Już jutro szlagier Hiszpania – Francja. Ale czy nudni Francuzi go nie "zabiją"?
Marek Deryło
08 lipca 2024, 15:48·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 lipca 2024, 15:48
W drodze do półfinału Euro Hiszpanie zdobyli 11 bramek, a Francuzi – zaledwie trzy. Raz trafił Mbappe z karnego (z Polską), dwa razy rywale sami wbili sobie samobója. We wtorek o 21 w Monachium poznamy pierwszego finalistę mistrzostw Europy, Hiszpania przystąpi do meczu bez trzech podstawowych piłkarzy.
Reklama.
Reklama.
Obie reprezentacje grały ze sobą 36 razy, Hiszpania wygrała 16 meczów, Francja – 13. Kilka z nich odbyło się podczas mistrzostw Europy, niektóre spotkania weszły do historii piłki nożnej.
Hiszpania – Francja. Historyczne batalie na Euro
W finale Euro w 1984 r. Francja wygrała 2:0, Michel Platini skończył tamten turniej z dziewięcioma zdobytymi bramkami w pięciu meczach (w finale otworzył wynik). Podczas Euro 2024 cała reprezentacja Francji w pięciu spotkaniach zdobyła zaledwie trzy bramki.
W 1996 r. w fazie grupowej Euro padł remis 1:1, w 2000 r. obie ekipy grały o półfinał. Wynik otworzył pięknym strzałem z rzutu wolnego piłkarz jeszcze wspanialszy niż Platini, Zinedine Zidane. Wyrównał Gaizka Mendieta, zwycięskiego gola dla Francji strzelił Youri Djorkaeff. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Raul nie wykorzystał rzutu karnego, nie doprowadził do dogrywki.
W 2012 r. Hiszpanie wzięli rewanż. W ćwierćfinale polsko–ukraińskich mistrzostw Europy wygrali 2:0, obie bramki zdobył Xabi Alonso.
Wcześniej, ale na mundialu w 2006 r., odbył się jeszcze jeden wielki mecz tych reprezentacji. W 1/8 finału Francja wygrała 3:1, wspaniale zagrał znów Zidane, wtedy już żegnający się z futbolem.
Ich ostatni mecz to finał Ligi Narodów z 2021 r., Francja wygrała 2:1, zwycięską bramkę zdobył Kylian Mbappe.
Hiszpania – Francja. Mbappe narzeka na maskę, Hiszpanie osłabieni przez kartki
Podczas Euro 2024 25-letni gwiazdor Mbappe zawodzi. I nie da się tego całkowicie usprawiedliwić tym, iż gra w masce, ponieważ pod koniec pierwszego meczu grupowego złamał nos.
Mówi dużo o tym, że maska mu przeszkadza, zatrzymuje pot, zawęża pole widzenia. Ale jedna bramka w czterech spotkaniach, w dodatku z karnego, to wynik rozczarowujący. Na mundialu w 2022 r. Mbappe strzelił osiem goli. Łącznie dla reprezentacji zdobył 48 bramek w 83 meczach, do rekordzisty, Oliviera Girouda, brakuje mu tylko dziewięciu trafień. A przypomnijmy, że mowa o 25-latku.
Francja gra bardzo nieefektownie, Hiszpanie zachwycają. Najpierw rozbili Chorwację 3:0, później bez żadnych problemów pokonali reprezentację Włoch1:0, by grupę zamknąć zwycięstwem nad Albanią 1:0 (grał rezerwowy skład Hiszpanów). W 1/8 finału drużyna Luisa de la Fuente wygrała z Gruzją 4:1.
Po tamtym spotkaniu de la Fuente mówił: – Nie chcę nikogo urazić, ale mamy najlepszą drużynę na tym turnieju.
Los nie pokarał go za buńczuczność, choć może niewiele brakowało. W ćwierćfinale z Niemcami Hiszpanie prowadzili 1:0, ale rywale w 89. minucie doprowadzili do dogrywki.
Hiszpański trener już wcześniej zdjął z boiska swoich błyskotliwych skrzydłowych (duet Nico Williams – Lamine Yamal) oraz napastnika Alvaro Moratę. Wydawało się, że taktycznie i psychologicznie Niemcy mają dużą przewagę.
Ale to Hiszpania tuż przed końcem dogrywki zdobyła zwycięską bramkę. Strzelił rezerwowy Mikel Merino, de la Fuente mógł zapytać, czy ktoś jeszcze chce krytykować jego zmiany (nie zapytał).
Do półfinału Hiszpanie przystąpią osłabieni, ponieważ za kartki pauzować muszą obrońcy Dani Carvajal i Robin Le Normand. Nie zagra też środkowy pomocnik Pedri, już na początku ćwierćfinału kolano uszkodził mu Toni Kroos. 21-latek z Barcelony nie będzie mógł też wystąpić w ew. finale.
Francja w grupie zajęła drugie miejsce, zdobyła mniej punktów od Austrii. Pokonała ją 1:0 po golu samobójczym, następnie zremisowała z Holandią bezbramkowo oraz z Polską 1:1. W 1/8 finału wygrała z Belgią 1:0 po golu zdobytym w 85. minucie. Zapisano go jako bramkę samobójczą Jana Vertonghena, właściwie jednak jako strzelec powinien widniećKolo Muani.
W ćwierćfinale Francuzi nie potrafili strzelić gola Portugalczykom, wygrali w rzutach karnych. I media podkreślały zdumiewającą statystykę – oto wicemistrzowie świata są w półfinale Euro, choć nie zdobyli ani jednej "własnej" bramki z gry. Albo gole samobójcze, albo rzuty karne.
Czy przed finałem znów będziemy to podkreślać? Mecz we wtorek w Monachium o godz. 21 (TVP). Drugi półfinał odbędzie się w środę, Anglicy zmierzą się z Holendrami (Dortmund, godz. 21).