Jerzy Zelnik wskazał aktorów, którzy powinni trafić na "czarną listę" PiS. A wszystko wskazuje na to, że właśnie partia Jarosława Kaczyńskiego wygra wybory parlamentarne. Kto może spać spokojnie? Artyści, którzy przez cały okres banicji PiS trwali przy prezesie, a przynajmniej się nie wychylali.
Nie zna się na żartach, ale doskonale rozpoznaje nastroje polityczne. Zelnik wie, że już niebawem niektórych jego kolegów z branży aktorskiej czekają cięzkie czasy i chętnie wskazuje tych, którzy niewłaściwie wypowiadali się o PiS. Tym samym ląduje w czołówce tych, których powinni oglądać "prawdziwi Polacy".
– Na mnie robi wrażenie człowieka, który celebruje głównie swoją własną osobę. Po katastrofie smoleńskiej wydawało mi się, że przebiera nogami, aby jak najszybciej dowodzić. Nie budzi mojego zaufania. Znam go wiele lat – skwitował Zelnik.
KATARZYNA ŁANIEWSKA
Trędowata wśród aktorów - mówi o sobie. Tak się czuje, bo otwarcie popiera PiS. Ale teraz, gdy szala przechyla się na prawą stronę, to właśnie Babcia Józia z Plebanii będzie na topie. Na razie, w wolnych chwilach jeździ na spotkania patriotyczne, występuje na antenie TV Trwam, a nawet próbowała swoich sił w wyborach do senatu z list PiS.
Łaniewska, która sama startowała w wyborach parlamentarnych z ramienia PiS, stwierdza także, że to rządząca Platforma Obywatelska ponosi odpowiedzialność za katastrofę smoleńską. – Jak spojrzeć w oczy Tuska, widać tylko strach. Władza wie, że to ona za to odpowiada – nie twierdzę, że oni podkładali trotyl, ale tam było mnóstwo zaniedbań, wiele osób nie dopełniło obowiązków, a politycy nad tym kompletnie nie panowali – zaznacza.
ANNA CHODAKOWSKA
Anna Chodakowska, podobnie jak Łaniewska, startowała do Senatu z list PiS. Ona także nie boi się głośno mówić o prawicowych sympatiach, choć deklaruje, że ostracyzmu środowiska na własnej skórze nie czuje. – To jest sprawa osobowości, jedni odczuwają taką izolację, drudzy nie. W moim przypadku jest tak, że ja po prostu nie dopuszczam myśli, że ktoś mógłby być tak głupi, by dyskryminować mnie ze względu na poglądy. Gdyby tak się zdarzyło, łeb bym urwała – mówi naTemat.
– Ja jestem przyzwyczajona do tego, że od kilku lat jestem narażona na ostracyzm gazet i mediów, z powodu wygranych przeze mnie spraw o zniesławienie. Mam nadzieję, że moje prawicowe poglądy spowodują, że ten piękny kraj jeszcze wyjdzie na prostą – mówi naTemat.
JANUSZ REWIŃSKI
Siara nie znosi PO. Twierdzi, że rządzą nami przebrani w garnitury dresiarze. Twierdzi, że prześladują go za poglądy.
– Nie mam za grosz zaufania do tych osób. Nie wierzę, że wybory przeprowadzają uczciwie. Nie wiem, czy mój głos chwilę po wpadnięciu do tej urny z podwójnym dnem nie jest przerabiany na nieważny. Nikt nie wie, jak to liczą, nie można tego zweryfikować – mówi.
– Widać, że Czarek Pazura chce być kojarzony z jedną opcją. Stąd te jego manifesty. Jego prawo, choć trochę mu się dziwię – mówi kolega aktora Andrzej Grabowski.