Terlecki podsyca spekulacje ws. decyzji Kaczyńskiego. "Żeby rząd skupić w jednym ręku"
Jarosław Kaczyński wraca do rządu Zjednoczonej Prawicy?
Jak niedawno informowaliśmy w naTemat.pl, w środowisku medialno-politycznym narastają spekulacje na temat możliwego powrotu Jarosława Kaczyńskiego do rządu Zjednoczonej Prawicy. Taki comeback prezesa Prawa i Sprawiedliwości miałby się wiązać z rewolucją w gronie wicepremierów.
Dziś zastępców Mateusza Morawieckiego jest aż czterech. Statusem wicepremiera cieszą się minister obrony Mariusz Błaszczak, minister kultury Piotr Gliński, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i były minister rolnictwa, a dziś po prostu członek rządu bez teki Henryk Kowalczyk.
Mówi się, że powrót Kaczyńskiego będzie połączony z degradacją ich wszystkich – jedynym wicepremierem miałby być prezes PiS. Spekulacje w tej sprawie podgrzał teraz wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.
– Zawsze może wrócić do rządu, no bo on jest przecież liderem naszego środowiska i partii – stwierdził polityk na antenie Radia Plus. – Nie jest to żadna jeszcze oficjalna wiadomość. Poczekajmy do decyzji, które prawdopodobnie zapadną w końcu czerwca. Nie jest to wykluczone – dodał.
– Chodzi o zdyscyplinowanie prac rządu w tych ostatnich miesiącach przed kampanią. Chcemy uniknąć takiej sytuacji, że poszczególne resorty działają trochę w oderwaniu od całości – kontynuował Ryszard Terlecki w rozmowie z Jackiem Prusinowskim. – Tu też chodzi o wzmocnienie pozycji premiera, żeby rząd skupić w jednym ręku – wyjaśnił Terlecki.
Konflikt wewnętrzny w PiS. Znani spin doctorzy krytykują szefa sztabu
W tle przymiarek do powrotu Kaczyńskiego jest też coraz ostrzejszy konflikt wewnętrzny wokół sztabu wyborczego PiS. Pozycję mającego kierować kampanią Tomasza Poręby mocno podważają dawni spin doctorzy "dobrej zmiany" – blisko związany z prezesem Adam Bielan oraz Marcin Mastalerek, który aktualnie pełni funkcję doradcy prezydenta Andrzeja Dudy.
– Niech pan nie daje sobie wmówić, że wszystko jest w porządku – zaapelował ostatnio do Jarosława Kaczyńskiego ten drugi. – Panie prezesie, źle idzie, ale jeszcze cztery miesiące. Spokojnie, możecie wszystko zaplanować. Potrzeba dużo wiary w sukces, prostego planu i nie przejmować się – mówił Mastalerek na antenie RMF FM.