Donald Tusk reaguje na zatrzymania Polaków współpracujących z rosyjskimi służbami i Białorusina, który miał wydawać im polecenia. "Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji" – napisał na platformie X.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Donald Tusk reaguje: Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji
"Niedoszły zamachowiec na prezydenta Zełenskiego, Polak działający w porozumieniu z rosyjskimi służbami - aresztowany 2 dni temu. Białorusin pracujący dla Rosjan, który zlecił dwóm Polakom zamach na współpracownika Nawalnego - zatrzymany" – zaczął Donald Tusk.
"Zamachowcy też już w areszcie. Powiązani są ze środowiskami kibicowskich ultrasów. To tylko w kwietniu. Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji" – dodał.
Jak pisaliśmy w naTemat, w ostatnich dniach doszło do szeregu zatrzymań osób działających na rzecz Rosji. Jeszcze 18 kwietnia rzeczniczka Prokuratora Generalnego, prok. Anna Adamiak poinformowała o zatrzymaniu Pawła K.
"Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany Paweł K. zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej i nawiązywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, bezpośrednio zaangażowanymi w wojnę w Ukrainie" – przekazała.
Pobicie współpracownika Nawalnego i zamach na Zełenskiego
Jeszcze wcześniej w Wilnie doszło do pobicia Leonida Wołkowa, który był szefem sztabu zamordowanego Aleksieja Nawalnego. Z doniesień mediów wynika, że sprawcy wybili szybę w jego aucie i zaatakowali gazem łzawiącym.
Następnie otrzymał kilka ciosów tłuczkiem do mięsa. Doznał poważnego urazu ręki, ze złamaniem kończyny trafił do szpitala. Przez dłuższy czas napastnicy pozostawali nieuchwytni. Ale już w kwietniu prezydent Litwy Gitanas Nausėda przekazał, że w Polsce udało się zatrzymać napastników.
– Dziękuję Rzeczpospolitej Polskiej za świetną robotę. Rozmawiałem o tym z prezydentem Polski i podziękowałem za wspaniałą współpracę – powiedział.