet, natychmiast powiadomili policję. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli broń. Ustalono, że należy ona do policjanta ze Szczecina.

Po pewnym czasie funkcjonariusz zorientował się, że zgubił pistolet, i wrócił do restauracji. Na miejscu zastał już interweniujących policjantów, którzy przejęli broń.

Policjant zostawił broń w McDonald's

Obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura w Kole oraz Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Śledztwo ma na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz sprawdzenie, czy doszło do naruszenia procedur.

Na szczęście broń została szybko odnaleziona i zabezpieczona, co zapobiegło możliwej tragedii, gdyby przypadkowo znalazła ją osoba postronna. Nie ujawniono, jakie czynności służbowe wykonywał policjant w województwie wielkopolskim.

Kom. Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie poinformowała, że policjant, po zorientowaniu się w trakcie podróży, że nie ma przy sobie broni, natychmiast zgłosił to swoim przełożonym. Przekazała również, że policjantowi grożą zarówno konsekwencje dyscyplinarne, jak i karne.

– Wdrożono czynności przez Wydział Kontroli KWP w Szczecinie. Komendant Wojewódzki Policji w Szczecinie polecił wszczął postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie. Funkcjonariuszowi oprócz konsekwencji dyscyplinarnych, grożą również konsekwencje karne – wyjaśniła kom. Irena Kornicz, cytowana przez portal gs24.pl.

Czytaj także: https://natemat.pl/586976,dawid-zlotkowski-poszukiwany-listem-gonczym-chcial-przejechac-pieszych