nt_logo

Przez Wąsika i Kamińskiego Sejm uchwali nielegalnie budżet? Ekspert rozwiewa wątpliwości

Alan Wysocki

08 stycznia 2024, 14:06 · 3 minuty czytania
Sprawa Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego zatacza coraz szersze kręgi. Teraz powstało pytanie, czy budżet zostanie przegłosowany z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości? Prawica już grzmi, że to niekonstytucyjne. A co na to b. wiceprzewodniczący Trybunału Stanu, prof. Marek Chmaj? – Wielokrotnie zdarzało się, że każda z izb podejmowała decyzje nawet w sytuacji, gdy poszczególne mandaty były nieobsadzone – mówi w naTemat.


Przez Wąsika i Kamińskiego Sejm uchwali nielegalnie budżet? Ekspert rozwiewa wątpliwości

Alan Wysocki
08 stycznia 2024, 14:06 • 1 minuta czytania
Sprawa Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego zatacza coraz szersze kręgi. Teraz powstało pytanie, czy budżet zostanie przegłosowany z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości? Prawica już grzmi, że to niekonstytucyjne. A co na to b. wiceprzewodniczący Trybunału Stanu, prof. Marek Chmaj? – Wielokrotnie zdarzało się, że każda z izb podejmowała decyzje nawet w sytuacji, gdy poszczególne mandaty były nieobsadzone – mówi w naTemat.
Wąsik i Kamiński dadzą pretekst do zawetowania budżetu? Ekspert odpowiada na zarzuty prawicy. Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News

Wąsik i Kamiński rzucają cień na przyszłość budżetu

O ryzyku dążenia do rozwiązania Sejmu poprzez kombinowanie przy ustawie budżetowej pisaliśmy jeszcze niedługo po wyborach. – To byłaby kompromitacja prezydenta. Oznaczałoby to działanie przeciw stabilizacji państwa, a to jego (prezydenta -red.) obowiązek – komentował w naTemat Bronisław Komorowski.


Teraz po zdezaktywowaniu legitymacji poselskich Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego na prawicy słychać głosy, że Sejm w niepełnym składzie nie może głosować budżetu.

Pojawiły się pierwsze apele do Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy budżetowej. To jednak jest niezgodne z prawem. Są więc kolejne głosy, tym razem o skierowanie budżetu do Trybunału Konstytucyjnego.

Na ten moment Pałac Prezydencki tonuje nastroje. Współpracowniczka Dudy, Małgorzata Paprocka powiedziała dla TOK FM: – Prezydent w ogóle nie rozważa na tym etapie kwestii wysyłania budżetu do TK. Chciałby budżet podpisać.

B. wiceszef Trybunału Stanu odpowiada prawicy: Sejm w niepełnym składzie może stanowić prawo

Co jednak będzie dalej? Tego nie wiadomo. Postanowiliśmy jednak zapytać o zastrzeżenia ze strony prawicy prof. Marka Chmaja.

B. wiceprzewodniczący Trybunału Stanu i specjalista w zakresie prawa konstytucyjnego oraz prawa administracyjnego mówi wprost, że Sejm w niepełnym składzie może stanowić prawo.

– Oczywiście. Liczba wskazana w Konstytucji jest liczbą nominalną. Ale wielokrotnie zdarzało się, że każda z izb podejmowała decyzje, podejmowała aktywność nawet w sytuacji, gdy poszczególne mandaty były nieobsadzone – wyjaśnia.

– To działo się w Sejmie na skutek na przykład zgonu jakiegoś posła. Tak było też w Senacie. Proszę zobaczyć, że pod koniec X kadencji Senatu w Senacie było 98 senatorów, bo nie przeprowadzono dwóch wyborów uzupełniających. A Senat realizował swoje ustrojowe funkcje – dodaje.

Wyjaśnijmy, że w 2023 roku poinformowano o śmierci senatorów Marka Plury i Barbary Borys-Damięckiej. Nie rozpisywano jednak wyborów uzupełniających, bowiem ta sytuacja nie zmieniała rozkładu sił, a do zgonów doszło niedługo przed konstytucyjnymi wyborami do Sejmu i Senatu.

Szymon Hołownia nie może ugiąć się ws. Wąsika i Kamińskiego. "To byłoby naruszenie prawa"

Prof. Chmaj wskazał również, co gdyby Szymon Hołownia dopuścił Wąsika i Kamińskiego do głosowania. Były minister spraw wewnętrznych na antenie RMF FM stwierdził bowiem, że "tylko przemoc fizyczna może uniemożliwić wzięcie udziału w głosowaniach w Sejmie".

– Tak, to byłoby już naruszenie prawa, bo w głosowaniu wzięłyby udział osoby nieuprawnione – mówi i dodaje: – Konstytucja w artykule 99 ust. 3 wskazuje, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, nie ma biernego prawa wyborczego.

Tymczasem bez biernego prawa wyborczego nie można sprawować mandatu. – Mówiąc wprost – z momentem ogłoszenia wyroku skazującego, pan Wąsik i pan Kamiński nie są już posłami. Utracili automatycznie mandat – wyjaśnia.

– Natomiast postanowienie marszałka Szymona Hołowni ma charakter deklaratoryjny. Wskazuje jedynie, że do wygaszenia mandatu doszło z dniem ogłoszenia wyroku – podsumowuje prof. Chmaj.