W sobotę w warszawskiej katedrze świętego Jana Chrzciciela pożegnano Jana Olszewskiego. Byłego premiera chwalili przedstawiciele rządu i przyjaciele. Antoni Macierewicz tak się zapędził w pochwałach dla swojego przyjaciela, że przypisał mu program "Rodzina 500+" i Wojska Obrony Terytorialnej.
Jan Olszewski zmarł późnym wieczorem w czwartek w warszawskim szpitalu. Odejście byłego premiera skomentował już m.in. lider PiS Jarosław Kaczyński. Zrobił to także Andrzej Duda. Niestety, w stylu charakterystycznym raczej dla prawicowego polityka, a nie głowy państwa.
Słowami o Okrągłym Stole, które padły na antenie Polsat News, prezydent Andrzej Duda zapewne zadziwił sporą część swojego środowiska politycznego. Partyjnym kolegom i wyborcom głowy państwa raczej nie spodoba się też pomysł nowego pomnika, który miałby stanąć w Warszawie.
Spalił fotografię Tadeusza Mazowieckiego i pierwszego po upadku komunizmu premiera nazwał... komunistycznych parchem. Były ksiądz Jacek Międlar nie daje o sobie zapomnieć. O tym, co powiedział, zapomnieć nie chce też syn Tadeusza Mazowieckiego. Składa zawiadomienie do prokuratury przeciw Jackowi Międlarowi.
Pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko radnej PiS z Lublina, Annie Jaśkowskiej złożyli do sądu w Lublinie synowie Tadeusza Mazowieckiego. Wszystko z powodu słów, jakimi Jaśkowska określiła byłego premiera – m.in., że był stalinowcem i agentem NKWD.
Na pierwszym miejscu polityk PO i na ostatnim - też przedstawiciel PO. Aktualny szef rządu na miejscu czwartym, z połową głosów, jaką zgromadził lider. Z kolei prezes rządzącej partii daleko w ogonie rankingu. Tak w skrócie można opisać wyniki sondażu SW Research dla serwisu rp.pl.
Zmarły w 2013 roku Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier po II wojnie światowej, niekoniecznie będzie patronem jednego z kieleckich rond. Wątpliwości co do oceny polityka ma bowiem Świętokrzyski Komitet Obrony Społecznej.
Minęło 25 lat od powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego. O tym, jak doszło do tego, że premierem został człowiek spoza PZPR i dlaczego Mazowieckiemu należy się łuk triumfalny, „Gazecie Wyborczej” opowiedział Adam Michnik.
Najbardziej doceniany premier III RP? W opinii głosujących w sondażu CBOS-u, pierwszy szef Rady Ministrów po Okrągłym Stole – Tadeusz Mazowiecki. Tuż za nim ankietowani wysoko ocenili Jerzego Buzka i Jarosława Kaczyńskiego, który w tym zestawieniu wygrał z obecnym premierem Donaldem Tuskiem.
Przez Mazowsze do Niemiec będziemy mknąć autostradą im. Mazowieckiego? To możliwe, jeśli tylko władze przystaną na inicjatywę Stefana Bratkowskiego, Bogdana Misia i prof. Łukasza Turskiego. Na portalu Studio Opinii pojawił się ich apel, by nazwać autostradę łączącą Warszawę z Berlinem imieniem zmarłego premiera.
W Warszawie od niedzielnego poranka trwały uroczystości pogrzebowe zmarłego 28 października Tadeusza Mazowieckiego. Msza żałobna odbyła się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, później ciało złożono na cmentarzu w Laskach.
Kondukt żałobny z ciałem Tadeusza Mazowieckiego przejdzie Krakowskim Przedmieściem do Bazyliki Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na warszawskim Starym Mieście, gdzie odbędzie się msza żałobna. Następnie zwłoki pierwszego niekomunistycznego premiera po 1989 r. zostaną złożone w rodzinnym grobie na cmentarzu w Laskach.
Lawinę komentarzy wywołały słowa posła Prawa i Sprawiedliwości Witolda Waszczykowskiego, który powiedział, że zmarłemu w poniedziałek Tadeuszowi Mazowieckiemu już próbuje się budować pomniki, a prezydenta Kaczyńskiego pożegnano krytyką.
Państwowy pogrzeb Tadeusza Mazowieckiego odbędzie się w niedzielę, 3 listopada. Po oficjalnych uroczystościach były premier spocznie w rodzinnym grobie na cmentarzu w Laskach. Na dzień pogrzebu prezydent Bronisław Komorowski zarządził żałobę narodową.
Słuchając zrobionej w jednym z warszawskim liceów sondy radia TOK FM, w której reporter pyta uczniów o postać Tadeusza Mazowieckiego, można się naprawdę wystraszyć. Okazuje się, że młodzi nie wiedzą o nim kompletnie nic. Czy to wina szkoły, rodziców, mediów? A może po prostu wszyscy zgłupieliśmy?
– Komunały, klisze, oczywistości. Jak zwykle przy takich okazjach – napisał dziennikarz Michał Majewski, dystansując się od okolicznościowych komentarzy po śmierci pierwszego premiera III RP. I dużo w tym prawdy. Ale lepsze już chyba te uprzejme, może nawet drętwe "komunały", niż spektakl totalnego braku taktu i zwykłego chamstwa, który trwał w najlepsze na Twitterze już w dwie godziny po informacji o śmierci Tadeusza Mazowieckiego.
Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Pierwszy premier niekomunistycznej Polski zmarł w poniedziałek nad ranem.
Tadeusz Mazowiecki nie żyje. Pierwszy premier w wolnej Polsce zmarł w poniedziałek, tuż po godzinie szóstej rano. Miał 86 lat. – Zmarł człowiek zgody, służby, dialogu i przyzwoitości – powiedział na antenie TVN24 Kazimierz Kutz. Pogrzeb Tadeusza Mazowieckiego odbędzie się w niedzielę 3.11 w archikatedrze św. Jana.
Były premier w "Kropce nad i" nie szczędził ostrych słów medialnemu imperium ojca Rydzyka. Tadeusz Mazowiecki krótko kwituje Radio Maryja, nazywając je "przerażającym". Obrywa się także TV Trwam, którego przekaz jest "jednostronny i nieprawdziwy".
Tadeusz Mazowiecki w programie "Kropka nad i" stwierdził, że Kościół zamiast łagodzić, przyczynia się do podziałów w Polsce, gdyż część duchownych uległa "zaczadzeniu mistyfikacją zamachu". Były premier zapytał też, jak w Polsce może być ograniczona wolność słowa i demokracja, skoro "Jarosław Kaczyński mówi to, co mówi"?
Tadeusz Mazowiecki wiedział, że trzeba mieć charakter i zasady, a dialog i kompromis są ważne. Wierzył, że Polska będzie inna. Ten polityczny testament trzeba zrealizować. To zobowiązanie dla nas: młodego pokolenia polityków - piszą we wspólnym tekście Adam Szłapka i Paweł Rabiej, politycy Nowoczesnej.
Tadeusz Mazowiecki wiedział, że trzeba mieć charakter i zasady, a dialog i kompromis są ważne. Wierzył, że Polska będzie inna. Ten polityczny testament trzeba zrealizować. To zobowiązanie dla nas: młodego pokolenia polityków - piszą we wspólnym tekście Adam Szłapka i Paweł Rabiej, politycy Nowoczesnej.
“Mazowieckiemu należy się łuk triumfalny” - powie jutro w Gazecie Wyborczej Adam Michnik. Wywiad z założycielem i byłym naczelnym Wyborczej zamajaczył zbyt krótko na portalu gazety (redakcyjny falstart), abym mogła poznać argumentację Michnika, co jednak w najmniejszym stopniu nie unieważnia mojego przekonania, że postulat to absolutnie trafiony.
Mazowiecki był człowiekiem dialogu. Dzisiaj Polska i Europa potrzebują tego typu osobowości, dlatego zdecydowaliśmy się promować Tadeusza Mazowieckiego i Jego przesłanie na koszulkach.
Zaraz po jego powołaniu rząd Mazowieckiego popiera aż 82 proc. Polaków, zaledwie 2 proc. jest niezadowolonych. Nowy premier musi przejść od walki o wolność do wzięcia odpowiedzialności za kraj.
25 lat temu Sejm poparł kandydaturę Tadeusza Mazowieckiego na szefa rządu. W wystapieniu sejmowym mówił o tym w jaki sposób przeprowadzić Polskę z państwa totalitarnego w demokratyczne. To wtedy padło sformuowanie o grubej kresce, z której zawsze już musiał się tłumaczyć:...
... jesteśmy tu dzisiaj wszyscy razem, tak jak lubisz ... Dziękujemy Ci za rodzinę, która musi trzymać się razem, niezależnie od wszystkiego ... Dziękujemy, że znalazłeś czas, aby być naszym dziadkiem, będzie nam brakowało wspólnych obiadów ... jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Twoimi wnukami ...
W sobotę w warszawskiej katedrze świętego Jana Chrzciciela pożegnano Jana Olszewskiego. Byłego premiera chwalili przedstawiciele rządu i przyjaciele. Antoni Macierewicz tak się zapędził w pochwałach dla swojego przyjaciela, że przypisał mu program "Rodzina 500+" i Wojska Obrony Terytorialnej.
Jan Olszewski zmarł późnym wieczorem w czwartek w warszawskim szpitalu. Odejście byłego premiera skomentował już m.in. lider PiS Jarosław Kaczyński. Zrobił to także Andrzej Duda. Niestety, w stylu charakterystycznym raczej dla prawicowego polityka, a nie głowy państwa.
Słowami o Okrągłym Stole, które padły na antenie Polsat News, prezydent Andrzej Duda zapewne zadziwił sporą część swojego środowiska politycznego. Partyjnym kolegom i wyborcom głowy państwa raczej nie spodoba się też pomysł nowego pomnika, który miałby stanąć w Warszawie.
Spalił fotografię Tadeusza Mazowieckiego i pierwszego po upadku komunizmu premiera nazwał... komunistycznych parchem. Były ksiądz Jacek Międlar nie daje o sobie zapomnieć. O tym, co powiedział, zapomnieć nie chce też syn Tadeusza Mazowieckiego. Składa zawiadomienie do prokuratury przeciw Jackowi Międlarowi.
Pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko radnej PiS z Lublina, Annie Jaśkowskiej złożyli do sądu w Lublinie synowie Tadeusza Mazowieckiego. Wszystko z powodu słów, jakimi Jaśkowska określiła byłego premiera – m.in., że był stalinowcem i agentem NKWD.