Wizz Air w poniedziałek 16 grudnia postanowił zaskoczyć pasażerów latających z Warszawy aż trzema nowościami. Kiedy emocje już ostygły, popularny przewoźnik "dorzucił do pieca" i ogłosił jeszcze jedną nową trasę. Tym razem z Wrocławia.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wizz Air z nową trasą z Polski. Polecimy na wschód Europy
Jeżeli sądziliście, że Wizz Air da nam choć chwilę odpocząć od nowości, to jesteście w błędzie. W poniedziałek przewoźnik z Węgier poinformował, że w szczycie sezonu letniego otworzy nową trasę z lotniska we Wrocławiu.
Dokładnie 30 lipca wystartuje stamtąd pierwszy samolot lecący do Kiszyniowa, czyli stolicy Mołdawii. Maszyny na tej trasie będą latały dwa razy w tygodniu – w środy i niedziele. Ceny biletów będą zaczynały się od 19,99 euro, czyli ok. 85 zł.
– Kontynuujemy rozwijanie naszej mapy o nowe kierunki w Europie i poza nią, dbając jednocześnie o zapewnianie przystępnych cenowo możliwości, by nasi pasażerowie mogli odkrywać nieznane im wcześniej miejsca i przeżywać emocjonujące przygody. Ta trasa stanowi również dowód naszego zaangażowania we Wrocławiu i w Polsce, gdzie do naszej floty w przyszłym roku dołączą cztery dodatkowe samoloty – podkreślił Andras Rado, Head of Communications w Wizz Airze.
Czytaj także:
Kiszyniów dużą niespodzianką w rozkładzie Wizz Aira. Dostępny aż z trzech lotnisk
Propozycja lotów do Kiszyniowa z kolejnego lotniska w Polsce (od września Wizz Air lata tam z Warszawy, a od czerwca zacznie z Katowic) to nietypowa oferta. Warto jednak podkreślić, że może to być okazja do poznania nietuzinkowego i nadal niezadeptanego przez turystów kraju.
Stolica Mołdawii słynie z pięknych cerkwi, a istnym obowiązkiem jest spróbowanie tamtejszego wina. Najlepiej zrobić do w Cricovie, którą zwykło się określać mianem podziemnego miasta.
Znajduje się tam bowiem 120 km piwnic, w których przechowywane są wina. Swoje zapasy trzyma tam m.in. Donald Tusk. Wizytówkami tego kraju są także wyśmienita kuchnia i gościnność jego mieszkańców.