Jego sportowe dokonania znasz doskonale, jeśli choć trochę interesujesz się mieszanymi sztukami walki, kick-boxingiem i muay thai. Dziś ten gwiazdor K-1 i KSW (oraz - co nie mniej istotne - człowiek bardzo aktywnie działający na rzecz zwierząt) włączył "tryb świąteczny": odwiesił rękawice na kołek, chwyta butelkę wódki i opowiada nam, dlaczego te święta powinny być czasem szczególnych przemyśleń w kwestii pomagania ludziom i zwierzętom.
Niespodziewane zakończenie kariery przez Mameda Khalidova załamało wielu jego fanów. Najsłynniejszy fighter w Polsce wyznał, że zmaga się z problemami natury psychicznej. – To nerwica, która co jakiś czas mnie "łapie" – mówi w rozmowie z naTemat. Khalidov nie wystąpi już na galach MMA, ale zobaczymy go niedługo na srebrnym ekranie w filmie "Underdog".
Celebryci z YouTube już drugi raz założyli rękawice i weszli do klatki. FAME MMA jest amatorską wersją popularnej gali KSW nastawioną na młodzieżową publikę. Parasportowa impreza podbija internet.
Przed wyjazdem na Wembley Popek zapowiadał, że jeśli przegra, to zakończy swoją przygodę z walkami MMA. Po tym, co zrobił w sobotni wieczór, powinien nie tylko zaprzestać walk, ale jeszcze przeprosić kibiców. Dał się obić Bośniakowi Erko Junowi jak worek treningowy. Zamiast stawiać opór, bił ręką w matę na znak poddania.
Ta walka trwała kilka sekund. A wszystko dla tego, że Akop Szostak przypadkiem trafił palcem w oko przeciwnika i nie można było dłużej kontynuować starcia. Z trybun rozlegały się gwizdy i buczenie, gdy zawodnicy schodzili z ringu.
Ten brytyjski kulturysta i aktor to prawdziwa góra mięśni. Przy wzroście 203 cm i wadze przekraczającej 140 kg wygląda jak Hulk pozbawiony zielonego pigmentu. Na swoim Instagramie zapowiedział, że chce zadebiutować w MMA, przy okazji oznaczając w poście polską KSW.
To coś nowego na ringach KSW. Niepokonany dotąd Mamed Khalidov poddał walkę w trzeciej rundzie pojedynku z Tomaszem Narkunem. Mistrz mieszanych sztuk walki chce jednak rewanżu i nie przejmuje się pierwszą w karierze porażką. – W końcu przegrałem – powiedział po walce.
Dziennikarz bokserski Andrzej Kostyra bardzo krytycznie skomentował zachowanie Artura Szpilki podczas ostatniej gali KSW, który uderzył aktora Tomasza Oświecińskiego. Dziennikarz mówi jasno, że więcej Szpilce kibicować nie będzie.
Gdyby ktoś kilka dni temu powiedział, że dzień przed Wigilią Polaków rozpali Artur Szpilka, który wpada do klatki i bije Tomasza Oświecińskiego, raczej wszyscy pukalibyśmy się w głowy. Tymczasem kilka dni po samym fakcie można już otwarcie powiedzieć – Szpilka swoim "spontanicznym" atakiem zapewnił sobie płynność finansową na kolejny rok. Ale jednocześnie to będzie najprawdopodobniej koniec jego kariery bokserskiej – choć on sam nie chce tego jeszcze przyznać.
Dziś Wigilia, a pół Polski nadal żyje wczorajszą galą KSW, podczas której największe emocje wzbudziła walka Tomasza "Stracha" Oświecińskiego z Popkiem. Jednak to nie sam pojedynek rozgrzał łącza internetowe do czerwoności, ale to co się stało potem. Nagle pojawił się Artur Szpilka i przeszedł sam siebie. Jak się z tego tłumaczy?
