Joe Biden odpowiedział na groźby Putina ws. wojny nuklearnej

Alan Wysocki
28 lutego 2022, 23:26 • 1 minuta czytania
Joe Biden nie obawia się, że Władimir Putin postanowi wykorzystać broń nuklearną wobec wolnego świata. Na pytanie dziennikarki odpowiedział jednoznacznie. W groźby prezydenta Rosji nie wierzy także gen. Waldemar Skrzypczak.
Joe Biden o decyzji Władimira Putina ws. sił nuklearnych Fot. Associated Press / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Putin straszy wojną nuklearną. Joe Biden nie traktuje groźby poważnie

– Czy Amerykanie powinni obawiać się wojny nuklearnej? – zapytała Joe Bidena amerykańska dziennikarka. Prezydent USA odpowiedział stanowczo. – Nie. Polityk nawet nie pochylił się nad pogróżkami Władimira Putina.

Czytaj także: "Putin nie użyje broni jądrowej". Gen. Skrzypczak wyjaśnia, co jest dziś zagrożeniem

Biały Dom po nałożeniu szeregu sankcji na Rosję skierował dodatkowe siły do Polski. Zapewniono, że Stany Zjednoczone w ramach NATO będą bronić każdego zagrożonego członka Paktu Północnoatlantyckiego.

Czytaj także: Profiler przeanalizował Putina. Wskazał, jaką osobowość może mieć rosyjski dyktator

Czy powinniśmy jednak obawiać się użycia broni nuklearnej. Gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Tomaszem Ławnickim powiedział, że jest to tylko straszenie. – Gdyby Putin użył takiej broni, musiałoby dojść do wymiany ciosów, odpowiedź Zachodu byłaby pewna. Tam też przy pulpitach z guzikami siedzą ludzie czekający na sygnał – skomentował.

Jest to tylko straszenie. Jest to mu potrzebne, żeby zmusić przywódców zachodnich, aby zasiedli z nim do stołu i negocjowali na jego warunkachGen. Waldemar SkrzypczakW rozmowie z Tomaszem Ławnicki

Gen. Skrzypczak podkreślił, że użycie tego typu broni wywołałoby poważne szkody także po stronie rosyjskiej. Tymczasem, w rozmowie z naTemat Jerzy Dziewulski wyjaśnił, że to właśnie ogrom strat może przerażać Putina.

Czytaj także: Dlaczego Rosja zajęła Czarnobyl? Ekspert w rozmowie z naTemat o możliwych powodach

– Dowództwo zdaje sobie sprawę, że im większe straty, tym większa niechęć Rosjan do tego typu działań – ocenił były antyterrorysta.

Dowiedz się więcej o sytuacji na Ukrainie: