Film "Music" Sii nominowano do Złotego Globu, polał się hejt. Poszło o przedstawienie autyzmu

Ola Gersz
"Music", debiutancki film Sii, wywołał burzę jeszcze przed premierą. Ta przybrała na sile, gdy muzyczny dramat został nominowany do Złotych Globów. Gwieździe pop zarzucono ableizm, złe przedstawienie osoby ze spektrum autyzmu oraz obsadzenie w roli autystycznej dziewczynki neurotypowej tancerki Maddie Ziegler. Osoby autystyczne czują się urażone i namawiają do bojkotu filmu "Music".
Maddie Ziegler wciela się w "Music" w nastolatkę ze spektrum autyzmu Fot. Screen z YouTube / Sia
Nominacje do Złotych Globów wywołały w tym roku nieco kontrowersji. Po pierwsze, nominowano bardzo średni serial "Emily w Paryżu" oraz Jamesa Cordena za powszechnie krytykowaną rolę w filmie "Bal", po drugie, pominięto przełomowe "Mogę cię zniszczyć" o przemocy seksualnej, a po trzecie, doceniono kontrowersyjne "Music".


I to właśnie z powodu muzycznego filmu Sii o autyzmie na przyznające Złote Globy Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej posypały się gromy.

Czytaj także: Autyzm w 51 sekund. Film pokazuje, jak wygląda świat osób autystycznych

Autyzm i muzyka

"Music" to reżyserski debiut Sii, australijskiej gwiazdy pop, autorki takich hitów, jak: "Chandelier", "Cheap Thrills" czy "Titanium". Film według scenariusza piosenkarki i autora książek dla dzieci Dallasa Claytona opowiada o Ze (Kate Hudson), wolnym duchu, dilerce narkotyków i narkomance na odwyku, która po śmierci babci musi zaopiekować się swoją przyrodnią siostrą Music ze spektrum autyzmu.
Wystarczyła sama informacja o obsadzeniu w tytułowej roli 17-letniej Maddie Ziegler, tancerki i aktorki, która stale współpracuje z Sią, żeby w internecie zawrzało. "Maddie nie jest autystyczna, dlaczego Sia nie obsadziła aktorki ze spektrum autyzmu?" – pisali krytycy. A potem pojawił się zwiastun filmu, który dolał oliwy do ognia.

Główna bohaterka "Music" żyje w swoim świecie. W zwiastunie widzimy, że nie mówi, ledwo chodzi, non stop słucha muzyki, niekontrolowanie się śmieje i odgrywa w swojej głowie muzyczne, szalone sceny z udziałem swoim, swojej siostry oraz ich przyjaciela Ebo (Leslie Odom Jr.). Trailer sugeruje, że to dzięki "magii" siostry Ze zaczyna wychodzić na prostą.

"To jest naprawdę taki ableizm, że nawet dla osoby neurotypowej jest to obraźliwe", "Dlaczego traktujesz osoby autystyczne jak jakieś mityczne stworzenia, które mogą cię uleczyć? To obraźliwe i powinnaś się wstydzić za to, że zignorowałaś społeczność autystyczną", "Jako osoba autystyczna jestem bardzo rozczarowana Sią. Sceny, gdy ją unieruchomiają, są bardzo traumatyczne dla wielu osób z autyzmem. Popraw się. Nic o nas bez nas" – to tylko niektóre z praktycznie samych negatywnych komentarzy pod zwiastunem "Music" na YouTube.

"Pamiętam, jak byłem w szkole i inne dzieciaki mnie naśladowały, żeby mnie zirytować. Właśnie tak się czułem, gdy oglądałem ten zwiastun" – napisał z kolei użytkownik Twittera @Autisticgamer. "Oto mamy osoby neurotypowe, które chcą być wybawcami autostyków, ale zamiast tego infantylizują je i słabo naśladują" – stwierdziła inna internautka na Twitterze, @Saraheboon. Czytaj także: "Myślę o samobójstwie". Kontrowersyjna kampania na rzecz osób z autyzmem

Różne oblicza autyzmu

"Zwiastun filmu Sii 'Music" rani autystyczne dziewczyny, w tym mnie" – pisze na portalu Teen Vogue dziennikarka Charlotte Gush, która zauważa, że w kinie praktycznie nie ma kobiecych bohaterek ze spektrum autyzmu, a postrzeganie autyzmu przez społeczeństwo zmonopolizował słynny film "Rain Main" z 1988 roku z Tomem Cruisem i Dustinem Hoffmanem.

