9 świetnych filmów ostatnich lat, których pewnie nie widziałeś. Są niedocenione, a szkoda

Zuzanna Tomaszewicz
06 października 2024, 13:57 • 1 minuta czytania
Wiele filmów przechodzi obok nas niezauważonych. To, że jakiś tytuł nie znalazł się na liście kandydatów do Oscara lub Złotej Palmy, nie znaczy, że nie warto go obejrzeć. Oto 9 świetnych produkcji z ostatnich lat, które musisz nadrobić i sam wyrobić sobie o nich zdanie.
9 świetnych filmów, których pewnie nie oglądałeś (LISTA) Fot. kadry z filmów "Party" i "Emily"

Z filmami jest jak z książkami. Nie wszystkie przeczytasz, nie wszystkie obejrzysz. Jeśli masz ochotę wyjść ze strefy komfortu i wyłączyć na chwilę zakładkę z "kinem popularnym", jesteś we właściwym miejscu.


Oto 9 filmów, obok których widzowie często przechodzą obojętnie, a są warte obejrzenia. Niektóre z nich wzbudzają kontrowersje, inne bawią, a pozostałe mrożą krew w żyłach.

8 świetnych filmów ostatnich lat, które są niedocenione przez widzów (LISTA)

Emily

"Emily" wzbudziła kontrowersje wśród literackich purystów i poniekąd nie można się im dziwić. W końcu życie Emily Brontë, autorki kultowej powieści gotyckiej "Wichrowe wzgórza" zostało zinterpretowane wedle własnego widzimisię reżyserki Frances O'Connor ("Mansfield Park"), która postanowiła ubrać biografię znakomitej angielskiej pisarki w szaty romansu. Pomijając wszelkie aspekty dotyczące autentyczności niektórych zdarzeń, tytuł z 2022 roku jest spełnieniem marzeń tych widzów kina kostiumowego, którzy lubią sobie popłakać. Lepszej nieszczęśliwej historii miłosnej nie znajdziecie.

Dręczona śmiercią matki Emily jest outsiderką, niedającym się okiełznać wolnym duchem. Dziewczyna nie chce przestrzegać zasad panujących w pierwszej połowie XIX wieku, dlatego też nie marzy o małżeństwie. Swoją nietuzinkową sztuką intryguje młodego wikariusza Williama Weightmana, którego poproszono, by uczył siostry Brontë języka francuskiego. Tytułowa pisarka sprawi, że ten pobożny mężczyzna wkroczy na grzeszną drogę.

O'Connor obsadziła w głównych rolach Emmę Mackley (odtwórczynię Maeve w "Sex Education") i Olivera Jacksona-Cohena ("Nawiedzony dom na wzgórzu"). W pozostałe postaci wcielili się Fionn Whitehead ("Dunkierka"), Alexandra Dowling ("Muszkieterowie"), Amelia Gething ("Hiszpańska księżniczka"), Adrian Dunbar ("Ridley") i Gemma Jones ("Dziennik Bridget Jones").

Ghost Story

"Ghost Story" w reżyserii Davida Lowery'ego ("Zielony Rycerz") należy do obszernej biblioteki znanej wytwórni A24, niestety ginie gdzieś w tłumie takich hitów jak "Wszystko wszędzie naraz", "Lady Bird", "Dziedzictwo. Hereditary" i "Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii". O czym jest fabuła tego filmu? Duch niedawno zmarłego mężczyzny, który ma na sobie białe prześcieradło, wraca do swojego domu w Dallas, aby spróbować nawiązać kontakt z pogrążoną w żałobie żoną.

Lowery'emu udało się stworzyć nietuzinkowy film o miłości i stracie, który zachęca nas do tego samego, do czego wiele lat temu namawiał swoją publiczność radziecki mistrz kina, Andriej Tarkowski ("Stalker", "Zwierciadło" i "Nostalgia"). Nie myśl, za to poczuj. Sam nadaj sens temu, co oglądasz.

W "Ghost Story" obserwujemy wspaniałą grę aktorską Rooney Mary ("Carol"), Caseya Afflecka ("Manchester by the Sea"), Kenneishy Thompson ("Mroczny lokator"), a także Glovera Coulsona ("Światła stadionów").

Gorzka siedemnastka

Nadine sprawia kłopoty matce, która określa ją mianem egoistki. Nie przebiera w znajomych, nie lubi tego, co inne dziewczyny, a jej starsze rodzeństwo doprowadza ją do szału. Życie nastolatki wywraca się do góry nogami, gdy najlepsza i jedyna przyjaciółka zaczyna romansować z jej bratem. Nadine, czując się zdradzona, udaje się do szkolnego pedagoga - gburowatego pana Brunera, który w niekonwencjonalny sposób pomoże jej zrozumieć siebie.

