Kurdej-Szatan o zwolnieniu przez Kurskiego. "Już dawno chciał mnie wy***ć z TVP tak całkowicie"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Barbara Kurdej-Szatan została zwolniona z TVP po tym, jak zamieściła w mediach społecznościowych mocny wpis o działaniach Straży Granicznej. W najnowszym wywiadzie aktorka wyznała, że już dawno była "na celowniku" Jacka Kurskiego.
Kurdej-Szatan o zwolnieniu z TVP. Fot. Beata Zawadzka/East News// Fot. Mateusz Jagielski/East News

Kontrowersyjny wpis Barbary Kurdej-Szatan


Ostatnie miesiące nie był łatwym czasem dla Barbary Kurdej-Szatan. Celebrytka przez swój emocjonalny wpis na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej miała sporo problemów.
Czytaj także: Kurdej-Szatan wyrzucona z kolejnego programu. TVP tłumaczy się ze swojej decyzji
Słowa aktorki doprowadziły do tego, że po paru dniach od publikacji Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie znieważenia funkcjonariuszy SG.

Niedługo później artystka została także wyrzucona z pracy w TVP. Prezes telewizji Jacek Kurski osobiście ogłosił, że Kurdej-Szatan nie będzie już występowała w serialu "M jak miłość".


Kurdej-Szatan o zwolnieniu przez Kurskiego


Gwiazda wystąpiła ostatnio w podcaście Żurnalisty. Zdradziła tam, że jej zdaniem Jacek Kurski już dawno temu chciał ją wyrzucić z Telewizji Polskiej.

– Pan Kurski to już dawno chciał mnie wy***ć z TVP tak całkowicie. On już dawno mnie wywalił tak naprawdę. Teraz mnie tak całkiem wyrzucił, bo po prostu wyrzucił mnie z serialu "M jak miłość", który jest w tej telewizji od 20 lat, przeżył wiele rządów i to jest dziwne. To jest wkurzające, że ktoś, kto nie był od początku serialu i tak sobie decyduje za producenta. Nie dałam się sterować, więc mnie zwolnili – przyznała.

Po wybuchu afery związanej z postem o strażnikach Kurdej-Szatan pochwaliła się na Instagramie tym, że zaangażowała się w pomoc Fundacji Rodzin Adopcyjnych. Wielu internatów zarzuciło jej wtedy "ocieplanie wizerunku" poprzez działalność charytatywną. Teraz aktorka odniosła się do tych słów.

– Ja mam gdzieś ocieplanie wizerunku, bo ja nie muszę sobie ocieplać wizerunku. Nawet nie mam ochoty tego robić, bo wyjątkowo długo miałam naprawdę mocno ciepły wizerunek, który mnie często irytował. I wcale nie żałuję, że się wydarzyło, jak się wydarzyło, a ocieplanie wizerunku mam naprawdę w d*pie – stwierdziła.

Kurdej-Szatan już raz została zwolniona z TVP


Przypomnijmy, że w 2019 roku, decyzją TVP, Kurdej-Szatan niespodziewanie straciła posadę prowadzącej programy "Voice of Poland", "The Voice. Kids" oraz "Dance dance dance".

Spekulowano wówczas, że stacja pozbyła się aktorki, gdyż ta wsparła m.in. kandydaturę Rafała Trzaskowskiego w wyborach i Paradę Równości. Z kolei oficjalnym powodem zwolnienia celebrytki, który podało TVP, była "chęć zaskakiwania i intrygowania" swoich widzów.

Sama Kurdej-Szatan wspomniała o swojej "niepokorności politycznej" w pożegnalnym poście na Instagramie, w którym skrytykowała TVP za sposób, w jaki ją zwolniono.

"Chyba po paru latach prowadzenia tylu programów i bycia jedną z "twarzy TVP" – jak mnie określono – można było zrobić to w bardziej elegancki sposób niż jeden informacyjny telefon wykonany przez kolegę z produkcji" – napisała aktorka "M jak miłość".

Zobacz także: