"On nie potrafi przegrywać". Kaczyńskiemu przypomniała się porażka Tuska z jego bratem

Rafał Badowski
– Swoją porażkę z moim śp. bratem uznał za skandal, a nie za werdykt obywateli. On tak postrzega świat – tak ocenił Jarosław Kaczyński Donalda Tuska w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Jarosław Kaczyński wrócił do wyborów prezydenckich w 2005 roku, które wygrał z Donaldem Tuskiem Lech Kaczyński. Fot. Donat Brykczyński / Reporter
Jarosława Kaczyńskiego pracownicy "Gazety Polskiej" zapytali o "ataki furii", których ma dostawać Donald Tusk. W tym momencie prezesowi PiS przypomniało się zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego z Tuskiem w wyborach prezydenckich w 2005 roku.

– Ten człowiek nie potrafi przegrywać, nie potrafi uznawać woli wyborców - swoją porażkę z moim śp. bratem uznał za skandal, a nie za werdykt obywateli. On tak postrzega świat – odpowiedział lider PiS.

Czytaj także: Katarzyna Lubnauer #TYLKONATEMAT: "Efektu Tuska" nie powinno się dyskredytować

Poza krytyczną oceną Tuska, nie zabrakło recenzji działań opozycji, która zdaniem Kaczyńskiego sama określiła się jako totalna.


– Totalność wepchnęła ich we wspieranie agresji przeciwko Polsce. Nie liczę niestety na otrzeźwienie ze strony tych ludzi. Ale bez względu na to, co robili, robią i co robić będą, nasza determinacja się nie zmieni – ocenił lider Zjednoczonej Prawicy w kontekście sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Może cię zainteresować: "Für Deutschland". Tusk głównym bohaterem "Wiadomości" TVP po debacie w PE

Według Kaczyńskiego, dopiero kolejne przegrane przez opozycję wybory parlamentarne i prezydenckie mogłyby skłonić ją do zmiany postępowania. – To mogłoby być impulsem do refleksji - przynajmniej dla niektórych - że dalej tak się nie da – stwierdził.

Czytaj także: Prognoza Kaczyńskiego. Lider PiS ocenił, jak długo może rządzić jego partia

W tym samym wywiadzie pracownicy "GP" zapytali Kaczyńskiego o ewentualne przyszłe rządy jego partii: "Trzecie zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych to prawdopodobny scenariusz?" Według Kaczyńskiego – "jak najbardziej".

– Powiem nawet więcej - uważam, że mamy perspektywę na utrzymanie władzy nie tylko podczas trzeciej kadencji, ale także w następnej – dodał lider Zjednoczonej Prawicy w rozmowie z "GaPolem".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut