![Czy [url=http://shutr.bz/HYvjGr] wodą mineralną [/url] można się przemineralizować?](https://m.natemat.pl/8ed521efc5955a7d7cb6403f790e4ee6,1500,0,0,0.jpg)
Czy wodę można pić bez ograniczeń? Czy wodą mineralną można się przemineralizować? W ramach podsumowania cyklu "Świadomie o wodzie" zebraliśmy najczęstsze pytania i komentarze użytkowników naTemat i poprosiliśmy o odpowiedzi dr n. med. Agnieszkę Jarosz, ekspertkę Instytutu Żywności i Żywienia.
REKLAMA
Partnerem akcji "Świadomie o wodzie" jest Żywiec Zdrój
Mówi się, że woda jest przede wszystkim przyjacielem kobiet, czy mężczyźni powinni ją pić z tych samych powodów?
dr n. med. Agnieszka Jarosz: Woda pełni w naszym organizmie te same funkcje, niezależnie od tego czy jesteśmy kobietą czy mężczyzną, a picie wody to jeden z najprostszych sposobów na dbanie o siebie – o swój wygląd, dobre samopoczucie i wreszcie zdrowie. Różnimy się jedynie wielkością zapotrzebowania na płyny – średnie wynosi 2 litry u kobiet i 2,5 litra u mężczyzn.
Czy to prawda, że Polacy wolą wodę niegazowaną?
Czy to prawda, że Polacy wolą wodę niegazowaną?
Wydaje się, że tak, choć nie można stwierdzić, czy decyduje tutaj tylko kwestia smaku czy może jednak coś więcej. Niektórzy uważają, że woda niegazowana smakuje jak ta z kranu, dla innych obecność dwutlenku węgla i charakterystyczny "kwaśny” smak jest absolutnie nie do zaakceptowania i nie mogliby ugasić pragnienia taką wodą. To kwestia gustu. Generalnie jednak woda niegazowana jest bardziej uniwersalna – odpowiednia do picia dla każdego. Odnośnie wód gazowanych, to zawsze będzie ona lepszym wyborem niż jakikolwiek inny napój i nie można o niej powiedzieć, że jest niezdrowa, ale też nie jest odpowiednia dla wszystkich. Ze względu na dwutlenek węgla nie poleca się jej małym dzieciom, kobietom w ciąży, osobom z dolegliwościami przewodu pokarmowego (zgaga, nadkwaśność), skłonnością do zapaleń krtani czy chorym na POChP.
Czy wodą mineralną można się przemineralizować?
Czy wodą mineralną można się przemineralizować?
Na tak postawione pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Wszystko zależy od poziomu mineralizacji wody, stanu naszego zdrowia, wypijanej ilości i częstotliwości picia. Jednorazowo i w niewielkiej ilości żadna woda nie zaszkodzi, ale już stałe spożycie niektórych wód, zwłaszcza w większych ilościach, na pewno nie jest odpowiednie dla wszystkich.
Wody mineralne niskozmineralizowane nie niosą ze sobą w tym zakresie ryzyka – tak jak wody źródlane mogą je pić w zasadzie wszyscy. Podobnie jest z wodami o średniej mineralizacji, chociaż te według zaleceń Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego nie są odpowiednie dla najmłodszych dzieci (poniżej 3. roku życia).
W przypadku wód o wysokiej mineralizacji, a zwłaszcza wód o udowodnionym działaniu leczniczym, duże znaczenie ma stan naszego zdrowia. Wynika to z tego, że takie wody zawierają niektóre składniki w ilościach mogących mieć znaczenie fizjologiczne dla organizmu i dla jednych mogą być korzystne, a dla innych - przeciwnie. I tak na przykład wody z zawartością wapnia > 150 mg/l wypijane w ilości 0,75 l do 1l dziennie przez okres co najmniej 1 miesiąca, uzupełnią bilans tych pierwiastków w organizmie. Jednak dla osoby ze skłonnością do kamicy nerkowej, gdzie to właśnie wapń jest głównym składnikiem kamieni, taka woda absolutnie nie jest zalecana i mogłaby przynieść skutki odwrotne od zamierzonych.
Czy wodę można pić naprawdę bez ograniczeń?
Czy wodę można pić naprawdę bez ograniczeń?
Eksperci Europejskiej Federacji ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), którzy w 2010 roku opublikowali zalecenia dotyczące wody, nie określili górnego limitu jej spożycia. Nie oznacza to jednak, że można bezkarnie wypić nieograniczoną ilość wody. W nadmiarze nawet lekarstwo szkodzi, więc tutaj także ograniczenia są, ale mają one związek z fizjologią naszego organizmu - jego rzeczywistymi potrzebami i wydolnością nerek, a nie wodą jako taką.
Nadmiar wody jest z organizmu wydalany głównie w postaci moczu. Nerki są w stanie przefiltrować około 1 litra płynów na godzinę, jeżeli wypilibyśmy więc na przykład 5 litrów jakiegokolwiek płynu w tak krótkim czasie, mogłoby to skutkować niewydolnością nerek i zagrożeniem zdrowia i życia. Jeśli jednak byłoby to rozłożone w ciągu całego dnia, to nie groziłyby nam szczególne konsekwencje, poza częstszymi wizytami w toalecie. W ściśle określonych przypadkach taka ilość może być nawet wskazana ponieważ zapotrzebowanie na płyny jest bardzo indywidualne - zależy od wieku, płci, stanu zdrowia, temperatury otoczenia i wreszcie - poziomu aktywności fizycznej.
Standardowo w umiarkowanej temperaturze i przy umiarkowanej aktywności potrzebujemy 2-2,5l płynów dziennie, z czego około 20 proc. pokrywa woda z jedzenia. Resztę trzeba po prostu wypić i woda jako jedyny płyn może pokryć to zapotrzebowanie w 100 proc.. Wszystkie inne płyny, nawet te z zasady zdrowe (np. mleko czy sok), są odpowiednie do picia w określonych ilościach – jest ustalony górny limit ich spożycia w ciągu doby. Wodę można pić bez ograniczeń, ale w ramach potrzeb organizmu.
Jaka jest przyswajalność minerałów z wody przez organizm ludzki?
Jaka jest przyswajalność minerałów z wody przez organizm ludzki?
Przyswajalność pierwiastków z wody jest korzystna – na przykład w przypadku wapnia na poziomie porównywalnym do przyswajalności tego pochodzącego z produktów mlecznych - wynosi około 25-30 proc.. W przypadku magnezu przyswajalność wynosi około 50 proc., a chlorków - nawet 80 proc..
Gdy porównamy jednak nasze codzienne zapotrzebowanie na dany składnik z jego przyswajalnością i ilością, która ma realny wpływ na organizm (czyli jest efektywna fizjologicznie), to okazuje się że wypijanie dziennie nawet 2 l wody zawierającej np. 150 mg wapnia czy 50 mg magnezu w litrze nie jest wystarczające, by znacznie uzupełnić niedobór tych pierwiastków. Woda nie może być więc traktowana jako jedno z ważniejszych źródeł składników mineralnych. Podstawowym źródłem substancji odżywczych jest odpowiednio zbilansowana dieta i żadna woda nie dostarczy nam przecież wszystkich niezbędnych składników.
Czy nadmiar wody nie wypłukuje minerałów z organizmów?
U osób zdrowych wydalanie składników mineralnych jest procesem fizjologicznym i podlega między innymi kontroli hormonalnej. Wypicie większej ilości wody związane jest z większą diurezą, czyli zwiększonym oddawaniem moczu, ale odbywa się to bez zwiększonego wydalania składników niezbędnych do funkcjonowania organizmu. Składniki mineralne mogą być wydalane z moczem tylko, gdy osiągną wyższe od fizjologicznych stężenia w osoczu lub pod wpływem określonych substancji spożytych z żywnością (np. utrata magnezu w wyniku picia kawy czy wapnia w związku z nadmiernym spożyciem napojów zawierających kwas ortofosforowy). Picie wody źródlanej czy mineralnej nie powoduje zwiększonego wydalania składników mineralnych z organizmu.
