Za niewielką wsią Chobot w Małopolsce, kilkanaście kilometrów za Niepołomicami, znowu wjechałem na nową drogę rowerową prowadzącą po wiślanych wałach. Drogowskaz wskazywał jeszcze 90 kilometrów rowerowego raju w Małopolsce - tyle pozostało kilometrów do Szczucina i końca nowo wybudowanej Wiślanej Trasy Rowerowej. Wyprostowałem się na siodełku, puściłem kierownicę i cieszyłem się z pierwszej w Polsce trasy zbudowanej na wzór najpopularniejszych europejskich szlaków rowerowych.
Promotor turystyki rowerowej, autor rowerowego bloga podróżniczego Znajkraj. Autor artykułów w Magazynie Turystyki Rowerowej Rowertour i National Geographic Traveler
Nad Wisłą zjawiłem się trzy dni wcześniej. Podróż po Wiślanej Trasie Rowerowej w Małopolsce zacząłem w Oświęcimiu, gdzie oprócz wiślanej trasy rowerowe oznakowanie informuje także o innej powstającej właśnie małopolskiej rowerowej trasie - Velo Metropolis. Wszystkie będą częścią systemu Velo Małopolska - sieci dróg rowerowych, jaka już wkrótce oplecie prawie całą Małopolskę. Jej naturalny kręgosłup już jest - to Wisła, do której dołączane będę kolejne nadrzeczne trasy - m.in. wzdłuż Dunajca, Raby, Soły, Prądnika.
Wśród podstawowych założeń projektu Velo Małopolska, prowadzonego przez samorząd województwa małopolskiego, jest budowa tras o asfaltowej nawierzchni, a więc dostępnych dla każdego użytkownika roweru. Rzeczywiście - wygodna nawierzchnia w połączeniu z możliwie najłagodniejszym nachyleniem tras powoduje, że już teraz po Wiślanej Trasie Rowerowej podróżują nie tylko turyści i rowerowi zapaleńcy. Wśród użykowników nowych rowerowych traktów bez trudu rozpoznać można mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy zyskali nową, bezpieczną alternatywę dla dotychczas wykorzystywanych tras komunikacyjnych. I także sposób na łatwodostępną, codzienną rekreację.
Mnie bardzo cieszy możliwość nowego spojrzenia na bogatą w atrakcje krajoznawcze Małopolskę. Oświęcim jako świetne miejsce na rozpoczęcie nadwiślańskiej wędrówki jest szansą nie tylko na zwiedzenie zespołu nazistowskich obozów koncentracyjnych, ale - jeśli zaplanować tam wstępny nocleg - można także spojrzeć na miasto od tej zwykłej strony. Zrewitalizowany rynek i zamek królewski, zlokalizowane obok niewielkie Muzeum Żydowskie, na pewno nie są tym, z czym kojarzy miasto przeciętny turysta. Na trasie później dociera się pod opactwo w Tyńcu, jedzie przez niezwykły Kraków, zagląda do ciekawych Niepołomice, a kończy w niebanalnym Szczucinie - jest co oglądać!
Ciekawym, na pewno najbardziej unikalnym, miejscem położonym niedaleko nadwiślańskiego szlaku jest wieś Zalipie - leży zaledwie kilka kilometrów od znaków Wiślanej Trasy Rowerowej. Dzięki trwającej od kilku pokoleń tradycji wiele elewacji domów tej małopolskiej wsi pokrywają kolorowe, kwiatowe malowidła. Maluje się także budynki gospodarcze, studnie i ruchome obiekty. Co roku w czerwcu ma miejsce rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniej pomalowany dom, w którym uczestniczą mieszkańcy Zalipia, a mieszkaców odwiedzają dziennikarze z coraz bardziej oddalonych od Polski krajów.
Tym co rowerowy turysta na pewno dostrzeże podczas jazdy Wiślaną Trasą Rowerową, będzie zaskoczona jego obecnością przyroda. Nadwiślańskie drogi rowerowe prowadzą przez niedostępne dotychczas tereny, zupełnie pozbawione śladów ludzkiej działalności. Dziesiątki zajęcy, saren, bażantów, a może - jak mi - przebiegający przez rowerową drogę chomik europejski - rowerowa podróż przez Małopolskę będzie wyjątkowym doznaniem także dla miłośników zwierząt.
Budujący nową trasę rowerową zadbali także o wypoczynek podczas rowerowej wyprawy. Budowane są kolejne miejsca odpoczynku o oryginalnym, bardzo praktycznym wyglądzie. Ich elementem ma być nawet podjazd dla foodtrucków. Z czasem przy rowerowych trasach w Małopolsce pojawią się także rowerowe knajpki, jakie z powodzeniem funkcjonują przy rowerowych trasach w Europie. Wygląda na to, że z tak przygotowaną rowerową ofertą Małopolska stanie się ulubionym regionem polskich turystów.
Po mapę mojej wędrówki, zdjęcia z miejsc położonych przy trasie, a także więcej wspomnień i wrażeń zapraszam do szerszej relacji z Wiślanej Trasy Rowerowej w Małopolsce na mojej stronie.
Naszymi partnerami w rowerowych podróżach są towarzystwo ubezpieczeniowe Nationale-Nederlanden, marka Extrawheel, rowerowa Brandenburgia i biuro podróży Bird Service.