Skandal na gali KSW 41 w katowickim spodku. Po zaskakującym zwycięstwie Tomasza "Stracha" Oświecińskiego z Popkiem "Monsterem", na ring wbiegł Artur Szpilka i zaatakował znanego aktora. Tak, dobrze widzicie, zawodowy bokser po zakończonej walce zaatakował niczego nie spodziewającego się Oświecińskiego. Ten drugi nie jest jednak bez winy, bo w pomeczowym wywiadzie zapowiadał już, czego to nie zrobi w następnej walce ze Szpilką.
Niektórzy ich krytykują za promowanie osób, które z tym sportem tak naprawdę nie mają nic wspólnego. Bo chyba dla każdego jest oczywiste, że niedawna walka Popka z Robertem Burneiką nie była szczytem MMA. Ale twórcy federacji nie oglądają się na malkontentów – prą do przodu i już są najwięksi w Europie, a na całym świecie ich gale transmituje się w 50 krajach. – Sięgamy po narzędzia, które są w danym momencie potrzebne, żeby utrzymać MMA na salonach i żeby nie wróciło do remizy – mówi szczerze w rozmowie z naTemat Maciej Kawulski, współtwórca Konfrontacji Sztuk Walki.
Anna Lewandowska, oprócz tego, że jest żoną najsłynniejszego polskiego piłkarza, jest także trenerką fitness i dietetyczką, a urodzenie córeczki jeszcze bardziej zwiększyło jej popularność. Jednak czegoś takiego chyba nikt się nie spodziewał – współtwórca KSW sugeruje, że Lewandowska mogłaby pojawić się na ringu.
Mieszka w Polsce, kocha Polskę i reprezentuje nasz kraj. Mamed Khalidov to największa gwiazda KSW i polskiej sceny MMA. Co ważne, zawodnik wielokrotnie mówił, że jest muzułmaninem i jest dumny ze swojej wiary. – Jestem muzułmaninem, praktykującym muzułmaninem czy też jak mnie nazywają – radykalnym muzułmaninem – powiedział w rozmowie ze Szczepanem Twardochem w książce "Lepiej byś nam umarł".
Policja zatrzymała mężczyznę, który podczas ostatniej gali KSW transmitował ją nielegalnie na swoim Facebooku. Chodzi o głośną imprezę, na której walczyli ze sobą m.in. Mariusz Pudzianowski i Popek. Rzeczniczka Polsatu tuż po gali zapowiadała konsekwencje.
Niedługo przekonamy się, kto lepiej radzi sobie na ringu. Zmierzą się ze sobą Mariusz Pudzianowski i Paweł Mikołajuw, szerzej znany jako Paweł Rak lub Popek z Gangu Albanii. Raper i emerytowany strongman spotkali się w weekend na treningu. Miał być przedsmakiem walki, ale Mariusz Pudzianowski nie zdecydował się wziąć w nim czynnego udziału.
Po wypowiedziach na temat uchodźców i krytycznej opinii o podejściu Polaków do tej kwestii Mamed Khalidov znalazł się w ogniu krytyki. W komentarzach na facebookowym profilu zalewa go fala “hejtu”.
Iwona Guzowska, wielokrotna mistrzyni świata i Europy w boksie i kick-boxingu, a obecnie posłanka Platformy Obywatelskiej, podpisała kontrakt z Federacją KSW na walki w formule MMA.
Paweł Nastula to wzór, symbol, który powinien toczyć inne pojedynki. Ja zestawiłbym go z… Mariuszem Pudzianowskim! A Pudzian mógłby walczyć z Robertem Burneiką, czyli "Hardkorowym Koksem". Myślę, że taka walka jest możliwa. To byłby show! - mówi w rozmowie z naTemat komentator Polsatu Łukasz "Juras" Jurkowski.
Już za kilka dni podczas Konfrontacji Sztuk Walki 22 na ringu zobaczymy powracającego Pawła Nastulę. Po wieloletnich negocjacjach Martinowi Lewandowskiemu i Maciejowi Kawulskiemu udało się namówić mistrza olimpijskiego z Atlanty do walk w MMA. "Paweł w końcu pokaże kibicom na co go stać" - mówi Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW, który jednocześnie zdradza nam, że kolejna walka Mameda Khalidova na KSW 23 będzie najlepszą w historii całej federacji.
