Znamy nominacje do tegorocznych "telewizyjnych Oscarów". Jak można się było spodziewać, bank ponownie rozbiła "Sukcesja", nie obyło się jednak bez pewnych zaskoczeń. Oto lista nominowanych do Emmy 2023.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nagrody Emmy bywają nazywane "telewizyjnymi Oscarami". Statuetki przyznawane przez Academy of Television Arts & Sciences po raz pierwszy zostały rozdane w 1949 roku. Zalicza się je do tzw. nagród EGOT, czyli czterech najważniejszych wyróżnień kulturalnych w USA, obok Oscara, Grammy i Tony.
W ubiegłym roku największymi wygranymi Emmy były takie seriale, jak "Biały Lotos" (pięć statuetek), "Ted Lasso" (cztery statuetki) oraz "Sukcesja" (trzy statuetki). Komu poszczęści się w tym roku, dowiemy się 19 września. Na chwilę obecną poznaliśmy już nominacje.
Bez większych zaskoczeń hit HBO o rodzinie Royów ponownie rozbił bank – "Sukcesja" ma szansę na aż 27 statuetek (łącznie z tzw. kreatywnymi Emmy; w głównych kategoriach ma ich 14). Imponujące 24 nominacje otrzymało "The Last of Us", a trzeci sezon "Białego Lotosu" – 23. Sporo nominacji zgarnęli również: "Ted Lasso" (21), "Wspaniała pani Maisel" (14), "The Bear", "Awantura" i "Dahmer" (po 13) oraz "Wednesday" (12).
Obecność niektórych produkcji telewizyjnych na liście może budzić jednak zaskoczenie. Wśród tytułów nominowanych w kategorii najlepszy miniserial znalazł się "Obi-Wan Kenobi", powszechnie krytykowany za niechlujny scenariusz i fatalne efekty specjalne.
W tej samej kategorii szansę na statuetkę ma serial "Daisy Jones and The Six" na podstawie powieści Taylor Jenkins Reid, który jednak zdaniem wielu widzów cierpiał na brak klimatu przez dbałość o szczegóły dotyczące epoki (akcja produkcji osadzona jest w latach 70. XX wieku).
Nominacje do nagrody Emmy 2023
Oto lista nominacji do Emmy 2023 w najważniejszych kategoriach (
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.