Alarmujący sygnał dla Tuska. Duża różnica między KO a PiS w nowym badaniu
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Jedynie 52,3 proc. ankietowanych zadeklarowało chęć wzięcia udziału w nadchodzących wyborach parlamentarnych
- Przeanalizowane ostatnie trzy sondaże United Surveys pokazały, że Jarosław Kaczyński może liczyć na 35 proc. głosów
- Koalicja Obywatelska otrzymałaby o 10 p.p. głosów mniej. W Sejmie nie znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe
Kaczyński wygrywa w cuglach. Opozycja daleko w tyle
W ciągu ostatnich sześciu tygodni United Surveys przygotowało trzy sondaże dla RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej. Średnia przeprowadzonych badań wykazała znaczną przewagę Jarosława Kaczyńskiego nie tylko nad Koalicją Obywatelską, ale i całą opozycją.
Czytaj także: "Prezes nie tylko wybaczył Ziobrze zdradę, ale też dał wielką władzę. Bo to prawdziwa twarz PiS-u"
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 35,4 proc. poparcia. Ugrupowanie Donalda Tuska zaś otrzymałoby równo 25 proc. głosów. Trzecie miejsce na podium należy do Polski 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 9,5 proc.
Ostatnie miejsce na podium jest przedmiotem walk między Lewicą a wspomnianą już Polską 2050. Obie partie bowiem cieszą się podobnym poparciem. Analiza trzech ostatnich badań pokazała, że na lewicową koalicję chce głosować 8,9 proc. obywateli.
Czytaj także: Kaczyński podszedł i ucałował panią Beatę w dłoń. "Teraz nie będę się myła"
W Sejmie znalazłoby się miejsce już tylko dla jednego ugrupowania, którym jest Konfederacja. Skrajnie prawicową formację popiera 5,1 proc. wyborców. Poza parlamentem znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe z wynikiem 4,2 proc.
Kaczyński prowadzi po miesiącu nieoficjalnej kampanii
Analiza ostatnich trzech pomiarów to alarmujący sygnał dla opozycji. Minął bowiem pierwszy miesiąc ofensywy Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której były wicepremier odwiedził m.in. Toruń, Kielce, Sochaczew, Białystok, czy też Bielsk Podlaski.
Czytaj także: W Polsce ugotowanie obiadu jest trudniejsze od wydania "wyroku". Oto Trybunał Jarosława K. [OPINIA]
W rozmowie z naTemat o tym, co pokazały liczne wystąpienia parlamentarzysty, powiedział ekspert ds. mowy ciała Łukasz Kaca oraz ekspert ds. marketingu politycznego dr Mirosław Oczkoś. – To flirtowanie, snucie opowieści. Jego celem nie jest mówienie o programie, a uspokojenie ludzi, którzy w niego wierzą. On buduje z nimi relacje, więź, żeby po konwencji powiedzieli "Oprócz tego, że mądry, to bardzo sympatyczny i fajny człowiek" – wyjaśnił Łukasz Kaca.
Czytaj także: Od niej Kaczyński mógłby się uczyć tolerancji. Polskę i Finlandię dzieli smutna przepaść
– Jarosław Kaczyński jest starszy o te 4 lata. Zbyt często zdarzają mu się pomyłki, konkretne wpadki wizerunkowe. (...) Teraz trwają przygotowania, a forma nie jest wysoka. On cztery czy osiem lat temu świetnie sobie radził na scenie. Ta jakość spadła – powiedział dr Oczkoś.
Czytaj także: https://natemat.pl/423661,politycy-po-o-jaroslawie-gowinie-czy-bedzie-pracowal-z-tuskiem