Reklama.
To po prostu nie wypada. Nie tylko ze względu na pełnioną funkcję wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego i inne godności, jakie przypadły wraz z nastaniem dobrej zmiany i jakie udawało się zdobyć w przeszłości. Po prostu – ze względu na zwykły szacunek do ludzi. Nie tylko do wyborców własnej partii (bo tę łatwo zmienić, prawda?), ale zwyczajnie – do wszystkich. Zakładanie, że wczorajsi protestujący wcale nie mieli złej woli, tylko po prostu nie wiedzieli przeciwko czemu protestowali jest po prostu bezczelne.
I to, że tę pępowinę, bardzo późno, po wielu latach, rząd Prawa i Sprawiedliwości chce przerwać, no to chwała rządowi PiS-u za to. Natomiast jeżeli ludzie, nawet w jakichś dobrych intencjach, ale zupełnie nie rozumiejąc sytuacji, protestują przeciwko temu, to albo nie przeczytali tych propozycji, albo też po prostu, chcąc nie chcąc, w praktyce politycznej bronią pewnych starych układów. No, nie może być tak, że sędziowie są najwyższą kastą, jak to któryś z sędziów publicznie powiedział, że są państwem w państwie.