Przewodniczący Episkopatu spotkał się z ofiarami księży-pedofilów. Mówi o "bólu i cierpieniu"
Szczegółowo, o tym co usłyszał, nie informuje. O całkowitą dyskrecję prosiły go bowiem same ofiary księży-pedofilów. Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki mówi o 28 osobach, które przyjęły jego zaproszenie. Część już z nim rozmawiała, część spotkań dopiero się odbędzie. Hierarcha mówi o wnioskach, jakie płyną z tych bolesnych rozmów.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski mówi o tym, jak ważne te spotkania były i dla niego, i dla ofiar, i także dla o. Adama Żaka, który jest koordynatorem Episkopatu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. – Każde z nich (tych spotkań – przyp. red.) poszerzyło moją wiedzę i jeszcze bardziej uwrażliwiło na doświadczoną krzywdę – mówi abp. Stanisław Gądecki cytowany przez Katolicką Agencję Informacyjną.
Arcybiskup przyznał, że były to długie rozmowy. Niekiedy nawet bardzo długie. – Na każde spotkanie było przewidziane sporo czasu, a niektóre z nich znacznie się przedłużyły – wyjawił. O szczegółach jednak nie poinformował na prośbę samych ofiar.
Abp Stanisław Gądecki przyznał, że skierował zaproszenia do poszkodowanych przez przestępców w sutannach za pośrednictwem kurii diecezjalnych i zakonnych.
Arcybiskup nie odniósł się do niedzielnych doniesień portalu OKO.Press. Daniel Flis pisał, że nie doszło do spotkania abp. Stanisława Gądeckiego z przedstawicielami Fundacji "Nie lękajcie się". Wprawdzie kilka osób z Fundacji otrzymało zaproszenia na początek lutego, ale gdy je przyjęły, abp Gądecki przełożył spotkanie. "Nie lękajcie się" od kilku lat stara się o spotkanie z władzami Konferencji Episkopatu Polski.Zaprosiłem na spotkania osoby pokrzywdzone w sferze seksualnej w dzieciństwie lub w młodości przez duchownych, których sprawy zakończyły się w procesach kanonicznych. Jestem wdzięczny wszystkim 28 osobom, które przyjęły zaproszenie. Z częścią z nich już się spotkałem, terminy kolejnych spotkań będą sukcesywnie uzgadniane.
cytat za idziemy.pl
Bolesne fakty
Przewodniczący Episkopatu mówi o wnioskach, jakie płyną z odbytych rozmów – że konieczna jest intensywna praca, "aby właściwie odpowiadać na bolesne fakty z przeszłości i teraźniejszości oraz zapobiegać podobnym w przyszłości".
Abp Gądecki wystosował również apel do księży, którzy mają nieczyste sumienia, aby uznali swoją odpowiedzialność. Wezwał także do działań na rzecz poszkodowanych. Chodzi o - jak to określił - bezwarunkowe zaangażowanie w proces zgłaszania, wysłuchiwania, naprawy i zapobiegania tego rodzaju przestępstwom. Jak stwierdził, wymagają tego "ból i cierpienie osób pokrzywdzonych".
Temat pedofilii w polskim Kościele powraca raz po raz. Tak było za sprawą filmu "Kler", który wywołał burzliwą dyskusję, ale dokumentem nie był. Tak było, gdy ujawniły się kolejne ofiary ks. Henryka Jankowskiego.
źródło: idziemy.pl