Zła wiadomość dla Putina. Ważny sąsiad Rosji zapewnił Ukrainę, że nie pomoże obchodzić sankcji
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie Władimira Putina otwarcie wspiera jedynie Białoruś. Chiny deklarują się jako neutralne, jednak powszechnie wiadomo, że po cichu wciąż współpracują z Kremlem
- Jednym z ostatnich, bardzo bliskich sojuszników Kremla, był także Kazachstan. "Był" jest kluczowym słowem, bowiem szef tamtejszej dyplomacji nawiązał współpracę z Ukrainą
- "Kazachstan nie zapewnia i nie będzie zapewniał mechanizmów obchodzenia sankcji" – poinformował szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba
- Jeszcze wcześniej Kazachstan wysłał pomoc humanitarną dla Ukrainy. Tamtejszy rząd odmówił także udzielenia Putinowi wsparcia militarnego
Kazachstan nie pomoże Putinowi obchodzić sankcji. Złe wieści dla Rosji
29 kwietnia Dmytro Kułeba odbył rozmowę z Mukhtarem Tileuberdim. Tematem debaty szefów dyplomacji były relacje obu państw w obliczu brutalnej, nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę.
Czytaj także: Dwóch Czeczenów odmówiło udziału w wojnie. Rosjanie dokonali ich egzekucji
Po spotkaniu przedstawiciel Wołodymyra Zełenskiego wydał komunikat, w którym przekazał złą wiadomość dla Władimira Putina – Kreml stracił jednego z ostatnich sojuszników.
"Rozmawiałem z ministrem spraw zagranicznych Mukhtarem Tileuberdim, aby potwierdzić tradycyjnie przyjazne stosunki między Kazachstanem a Ukrainą" – napisał.
Czytaj także: Putin straszy Zachód narzędziami, jakich nie ma nikt. "Nasze ataki będą błyskawiczne" [WIDEO]
"Dyskutowaliśmy również o współpracy w ramach organizacji międzynarodowych. Potwierdził, że Kazachstan nie zapewnia i nie będzie zapewniał mechanizmów obchodzenia sankcji" – dodał.
Kazachstan coraz śmielej odcina się od Władimira Putina
Jak pisaliśmy w natemat, pierwsze zmiany w polityce Kazachstanu wystąpiły chwilę po rozpoczęciu wojny. Tamtejszy rząd wycofał się z projektu eGov. Moskwa dzięki niemu miała mieć dostęp do danych obywateli tego kraju.
Czytaj także: Specjalna "pocztówka" Putina dla sekretarza generalnego ONZ. "Wybuchy nad jego głową"
Jeszcze wcześniej rząd w Nur-Sułtanie odrzucił prośbę Kremla o udzielenie wsparcia wojskowego dla Rosji. Kazachstan, choć początkowo próbował zachować neutralność w obliczu inwazji, zaczął wysyłać pomoc humanitarną do Kijowa.
Co więcej, kazachstańscy politycy zaczęli otwarcie krytykować Kreml. Na początku kwietnia tamtejszy rząd przyjął deklaracje o "Transkaspijskim Korytarzu Wschód-Zachód". Dokument umożliwia przepływ gazu z Azji do Europy z pominięciem Moskwy.
Czytaj także: Opuchnięty Putin przemówił do Rosjan. Nowe nagranie wywołało falę domysłów o chorobie
Warto jednak podkreślić, że Kazachstan zagłosował przeciwko wyrzuceniu Rosji z Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych.