Rząd jednak rozważy obowiązkowe szczepienia w Polsce. Wiadomo, kogo mogą objąć
Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19 jednak mogą zostać w Polsce zarządzone. Rada Medyczna przy Prezesie Rady Ministrów miała zarekomendować, by przymus szczepienny dotyczył pracowników co najmniej trzech sektorów kluczowych dla funkcjonowania państwa i gospodarki w czasie pandemii koronawirusa.
- W Polsce szczepienia przeciw COVID-19 jednak mogą być obowiązkowe
- Obowiązek zaszczepienia się miałby objąć trzy grupy zawodowe
Dla kogo obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19?
Zaledwie kilka dni po tym, gdy poinformowano, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie planuje wprowadzenia lockdownu tylko dla niezaszczepionych, pojawiły się nowe informacje, które antyszczepionkowcom już się nie spodobają. Z nieoficjalnych jeszcze doniesień wynika, iż Rada Medyczna przy Prezesie Rady Ministrów zarekomendowała, by cześć Polaków objąć obowiązkiem szczepienia przeciw COVID-19.Rada, która skupia takich ekspertów jak prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban, prof. dr hab. n. med. Magdalena Marczyńska, prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon, prof. dr hab. n. med. Anna Piekarska czy prof. dr hab. n. med. Piotr Czauderna, miała uznać, iż miejscami obsługiwanymi tylko przez zaszczepiony personel powinny być placówki ochrony zdrowia, urzędy oraz lokale gastronomiczne.
Kogo ma objąć obowiązkowe szczepienie przeciw COVID-19 w Polsce:
- pracownicy ochrony zdrowia – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i inny niemedyczny personel
- urzędnicy – państwowi, jak i samorządowi, którzy mają kontakt z petentami
- pracownicy gastronomii – kucharze, kelnerzy, menadżerowie lokali oraz personel pomocniczy
Jeżeli gabinet Mateusza Morawieckiego przychyli się do rekomendacji Rady Medycznej w sprawie obowiązkowych szczepień na koronawirusa, odpowiednie przepisy mogą wejść w życie w połowie sierpnia. Wówczas spodziewane są też pierwsze decyzje w sprawie powrotu obostrzeń epidemicznych.
Przypomnijmy, iż rząd PiS jest ostro krytykowany za uległość wobec antyszczepionkowców, którzy dopuszczają się już ataków na punkty szczepień oraz zakłócają publiczne wystąpienia ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. – Nasz rząd cały czas kokietuje środowiska antyszczepionkowe – stwierdziła w rozmowie z naTemat.pl Joanna Kluzik-Rostkowska z Platformy Obywatelskiej.
Co ciekawe, przedstawicielka największej partii opozycyjnej do pomysłu obowiązkowych szczepień odniosła się jednak sceptycznie.
Czytaj także: Joanna Kluzik-Rostkowska #TYLKONATEMAT: PiS cały czas kokietuje środowiska antyszczepionkowe
– Jeśli mówimy o obowiązku, to zawsze musimy myśleć także o sankcjach. Obowiązkowe szczepienia można byłoby zatem wprowadzać tylko w sytuacji, w której jednocześnie pojawiłyby się w prawie określone konsekwencje odmowy szczepienia. Tylko po co aż tak eskalować napięcie, nie niwelując przy tym strachu? – oceniła posłanka.Dowiedz się więcej o szczepieniach przeciw COVID-19 i nowych obostrzeniach w związku z pandemią koronawirusa:
- Czy i kiedy kolejny lockdown w Polsce? Wszystko, co wiadomo o planach rządu
- Od tego zależy, czy w Polsce wrócą obostrzenia. Kraska wskazał na kluczowe dane
- Zmiany w systemie szczepień i przyszłe obostrzenia. Wiemy, na kogo mogą mieć wpływ
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut