W Kościele pw. Świętej Anny w m. Nowy Lubiel zaczęły się uroczystości pogrzebowe Mateusza Sitka. 21-letni żołnierz zginął raniony nożem na granicy polsko-białoruskiej. Jeszcze przed ceremonią wojsko wydało apel o uszanowanie prywatności rodziny i bliskich zmarłego.
Pogrzeb Mateusza Sitka. Ruszyły uroczystości w Nowym Lubielu
Uroczystości pogrzebowe ruszyły o godzinie 11, ale już o 12 policja w wyjątkowy sposób upamiętni zmarłego. "Jutro o godz. 12:00 niech w całym kraju zabrzmią syreny naszych radiowozów, na znak czci dla Mateusza i solidarności wszystkich służb mundurowych dbających o bezpieczeństwo polskiej granicy" – czytamy w komunikacie służb.
Na początku nabożeństwa poinformowano, że Andrzej Duda zadecydował o odznaczeniu żołnierza Krzyżem Zasługi za Dzielność. "Za czyny spełnione w specjalnie ciężkich warunkach z wykazaniem wyjątkowej odwagi, w obronie nietykalności granicy państwowej oraz życia" – dodano w uzasadnieniu.
Przypomnijmy, że sierż. Mateusz Sitek był kadetem klasy wojskowej III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Wyszkowie w latach 2020-2022. Pracownicy placówki opisują go jako osobę cichą, spokojną, zdyscyplinowaną i zaangażowaną w życie szkoły.
O szczegółach pogrzebu wcześniej poinformowała 1. Warszawska Brygada Pancerna. "Zwracamy się do przedstawicieli mediów o nienachodzenie rodziny w miejscu zamieszkania, nieobecność i niedokumentowanie czuwania oraz ceremonii pogrzebowej. Dziękujemy za wsparcie i wyrozumiałość" – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Prokuratura bada sprawę zabójstwa Mateusza Sitka
Cały czas trwa także śledztwo w sprawie zamordowania Mateusza Sitka. W rozmowie z dziennikiem prok. Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie wyjaśnił, że trwa sporządzanie opinii biegłego ws. przyczyn śmierci żołnierza.
Sekcja zwłok wykazała bowiem uszkodzenie lewego płuca w wyniku rany kłutej klatki piersiowej. W wyniku odniesionych obrażeń u 21-latka wystąpiło niedokrwienno-niedotlenieniowe uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego.
Z wyliczeń centrum operacyjnego ministra obrony narodowej, od początku roku aż 48 żołnierzy zostało rannych w wyniku prowokacji na granicy polsko-białoruskiej. Aż 28 ze zdarzeń miało miejsce w maju.
Jak pisaliśmy w naTemat, po kolejnych niebezpiecznych zdarzeniach na granicy Donald Tusk zarządził szereg zmian na granicy polsko-białoruskiej. Już za chwilę w życie wejdzie strefa buforowa w pasie przygranicznym.
Do tego dochodzi umożliwienie żołnierzom użycia broni w sytuacji zagrożenia oraz utworzenie opcji skierowania na granicę wsparcia Wojska Polskiego bez wprowadzania stanu wyjątkowego.