Otwarcie gali BAFTA podzieliło widzów. "Po tym występie DeBose powinna oddać Oscara"
- BAFTA 2023 otworzył występ Ariany DeBose, laureatki Oscara za rolę w musicalu "West Side Story" Stevena Spielberga
- Część widzów ceremonii uważa, że amerykańska aktorka fałszowała
- Niektórzy twierdzą, że powinna zwrócić nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej
Występ Ariany DeBose na gali BAFTA podzielił widzów (WIDEO)
Po monologu wygłoszonym podczas gali BAFTA 2023 przez Richarda E. Granta, który wszedł na scenę w białym stroju Batmana, Ariana DeBose wykonała piosenkę na cześć kobiet pracujących w branży filmowej. Amerykańska aktorka najpierw przygotowała aranżację łączącą w sobie utwory "Sisters Are Doing It For Themselves" i "We Are Family", a później zaczęła rapować imiona aktorek nominowanych do tegorocznych nagród.
Jak zauważyli widzowie telewizyjnego wydarzenia, w czasie występu na sali panowała cisza i tylko Emma Thompson oraz Michelle Yeoh dobrze się bawiły. Zdaniem jednych internautów koncert dany przez DeBose był niesamowity, drudzy zaś uważają, że laureatka amerykańskiej Akademii Filmowej za musical "West Side Story" bardzo fałszowała. "Za ten występ Ariana DeBose powinna oddać Oscara" – czytamy na Twitterze.
Gala BAFTA 2023
Najwięcej nominacji, bo 14, zdobył w tym roku niemiecki film wojenny "Na Zachodzie bez zmian" będący adaptacją kultowej powieści autorstwa Ericha Marii Remarque'a. 10 nominacji przyznano zaś tragikomedii Martina McDonagha "Duchy Inisherin" i znakomitej mieszance kina akcji, komedii oraz science-fiction "Wszystko wszędzie naraz" w reżyserii Dana Kwana i Daniela Scheinerta.
Na liście pretendentów do statuetki BAFTA znalazły się takie produkcje jak "Elvis", "Avatar: Istota wody", "Top Gun: Maverick", "Wieloryb" oraz "Aftersun". Wśród aktorek i aktorów z szansą na zdobycie nagrody wymieniono m.in. Brendana Frasera, Michelle Yeoh, Colina Farrella, Anę de Armas i Austina Butlera.
76. ceremonia wręczenia Nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej zorganizowano w niedzielę 19 lutego w Royal Festival Hall w Southbank Centre w Londynie. Ceremonię poprowadzą nominowany do Oscara za "Czy mi kiedyś wybaczysz" brytyjski aktor Richard Grant, a także była uczestniczka "Big Brothera" i osobowość telewizyjna Alison Hammond.
Na londyńskiej imprezie filmowej obecni byli choćby Anya Taylor-Joy z "Gambitu królowej", Nicola Coughlan z "Bridgertonów" i "Derry Girls", Florence Pugh z "Midsommar. W biały dzień", Morfrydd Clark z serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" oraz książę William i księżna Kate.
Przypomnijmy, że laureatami zeszłorocznego rozdania nagród BAFTA zostali m.in. twórcy "Psich pazurów", "Belfastu", "Diuny", "Cody", "Drive My Car", "West Side Story" oraz "Licorice Pizza".
Czytaj także: https://natemat.pl/464060,nominacje-do-oscarow-2023-lista