Mieszkania w dawnym seminarium? Aktywiści mają pomysł na kryzys Kościoła
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Wyższe Seminarium Duchowne w Legnicy od października przestanie działać. Powodem, tak w innych częściach kraju, jest kryzys powołań
- Aktywiści twierdzą natomiast, że pusty gmach mógłby pomóc rozwiązać problem mieszkaniowy w mieście
- Chcą, aby prezydent podjął rozmowy w tej sprawie z przedstawicielami kurii. Władze kościelne mają jednak inny pomysł na przeznaczenie budynku
- To, że Kościół katolicki przeżywa kryzys, widać od dawna. Formację do kapłaństwa w roku akademickim 2021/2022 rozpoczęło 356 kandydatów, czyli ok. 20 proc. mniej, niż rok wcześniej. Tak wynika danych Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań
Od października na Dolnym Śląsku będzie funkcjonować tylko jedno seminarium duchowne – we Wrocławiu. Przestaną działać te w Legnicy i Świdnicy. Powód: brak kandydatów na księży. W tym roku w Legnicy wyświęcono zaledwie dwóch kapłanów. W Świdnicy – trzech. Metropolita wrocławski ks. Józef Kupny zdecydował w tej sytuacji o połączeniu placówek.
Mieszkania w dawnym seminarium?
Pomysł na zagospodarowanie poseminaryjnego gmachu w Legnicy zaproponowali miejscowi społecznicy.
Aktywiści zwrócili się do prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego. – Budynek seminarium nie należy do nas, tylko do władz kościelnych. Miasto nie może się wtrącać i narzucać właścicielowi, co powinno tam powstać. To tak jakby przyjść pod hotel Gołębiewski i powiedzieć: fajnie, jakby tu powstały mieszkania – skomentował Piotr Seifert, rzecznik Urzędu Miasta, cytowany przez wrocławski oddział "Gazety Wyborczej".
Czytaj także: Kościół traci grunt pod nogami. Sondaż pokazał, co Polacy myślą o przywilejach duchownych
Spaliński wyjaśnia, że aktywiści dobrze wiedzą, do kogo należy budynek. Jak jednak mówi, zależy im na tym, aby prezydent podjął rozmowy w tej sprawie z przedstawicielami kurii. Rzecznik diecezji legnickiej ks. Waldemar Wesołowski w odpowiedzi na pytania Onetu wyjaśnił, jaki los czeka budynek. Ma tam powstać "dom rekolekcyjno-formacyjny dla grup i wspólnot".
Kościół przeżywa drastyczny kryzys
Pod koniec czerwca informowaliśmy w naTemat o decyzji władz kościelnych w innym województwie. Wyższe Seminarium Duchowne w Bydgoszczy przestaje działać, gdyż również nie było wystarczającej liczby chętnych, aby tam się uczyć. Teraz klerycy z diecezji bydgoskiej będą kształcić się w Poznaniu.
– To są bolesne dane – powiedział biskup Krzysztof Włodarczyk, który odwiedził WSD. – Trzeba też sobie powiedzieć, że dziś istnieje presja społeczna, jest także silny antyklerykalizm – dodał duchowny.
Fakty są jednak takie, że w tym roku Kościołowi katolickiemu w Polsce przybędzie 201 nowych księży. Jednak niektórym diecezjom nie przybył ani jeden nowy kapłan.
W Polsce w ostatnich dekadach trwa odpływ wiernych. Liczba kandydatów na księży również maleje, ale w ostatnich 3-4 latach spadła jednak drastycznie. O postępującym kryzysie mówią sami przedstawiciele Kościoła katolickiego. Formację do kapłaństwa w roku akademickim 2021/2022 rozpoczęło 356 kandydatów, czyli ok. 20 proc. mniej, niż rok wcześniej. Tak wynika z danych Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań.
Czytaj także: https://natemat.pl/423379,w-jaworznie-chcieli-wywiezc-ksiedza-na-taczce-mieszkancy-opowiadaja