"Lewa" dzieli się kolejnymi słonecznymi ujęciami. A fani piszą: "Witamy w Barcelonie"

Weronika Tomaszewska-Michalak
16 lipca 2022, 12:43 • 1 minuta czytania
Długo wyczekiwany transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do Barcelony stał się faktem. Żona piłkarza już od pewnego czasu dzieli się w sieci słonecznymi ujęciami. "Czekamy na ciebie w Barcelonie" – piszą jej fani w komentarzach.
Anna Lewanodwska znów zwróciła na siebie uwagę internatów. Fot. Rex Features/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Transfer Roberta Lewandowskiego

Zanim do tego doszło, sporo było spekulacji, emocji i mocnych słów, wypowiedzianych przez naszego napastnika i włodarzy Bayernu Monachium. Wreszcie krótkie i niezbyt wylewne pożegnanie.

Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona wisiał w powietrzu od trzech miesięcy i stało się. O finalizacji rozmów poinformował na Twitterze m.in. Tobi Altschaeffl z niemieckiego "Bilda", potwierdza to też znany dziennikarz sportowy Fabrizio Romano. Pisze o tym hiszpańska "Marca".

"Kiedy Robert Lewandowski zadebiutuje w Barcelonie? To pytanie stawia sobie teraz każdy polski kibic i każdy kibic Dumy Katalonii. Kwestie transferu są dogadywane przez Katalończyków i Bayern Monachium, który dostanie za naszego snajpera ok. 50 milionów euro. 'Lewy' od razu rusza z drużyną na tournee do USA i to tam zadebiutuje w składzie nowej drużyny" - relacjonuje Krzysztof Gaweł w naTemat.

Anna Lewandowska na słonecznej Majorce. Fani komentują

Dodajmy, że Anna Lewandowska cieszy się dużą sympatią wśród fanów, także tych, którzy śledzą poczynania jej męża. Jednak na zainteresowanie szerokiego grona w sieci również sama od dawna pracuje.

Właściwie codziennie publikuje zdjęcia i filmiki, serwując internautom zarówno informacje o swojej rodzinie, jak i motywacyjne wpisy dla miłośników fitnessu. Jej profil obserwuje już ponad 4,2 mln osób.

Trenerka od jakiegoś czasu przebywa na Majorce. To właśnie tam w ubiegłym roku Lewandowscy kupili ekskluzywną posiadłość, w której uwielbiają spędzać czas. Na instagramowym profilu "Lewej" co rusz pojawiają się przepełnione barwami kadry z hiszpańskiej wyspy.

Kolejną publikację wrzuciła na kilka godzin przed ogłoszeniem wieści na temat przyszłości jej męża. "Najlepszy z tych dni" - czytamy w opisie zdjęć, na których widzimy zarówno ją, jak i jej córki - Laurę i Klarę.

Pod postem od razu zaroiło się od komentarzy. "Witamy w Barcelonie", "Czekamy na ciebie w Barcelonie", "Teraz tylko lot do Barcelony" - piszą jej sympatycy. I przekonują, że Barcelona to ładne miasto.

Dowiedz się więcej o transferze Lewandowskiego: