Mroczny i gęsty jak smoła film
Antonio Camposa wypełnia pustkę po pierwszym sezonie
"Detektywa", gdyż również bierze na warsztat ostatnio rzadko penetrowane w kinie klimaty
southern gothic. "Diabeł wcielony" dzieje się w zapomnianej przez Boga mieścinie w stanie Ohio, w której w zupełnie niebajkowy sposób toczy się odwieczna walka dobra ze złem. Film w odważny sposób podejmuje tematy wiary, religii, przeznaczenia i śmierci.
Robert Pattinson w roli nawiedzonego kaznodziei (są pewne analogie do postaci granej przez
Bartosza Bielenię w "Bożym Ciele") po raz kolejny udowadnia, że jest doskonałym aktorem i trzeba natychmiast
zapomnieć o jego roli w "Zmierzchu".