"Niestety muszę was rozczarować, nie jestem geniuszem matematycznym i nie umiem narysować całego miasta po jednym, krótkim spojrzeniu. Zespół sawanta (stan, gdy osoba z zaburzeniami rozwoju jest wybitnie uzdolniona – red.) jest w rzeczywistości rzadki u osób autystycznych, tak samo zresztą jak u tych nieautystycznych" – pisze Gush, nawiązując do typowego w popkulturze wizerunku autystyka-geniusza, jak Sheldon z serialu "Teoria wielkiego podrywu".

"Jest takie powiedzenie w społeczności autystycznej: jeśli spotkałeś jedną osobę z autyzmem, spotkałeś jedną osobę z autyzmem. Jako grupa jesteśmy zróżnicowani, a cechy autystyczne są u nas nieskończenie zróżnicowane (dlatego mówimy o "spektrum autyzmu"). Jako grupa domagamy się reprezentacji w popkulturze, która wykracza poza stereotyp 'Rain Mana'" – apeluje redaktorka w Teen Vogue.

Co według Gush jest niewłaściwe w przedstawieniu Music w filmie Sii? "Wyraźne przekonania Sii o rzekomej niewinności i magicznych właściwościach osób niepełnosprawnych mogą brzmieć jak ich celebracja, ale tak naprawdę są zaprzeczeniem naszego podstawowego człowieczeństwa" – podkreśla. "Zwiastun sugeruje, że dzięki Music jej borykająca się z problemami siostra doświadcza przemiany, co jest częstym, ale szkodliwym stereotypem. Zgodnie z nim marginalizowane postaci są traktowane jako jednowymiarowe tło, które ma służyć jedynie podkreśleniu humanitarnych odruchów osób uprzywilejowanych. Osoby marginalizowane jedynie popychają narrację do przodu, ale same nigdy w pełni się nie rozwijają" – tłumaczy Charlotte Gush.

Autystyczna dziennikarka dodaje, że mimo że Sia – jak twierdzi – przez trzy lata przygotowywała się do filmu i doradzały jej "dwie osoby ze spektrum", pominęła fakt, że autyzm dziewcząt i kobiet wygląda inaczej, niż u chłopców i mężczyzn.

"Zarówno w tweetach, jak i w wywiadach Sia wyjaśniła, że postać autystycznej Music jest oparta na doświadczeniach niewerbalnego, autystycznego mężczyzny, co z definicji sprawia, że jest to nieprawidłowy portret dziewczyny z autyzmem. Taki fałszywy obraz może umocnić szkodliwe stereotypy, że autyzm wygląda tylko w jeden, konkretny sposób, a to przyczynia się do ciągłego niedodiagnozowania kobiet i dziewcząt. To uniemożliwia zrozumienie naszej różnorodności neurologicznej, a tym samym udzielenie nam wsparcia, którego potrzebujemy" – pisze redaktorka w "Teen Vogue".

Czytaj także: W dobie koronawirusa życie człowieka z autyzmem jest jeszcze trudniejsze. Poznaj jego świat

Maddie Ziegler pod ostrzałem

Charloote Gush negatywnie ocenia również obsadzenie w roli dziewczyny z autyzmem neurotypowej Maddie Ziegler. Podkreśla, że to taka sama sytuacja, gdy osobę o danej przynależności etnicznej gra aktorka lub aktor o białym kolorze skóry, jak Scarlett Johansson w adaptacji mangi "Ghost in the Shell". A takie wybory castingowe – określane mianem "whitewashingu", czyli wybielania – wywołują medialne burze, jak pokazał to niedawny przykład Gal Gadot obsadzonej w roli Kleopatry.