"Gorzka siedemnastka" Kelly Fremon ("Jesteś tam, Boże? To ja, Margaret") klimatem przypomina młodzieżowe produkcje pokroju "Juno" Jason Reitmana i "Szkoła melanżu" Olivii Wilde. Nie musisz być licealistą, by uznać ten seans za udany. Spodziewaj się i śmiechu i łez.

W roli Nadine wystąpiła nominowana do Oscara za "Prawdziwe męstwo" Hailee Steinfeld ("Hawkeye"), zaś za biurkiem pedagoga zasiadł Woody Harrelson ("Detektyw" i "Igrzyska śmierci"). W obsadzie wymieniono również nazwiska Haydena Szeto ("Inicjacja"), Haley Lu Richardson ("Biały Lotos"), Blake'a Jennera ("Glee") i Kyry Sedgwick ("Urodzony 4 lipca").

Niedosyt

Ciężarna Hunter jest stale kontrolowana przez męża i jego rodzinę. Kobieta ma nawyk jedzenia niebezpiecznych przedmiotów. Im bardziej jest kontrolowana, tym większy głód odczuwa.

Gatunkowo "Niedosyt" Carla Mirabelli-Davisa z 2019 roku określa się jako thriller psychologiczny, choć ma w sobie nieoczywisty urok body horrorów. Krytycy filmowi chwalili reżysera za niebanalną zabawę typowymi dla horrorów tropami, które odwrócono tak, by w metaforyczny sposób ująć grozę wynikającą z samego faktu bycia kobietą.

W obsadzie "Niedosytu" wymieniono nazwiska Haley Bennett ("Dziewczyna z pociągu"), Austin Stowell ("Wredne igraszki"), Elizabeth Marvel ("Miłość i śmierć"), Denis O'Hare ("American Horror Story"), David Rasche ("Wszystko o moim starym") i Lauren Vélez ("Dexter").

Obóz teatralny

"Obóz teatralny" to komedia w konwencji mockumentu, którą z pewnością zrozumieją tzw. theatre kids. Molly Gordon ("Shiva Baby") i Nick Lieberman ("Ben Pallt: Bad Habit") przygotowali prześmiewczy film wymierzony w grupkę teatralnych zapaleńców, a zwłaszcza dorosłych osób z fiołem na punkcie Broadwayu i niespełnionych aktorów, absolwentów prestiżowej nowojorskiej szkoły Julliard School, którzy organizują obóz dla dzieci. Jeśli myślicie, że zadanie polegające na tym, by 11-latka odegrała sex workerkę, jest przesadą, to nigdy nie mieliście do czynienia z kółkiem teatralnym.

Na ekranie zobaczymy znanego z musicalu "Drogi Evanie Hansenie" Bena Platta ("Pitch Perfect"), gwiazdę "The Bear" i laureatkę nagrody Emmy Ayo Edebiri, Jimmy'ego Tatro ("Maszyna"), Noah Galvina ("The Good Doctor"), Patti Harrison ("Umowa na zawsze"), Owena Thielego ("Zoey 102"), Amy Sedaris ("BoJack Horseman") i Caroline Aaron ("Wspaniała pani Maisel").

Party

Emma Jones z BBC nazwała "Party" czarną komedią w czerni i bieli. W końcu reżyserka i scenarzystka Sally Potter ("Orlando" i "Ginger i Rosa") zdecydowała się pozbawić portret współczesnej Wielkiej Brytanii koloru.

Janet właśnie została mianowana szefową ministerstwa zdrowia w gabinecie cieni i z tej okazji organizuje w swoim domu małe przyjęcie dla przyjaciół. Mąż polityczki ma jednak do przekazania wszystkim ważną wiadomość. Jego słowa wywołują efekt domina, a impreza na cześć jego żony zamienia w festiwal kłótni i wylewania swoich żalów.

W produkcji, która akurat zbiegła się w czasie z Brexitem, zagrała plejada brytyjskich gwiazd – zeszłoroczny zdobywca Oscara za "Oppenheimera", czyli Cillian Murphy, Timothy Spall (odtwórca roli Glizdogona w filmach o Harrym Potterze), Kristin Scott Thomas ("Cztery wesela i pogrzeb"), Patricia Clarkson ("Zielona mila"), Emily Mortimer ("Miłość Larsa"), Bruno Ganz ("Upadek") i Cherry Jones ("Znaki").

