nt_logo

Raj Polaków na all inclusive w bajecznych cenach. Biura podróży poszalały

Klaudia Zawistowska

25 czerwca 2024, 21:49 · 2 minuty czytania
Polacy są zakochani w podróżowaniu, co widać w statykach lotnisk, ale i w biurach podróży. Znaczna część turystów już kilka miesięcy temu zarezerwowała swoje wakacje z wyżywieniem w opcji all inclusive. Jednak ci, którzy czekali do ostatniej chwili...mogą liczyć na atrakcyjne oferty.


Raj Polaków na all inclusive w bajecznych cenach. Biura podróży poszalały

Klaudia Zawistowska
25 czerwca 2024, 21:49 • 1 minuta czytania
Polacy są zakochani w podróżowaniu, co widać w statykach lotnisk, ale i w biurach podróży. Znaczna część turystów już kilka miesięcy temu zarezerwowała swoje wakacje z wyżywieniem w opcji all inclusive. Jednak ci, którzy czekali do ostatniej chwili...mogą liczyć na atrakcyjne oferty.
All inclusive za mniej niż 2 tys. zł w wakacje. Tanich ofert nie brakuje Fot. Klaudia Zawistowska/naTemat

Jak informuje Travelplanet, nawet 85 proc. rezerwacji na tegoroczne wakacje to oferty all inclusive. Na taką opcję decydują się przede wszystkim rodziny z dziećmi, ale nie tylko. Listę najpopularniejszych kierunków otwierają Turcja, Grecja, Egipt, Bułgaria i Tunezja. Do trzech z nich możesz polecieć na tygodniowy urlop za mniej niż 2 tys. zł.


All inclusive tanie jak nigdy. Można przebierać w ofertach biur podróży

Polscy turyści od zawsze dzielili się na dwie grupy. Tych, którzy rezerwowali urlop z długim wyprzedzeniem, i takich, którzy czekali do ostatniej chwili. – Nie traktujmy last minute jako oferty, która nam gwarantuje najniższą cenę, bo te czasy minęły. Owszem, może się zdarzyć tak, że znajdziemy jakąś pojedynczą ofertę, która rzeczywiście będzie tańsza niż w przedsprzedaży, ale to są raczej pojedyncze sytuacje, a nie reguła – mówiła niedawno w wywiadzie dla naTemat Marzena German z Wakacje.pl.

Dodała jednak, że takie oferty nie znikną ze sprzedaży. Widać ro również teraz. Turyści, którzy nie chcą przepłacać za tegoroczne wakacje, mogą przebierać w wyjazdach na all inclusive w lipcu, za które zapłacą nawet mniej niż 2 tys. zł. Na czele najtańszych kierunków znajdują się Turcja, Egipt, a także czarny koń ubiegłorocznych wakacji – Tunezja.

Tydzień w trzygwiazdkowym hotelu w Turcji można spędzić za mniej niż 1500 zł osoby. Za 1800-1900 zł na urlop można polecieć do Egiptu lub Tunezji. W cenie oprócz pobytu i wyżywienia są również przeloty, a także transfer na trasie lotnisko-hotel-lotnisko. Pasażerowie mogą również zabrać bagaż rejestrowany.

QUIZ: Robisz tak na wakacjach? Sprawdź, czy mogą Cię uznać za "turystę niskiej jakości"

All inclusive w czterech i pięciu gwiazdkach? Tu również wybór jest duży

Za niespełna 2 tys. zł można polecieć na tygodniowe all inclusive do czterogwiazdkowego hotelu w Tunezji lub Egipcie. W przypadku pierwszego z tych krajów mowa jest o wakacjach w części kontynentalnej – Monastirze, Mahdii, Hammamecie. Nad Morzem Czerwonym najtaniej będzie w uwielbianej przez Polaków Hurghadzie.

W przypadku Turcji najwięcej ofert dotyczy pobytu na Riwierze Tureckiej, czyli u wybrzeży Morza Śródziemnego. Ceny w obiektach czterogwiazdkowych zaczynają się tam od ok. 2,1 tys. zł.

A co z wypoczynkiem na najwyższym poziomie, czyli w hotelu pięciogwiazdkowym? W przypadku Egiptu i Tunezji ceny zaczynają się od ok. 2,4-2,5 tys. zł. Mniejszy wybór tanich ofert będą mieli turyści wybierający Turcję, ale tam również ceny tygodniowych wyjazdów zaczynają się od ok. 2,4-2,6 tys. zł.

W dobrej cenie, czyli za mniej niż 3 tys. zł, tygodniowy urlop w czterogwiazdkowym hotelu można spędzić również w Albanii, Bułgarii, Grecji, Hiszpanii, a nawet na Cyprze. Od ok. 3,2 tys. zł można zarezerwować wakacje na Wyspach Kanaryjskich i we Włoszech.