W najnowszym sondażu IBRiS dla Radia ZET zapytano Polaków, czy Donald Tusk powinien kandydować na prezydenta w 2025 roku. Wyniki są jednoznaczne i z pewnością nie wywołają zachwytu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Sondaż. Nawet wyborcy KO nie chcą Tuska na prezydenta

Aż 71,2 proc. badanych stwierdziło jednoznacznie, że Tusk nie powinien kandydować na urząd prezydenta Polski. Autorzy sondażu zwracają uwagę, że takiej odpowiedzi udzieliło aż 73 proc. zwolenników Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.

Odmienne zdanie w kwestii kandydatury Tuska wyraziło 16,5 proc. ankietowanych. 12,3 proc. uczestników badania stwierdziło zaś, że nie ma jednoznacznej opinii w tej sprawie.

Sondaż przeprowadzono 22-23 sierpnia 2024 roku metodą CATI na reprezentatywnej próbie 1100 osób.

Jak pisaliśmy w naTemat, Donald Tusk wielokrotnie zaprzeczał, że będzie ubiegał się o tytuł prezydenta Polski. – Najbliższe lata to naprawdę bardzo poważna harówa. Ja się czuję kompetentny i dobrze w tym miejscu, w jakim jestem – powtórzył jeszcze w zeszłym tygodniu.

Wiele wskazuje na to, że kandydatem Koalicji Obywatelskiej pozostanie Rafał Trzaskowski, który jest obecnym faworytem badań poparcia opinii publicznej.

To jednak nie koniec sondaży budzących rozczarowanie wśród liderów obecnego obozu rządzącego. Jeszcze w połowie sierpnia pisaliśmy w naTemat o badaniu SW Research na zlecenie "Rzeczpospolitej", w którym opinia publiczna powiedziała, czy wierzy w sukces Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich.

Spośród ankietowanych jedynie 19,7 proc. uznało, że marszałek Sejmu ma szansę pokonać swoich potencjalnych konkurentów. Z kolei aż 62,9 proc. badanych twierdzi, że Hołownia nie ma żadnych szans nadchodzących wyborach. 17,5 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Według ostatnich badań pracowni United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" 34,8 proc. wyborców chce poprzeć Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej, natomiast 29,3 proc. zadeklarowało głos dla Mateusza Morawieckiego jako kandydata Zjednoczonej Prawicy.

Wśród polityków, którzy aktualnie nie mieliby szans na wejście do drugiej tury wyborów, najlepszy wynik – 10,1 proc. – osiągnął Szymona Hołownia z Trzeciej Drogi. To pokazuje przepaść, jaka dzieli marszałka od konkurentów, a tym samym drugiej tury.

8,4 proc. ankietowanych poparło Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministrę pracy, rodziny i polityki społecznej a 7,9 proc. Sławomira Mentzena z Konfederacji. 7,4 proc. respondentów w tym badaniu nie miało jeszcze wyrobionego zdania w sprawie swojego kandydata na prezydenta.