Piękny kraj

"Piękny kraj" to brytyjski melodramat sprzed 4 lat będący debiutem reżyserskim Francisa Lee ("Amonit" z Kate Winslet), który zabiera widza do malowniczych Gór Pennińskich na północy Anglii. To tam poznajemy Johnny'ego, syna miejscowych rolników, na którego spada odpowiedzialność opieki nad farmą i stadem owiec. Chłopak nie ma smykałki do rodzinnego biznesu, ale to nie jest jego największy problem. Czuje, że w tak zamkniętej społeczności nie może być prawdziwym sobą. Wszystko zmienia się, gdy pracę w gospodarstwie rozpoczyna Gheorghe, przystojny imigrant z Rumunii.

Osadzony na wrzosowiskach film można śmiało określić piękną opowieścią o miłości dwóch mężczyzn, a raczej młodych chłopaków, którzy na naszych oczach dojrzewają. Jak zauważył trafnie Brytyjski Instytut Filmowy, nie tylko Johnny i Gheorghe się w sobie zakochują. Kamera z podobną czułością dokumentuje piękno przyrody hrabstwa Yorkshire. Nie unika również tematu trudnej sytuacji angielskich rolników.

Johnny'ego odegrał znakomity Josh O'Connor, który zdobył sławę dzięki roli księcia Karola w serialu "The Crown" Netfliksa. Później mogliśmy oglądać go m.in. w "Challengers" Luki Guadagnino i "La Chimerze" Alice Rohrwacher. W "Pięknym kraju" zagrali też Alec Secăreanu ("Amulet"), Ian Hart ("Harry Potter i Kamień Filozoficzny") oraz Gemma Jones ("Dziennik Bridget Jones").

Pogorzelisko

Bliźniaki Simon i Jeanne podróżują z Kanady na Bliski Wschód, żeby odwiedzić kraj, z którego pochodzi ich matka. Jej ostatnim życzeniem przed śmiercią było, by dzieci odnalazły swojego ojca i zaginionego brata. Na miejscu obcokrajowcy odkrywają prawdę o krwawej wojnie domowej i rodzinnej traumie. Za kamerą dramatu z 2010 roku stanął reżyser "Diuny", "Labiryntu", "Nowego Początku" i "Blade Runnera 2049" – Denis Villeneuve.

W 2011 roku "Pogorzelisko" znalazło się wśród kandydatów do Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny". Kanadyjski filmowiec przegrał niestety w starciu z duńsko-szwedzkim "W lepszym świecie".

"Radykalna reinterpretacja sztuki Wajdiego Mouawady jest oszczędną, powolną opowieścią detektywistyczną, której sekrety obejmują terroryzm, gwałt i ludobójstwo w fikcyjnym kraju Bliskiego Wschodu. Dzięki 'Pogorzelisku' Villeneuve'a zyskał status poważnego reżysera" – napisał Peter Debruge na łamach amerykańskiego tygodnika "Variety".

W obsadzie znaleźli się: Lubna Azabal ("Turkusowa suknia"), Melissa Désormeaux-Poulin ("A może by tak trójkącik?"), Abdelghafour Elaaziz ("Fareed") oraz Maxim Gaudette ("Politechnika").

Saint Maud

"Saint Maud" śledzi losy Maud, samotnej pielęgniarki zatrudnionej przez śmiertelnie chorą tancerkę, która w oczach bohaterki jest uosobieniem hedonizmu. Po tragicznym wypadku z przeszłości opiekunka staje się niezwykle religijna. Sądzi, że bóg kazał jej ratować duszę grzesznej artystki.

Horror psychologiczny Rose Glass ("Love Lies Bleeding") pokazuje rozwój chorobliwej obsesji Maud na punkcie ikon religijnych i zbawienia. Narracja koncentruje się wokół niemoralnej gry sugestią. W dziele londyńskiej reżyserki odnajdziemy wpływ "Psychozy" Alfreda Hitchcocka, "Opętania" Andrzeja Żuławskiego i "Zabójstwa siostry George" Roberta Aldricha.

Jako pielęgniarkę o imieniu Maud widzimy walijską aktorkę Morfydd Clark, która po Cate Blanchett przejęła rolę elfki Galadrieli (we "Władcy Pierścini: Pierścieniach Władzy"). U jej boku wystąpili Jennifer Ehle ("Duma i uprzedzenie" z Colinem Firthem), Turlough Convery ("Sanditon"), Lily Frazer ("Dżentelmeni"), Caoilfhionn Dunne ("Handlowcy") i Lily Knight ("Zwyczajna dziewczyna").

Czytaj także: https://natemat.pl/570650,filmy-jak-horror-substancja-z-demi-moore-to-hold-dla-cronenberga-lista