Czy wody smakowe mają jakieś oddzielne kryteria jeśli chodzi o podział, obecność minerałów? Jak jest z ich kalorycznością/wpływem na zdrowie?
Należy mieć świadomość, że wodą jest jedynie woda bez żadnych dodatków. O wodzie mówimy jeszcze, gdy dodany zostaje do niej preparat mineralny (to woda stołowa), ale gdy są to jakiekolwiek inne dodatki, to wtedy staje się ona napojem. Tak więc produkty nazywane wodami smakowymi to napoje produkowane na bazie wody. Od innych różnią się tym, że nie zawierają barwników, a ich kaloryczność jest nawet o 50 proc. niższa niż wysokosłodzonych napojów. Dzięki temu można je traktować jako alternatywę dla tych ostatnich. Nie zmienia to wszakże faktu, że też zawierają cukier lub substancje słodzące, aromaty itp. Woda smakowa może więc zostać wkomponowana w dietę zdrowej, chcącej się odpowiednio odżywiać osoby, ale nie powinna ona zastępować czystej wody.
Czy pojawiające się w nocy pragnienie - mogę wypić dwie szklanki wody przez całą noc, a wiem że niektórzy nie muszą pić wcale - to objaw odwodnienia? Choroby? Niewłaściwej pracy nerek? Mam tak codziennie, a w ciągu dnia piję dużo.
Jeżeli mamy wrażenie, że pijemy dużo – więcej niż 2 litry, a pragnienie pojawia się też w nocy i nie wynika z odwodnienia organizmu w ciągu dnia i nie jest związane ze zwiększonym zapotrzebowaniem, to na pewno warto skonsultować się z lekarzem. Zwiększone pragnienie pojawia się w niektórych chorobach, np. cukrzycy.
Która woda lepiej chłodzi organizm - gazowana, niegazowana, źródlana, mineralna?
Rodzaj wody nie ma szczególnego wpływu na jej właściwości termoregulacyjne. Po prostu, musimy być odpowiednio nawodnieni, aby organizm nie ulegał przegrzaniu – zwłaszcza w trakcie wysiłku, przy wysokiej temperaturze otoczenia czy chorobie przebiegającej z gorączką. Należy jednak pamiętać, że nie każda woda jest odpowiednia dla każdego i nie jest to związane z termoregulacyjną rolą wody, ale zawartością w niej różnych składników i ich fizjologicznym wpływem na organizm. O tym, jaka woda jest odpowiednia dla kogo można przeczytać więcej tutaj.
Czy wodę można pić po posiłku, czy to nie szkodzi na żołądek i trawienie?
W zasadzie nie ma szczególnych przeciwwskazań w tym zakresie. Każdy płyn możemy pić w czasie czy po posiłku, tym bardziej wodę. Niektórym osobom popijanie posiłku umożliwia skuteczne rozdrabnianie i przełykanie pokarmu i wręcz nie byłyby w stanie inaczej zjeść. Jest wtedy mniejsza siła działania soków czy enzymów trawiennych, ale nie należy obawiać się, że jedzenie nie zostanie strawione. Woda z przewodu pokarmowego jest wchłaniana bardzo szybko, dlatego jej efekt "rozcieńczający” soki żołądkowe jest krótkotrwały.
Oczywiście nie oznacza to, że do obiadu powinniśmy wypijać 2 szklanki wody czy jakiegokolwiek innego płynu bez żadnego zastanowienia. Po prostu warto do tego podchodzić racjonalnie i obserwować własny organizm, aby ocenić, czy picie w trakcie czy po posiłku poprawia nasze samopoczucie, czy też przeciwnie.
Warto pamiętać, że wypijanie wody przed czy w trakcie posiłku najczęściej powoduje, że zjadamy mniej. Według ostatnich doniesień naukowych wybór tego, co pijemy do posiłku, może mieć też wpływ na przetwarzanie tłuszczów zjedzonych razem z posiłkiem. Doniesienia te wskazują na korzystny wpływ wody w tym zakresie, informacje te wymagają jednak potwierdzenia w dalszych badaniach.