Ostatnio porażony zostałem wypowiedzią jednego z szefów KSW, Maćka Kawulskiego, który prywatnie jest całkiem sympatycznym gościem. Jednak z biegiem czasu, najwyraźniej popada w coraz bardziej bufonowaty stan umysłu.
Tylko dwie z siedmiu walk na gali KSW odbyły się w pełnym wymiarze czasowym. Pozostałe z nich zakończyły się w 1 rundzie. Już wiemy, że wygrane Karola Bedorfa oraz Pawła Nastuli najprawdopodobniej doprowadzą do walki o pas mistrzowski federacji.
Fani MMA, niezależnie od tego czy oglądali galę przed telewizorem, czy na warszawskim Torwarze, z pewnością będą dobrze wspominać sobotnie wydarzenie. Tylko jedna walka została rozegrana na pełnym dystansie czasowym. Reszta zakończyła się poddaniem, knockoutem lub wycofaniem zawodnika ze względu na kontuzję.
Nadchodząca gala KSW, pomimo relatywnie lepszej rozpiski walk będzie dostępna bez konieczności wykupienia płatnego dostępu. Nie obyło się jednak bez zmian w fightcardzie.
Zwycięzca KSW 1, człowiek który w polskim MMA jest od początku. Jeszcze do niedawna jako zawodnik, dziś jako komentator, ring-anonser i trener. Łukasz "Juras" Jurkowski. O MMA, sportach walki i trochę o sobie [wywiad]
Aby móc w pełni ocenić skalę sukcesu sobotniej gali KSW trzeba wziąć pod uwagę nie tylko aspekt sportowy, ale także poziom sprzedaży subskrypcji systemu PPV. Co otrzymali kibice za 30zł i co ich czeka w przyszłości?
15. września będziemy świadkami poważnego testu dla polskiego MMA - transmisji w systemie pay-per-view. Nie chodzi tu o kwestie techniczne – te, jak wiadomo, są już dograne. Po raz pierwszy skonfrontowane zostaną: popularność dyscypliny oraz jej zawodników z gotowością widzów do zapłaty za transmisję. Ilu fanów zrezygnuje z tej opcji, pomimo obecności na karcie walk Mariusza Pudzianowskiego?
Jego sportowe dokonania znasz doskonale, jeśli choć trochę interesujesz się mieszanymi sztukami walki, kick-boxingiem i muay thai. Dziś ten gwiazdor K-1 i KSW (oraz - co nie mniej istotne - człowiek bardzo aktywnie działający na rzecz zwierząt) włączył "tryb świąteczny": odwiesił rękawice na kołek, chwyta butelkę wódki i opowiada nam, dlaczego te święta powinny być czasem szczególnych przemyśleń w kwestii pomagania ludziom i zwierzętom.
Niespodziewane zakończenie kariery przez Mameda Khalidova załamało wielu jego fanów. Najsłynniejszy fighter w Polsce wyznał, że zmaga się z problemami natury psychicznej. – To nerwica, która co jakiś czas mnie "łapie" – mówi w rozmowie z naTemat. Khalidov nie wystąpi już na galach MMA, ale zobaczymy go niedługo na srebrnym ekranie w filmie "Underdog".
Celebryci z YouTube już drugi raz założyli rękawice i weszli do klatki. FAME MMA jest amatorską wersją popularnej gali KSW nastawioną na młodzieżową publikę. Parasportowa impreza podbija internet.
Przed wyjazdem na Wembley Popek zapowiadał, że jeśli przegra, to zakończy swoją przygodę z walkami MMA. Po tym, co zrobił w sobotni wieczór, powinien nie tylko zaprzestać walk, ale jeszcze przeprosić kibiców. Dał się obić Bośniakowi Erko Junowi jak worek treningowy. Zamiast stawiać opór, bił ręką w matę na znak poddania.
Ta walka trwała kilka sekund. A wszystko dla tego, że Akop Szostak przypadkiem trafił palcem w oko przeciwnika i nie można było dłużej kontynuować starcia. Z trybun rozlegały się gwizdy i buczenie, gdy zawodnicy schodzili z ringu.