Po aferze wokół Jacka Protasiewicza, jego partnerka – Daria Brzezicka zdradziła kilka szczegółów na temat swojego związku. Okazuje się, że działacze Trzeciej Drogi są razem już od ponad dwóch lat. 22-latka powiedziała także, jak na tę relację zareagowała jej mama.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
To skutek lawiny obelg, którymi polityk Trzeciej Drogi obrzucił działaczy i polityków od prawa do lewa, dziennikarzy, publicystów, a nawet ministrę w rządzie Donalda Tuska.
Daria Brzezicka o Jacku Protasiewiczu: Byliśmy kilka razy u mojej mamy
Polityk chwalił się, że spędza czas z działaczką PSL. Pokazał między innymi, jak gotują obiad czy spędzają czas w ogrodzie. Pokazał także, że przygotował jej śniadanie do łóżka.
Zdziwieni internauci zaczęli więc dociekać, czy niedoszła radna Warszawy jest jego partnerką. Początkowo działaczka unikała odpowiedzi na to pytanie. "Moje życie prywatne, to moja sprawa. Nie muszę i nie zamierzam się z tego usprawiedliwiać" – napisała.
***
Quiz: Eurowizja łączy pokolenia. Sprawdź, jak dobrze znasz najpopularniejszy konkurs piosenki
***
Niedługo później z Brzezicką skontaktował się "Super Express". Tam już polityczka potwierdziła, że jest w związku z byłym wicewojewodą. – Jesteśmy parą z Jackiem. Jestem przyzwyczajona do ataków, po linczu, jaki miałam w związku z Oskarem Szafarowiczem – powiedziała.
22-latka zdradziła także, jak na jej związek z 58-letnim politykiem zareagowała jej mama. – Moja mama – oczywiście – kibicuje córce, szczególnie że związek trwa już dwa lata. Byliśmy kilka razy u mojej mamy – powiedziała.
Jak przyznała, ona sama także poznała rodzinę Jacka. – Ja na co dzień studiuję w Warszawie, krążymy więc wokół Warszawy i Wrocławia, w ramach czasu wolnego odwiedzamy się w swoich miastach – skomentowała.
To ją pokazał Jacek Protasiewicz. Kim jest Daria Brzezicka?
Oboje studiują na Wydziale Prawa i Administracji. – Ludzie raczej śmieją się z tego, co mówi. Jego słowa i zachowania sąabsurdalne i niegodne studenta prawa. Mam wielu znajomych, którzy działają politycznie, od prawa do lewa. I nikt nigdy nie mówił takim językiem i w taki sposób jak Oskar – powiedziała w marcu ubiegłego roku w rozmowie z naTemat.
22-latka była działaczką Unii Europejskich Demokratów, która wchodzi w skład Trzeciej Drogi. Teraz na jej profilu widzimy, że zmieniła przynależność partyjną, przechodząc do Polskiego Stronnictwa Ludowego.