Rosja chce porozumienia pokojowego? Matwijenko: Jesteśmy gotowi do podpisania umowy
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Rosja zadeklarowała, że jest gotowa do negocjowania porozumienia pokojowego z Ukrainą
- Informację przekazała przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko, cytowana przez agencję Unian
- Doradca prezydenta Ukrainy podkreślił, że negocjacje z Federacją Rosyjską dotyczą jedynie spraw humanitarnych
Rosja deklaruje gotowość do porozumienia pokojowego
Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała największy kryzys uchodźczy w Europie od czasów II wojny światowej. Agresor nie odnosi wielkich militarnych sukcesów. Po trzech miesiącach "operacji specjalnej" Rosja zadeklarowała, że jest gotowa do prowadzenia negocjacji ws. porozumienia pokojowego. Informację przekazała przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej Walentina Matwijenko, cytowana przez agencję Unian.
Zobacz też: Propaganda Kremla nie odpuszcza. "Polska przechodzi do przejęcia zachodniej Ukrainy"
– Jesteśmy otwarci na negocjacje. Potrzebne są rozwiązania dyplomatyczne i pokojowe, ale to wymaga woli obu krajów. Jesteśmy gotowi do podpisania umowy, która zakończy wojnę domową na Ukrainie i doprowadzi do pokoju, ale nie widzimy takiej chęci ze strony Kijowa – powiedziała Matwijenko po spotkaniu z prezydentem Mozambiku.
"Podpisać dokumenty, a nie robić zdjęcia"
Asystent Władimira Putina i szef rosyjskiej delegacji negocjacyjnej Władimir Miediński oznajmił 22 maja, że Federacja Rosyjska nigdy nie odmówiła Ukrainie negocjacji, również na najwyższym szczeblu.
Przeczytaj także: Putin zalegalizował haniebny dekret. Rząd Ukrainy wyjaśnił, co oznacza tzw. uproszczony tryb
Oficjel podkreślił, że Rosja jest gotowa do prowadzenia rozmów, ale teraz czeka na ruch z ukraińskiej strony. – Głowy państw powinny spotykać się po to, by dojść do ostatecznych porozumień i podpisać dokumenty, a nie robić zdjęcia – podkreślił wówczas Miediński, cytowany przez Interfax.
Negocjacje dotyczą tylko spraw humanitarnych
Z kolei Mychajło Podolak zapewnił w poniedziałek, że negocjacje z Rosją ograniczają się do spraw humanitarnych. Doradca ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wyjaśnił, że Rosja nadal twierdzi, iż "wyzwala" Ukrainę oraz zarzucił, że agresor "żyje w fikcyjnym świecie".
Może Cię zainteresować: Profesor miał upokarzać studentów z Ukrainy. Stanowcza reakcja Uniwersytetu Warszawskiego
– Proces negocjacyjny jest dziś zahamowany w części polityczno-dyplomatycznej. W części humanitarnej działa, dlatego, że chodzi o wymianę jeńców, korytarze humanitarne, próby ewakuacji naszych obywateli – wytłumaczył Podolak podczas wywiadu dla portalu lb.ua.
Następnie podkreślił, że rozmowy nie postępują na płaszczyźnie politycznej, ponieważ zakłada, że istnieje "związek z wydarzeniami w świecie realnym". Według Mychajło Podolaka, Rosja "żyje w wyobrażonej rzeczywistości" i nieadekwatnie interpretuje to, co się dzieje.