Sia przeprowadzała casting do "Music" na Twitterze, chętne aktorki ze spektrum autyzmu były więc zdziwione, że piosenkarka nigdy się do nich nie odezwała. "Kilka autystycznych aktorek, w tym ja, odpowiedziało na te tweety. Wszystkie napisałyśmy, że możemy szybko pojawić się na planie. Prawda jest taka, że nikt nawet nie próbował się wysilić, żeby zaangażować kogoś, kto naprawdę ma autyzm" – napisała na Twitterze aktorka Helen Angel.

Kontrowersje wywołała odpowiedź Sii, która odpisała Angel: "Może jesteś po prostu złą aktorką". Gwiazda pogrążała się zresztą z tweeta na tweet – odrzucała wszelkie uwagi, narzekała na krytykę i radziła – w wulgarnym tweecie – żeby najpierw obejrzeć film. Na pytanie, dlaczego nie obsadziła w głównej roli kogoś z autyzmem, odpisała: "Obsadzenie kogoś, kto funkcjonuje w ten sposób, było okrutne, nieżyczliwe". Wyjawiła również, że początkowo "próbowała pracować z piękną młodą, niewerbalną dziewczyną ze spektrum, ale było to dla niej nieprzyjemne i stresujące", więc poprosiła o pomoc Maddie Ziegler. Bystrzy obserwatorzy zauważyli jednak, że już w 2015 roku Sia mówiła, że napisała rolę specjalnie dla tancerki, a zdjęcia zaczęły się w 2017 roku.

"Jako producentka podjęłam więc decyzję, że zrobimy wszystko, aby z miłością reprezentować tę społeczność" – dodała Sia, kończąc dyskusję o nieobsadzeniu aktorki ze spektrum autyzmu. Jak pokazują opinie osób, które nie widziały filmu oraz widzów, którzy już go oglądali ("Music" miało premierę w styczniu w Australii, a 10 lutego pojawi się w USA), to się jednak Sii nie udało.

Czytaj także: "Niezrównoważone dziecko". Obrzydliwy atak prawicy na 16-latkę ze Szwecji

"Przepraszam"

Gdy krytyka rosła na sile, Sia w końcu przyznała się do błędu (na swój sposób). Wokalistce zarzucono ableizm, czyli dyskryminację osób niepełnosprawnych. Gwiazda przyznała im rację.

– Zdałam sobie sprawę, że to wcale nie ableizm – w sensie, to również jest ableizm, jasne – ale raczej nepotyzm, bo nie potrafię zrobić żadnego projektu bez Maddie. Nie chcę tego robić. Nie mogłabym robic bez niej sztuki – mówiła Sia w australijskim talk-show "The Project".

Przytoczyła również anegdotę z planu. Blada Maddie Ziegler miała podejść do Sii, rozpłakać się i powiedzieć: "Nie chcę, żeby ktoś myślał, że się z nich śmieję". Reżyserka odpowiedziała jej: "Nie pozwolę, żeby to się stało". Niestety cała afera pokazuje, że pozwoliła. Dzień po nominacji "Music" do Złotych Globów Sia poszła o krok dalej. Postanowiła przeprosić. – Przepraszam. Słuchałam złych osób i biorę to na siebie. Mój research był widocznie niewystarczająco dokładny i szeroki – napisała na Twitterze.

Dodała, że na początku filmu pojawi się plansza z ostrzeżeniem dotyczącym sceny z przytrzymywaniem bohaterki, gdy ta wpada w szał. Ma ona też zostać wycięta w przyszłych kopiach. Kontrowersyjna scena została bowiem określona przez Narodowe Towarzystwo Autystyczne jako "niebezpieczna i przedstawiająca nadużycie".

Po przeprosinach Sia zablokowała swoje konto na Twitterze. Burza zdaje się jednak nie cichnąć i można przewidzieć, że gdy "Music" otrzyma Złoty Glob... tylko przybierze na sile.

Czytaj także

: Znamy nominowanych do Złotych Globów! Wśród nich znane nazwiska oraz filmy Netflixa

Amerykański sen Kopciuszka z Bułgarii. Maria Bakalova zagrała w "Boracie 2" i zachwyciła Hollywood

Wygląda niepozornie, ale to jeden z najlepszych filmów 2020 roku. Właśnie wleciał na na Netflixa

Zachwycała w "The Crown", teraz ma szansę na Oscara. Vanessa Kirby nieźle namiesza w Hollywood